eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoPorady motoryzacyjneŁadowanie samochodu elektrycznego w czasie burzy. Tak czy nie?

Ładowanie samochodu elektrycznego w czasie burzy. Tak czy nie?

2024-08-27 13:10

Ładowanie samochodu elektrycznego w czasie burzy. Tak czy nie?

Stacja ładowania © fot. mat. prasowe

Mijające nieuchronnie lato to już kolejne, które pokazało nam, że do dynamicznie zmieniających się warunków atmosferycznych musimy się po prostu przyzwyczaić. Zmienność pogody jest szczególnie istotna w przypadku kierowców. I tak np. kwestią, nad którą zastanawia się rosnące grono posiadaczy samochodów elektrycznych, jest dopuszczalność ładowania elektryka podczas burzy. Czy jest ono bezpieczne?

Przeczytaj także: Licznik elektromobilności VII 2024. Program Mój elektryk zawieszony

Z tego tekstu dowiesz się m.in.:


  • Czy ładowanie samochodu elektrycznego podczas burzy stwarza realne niebezpieczeństwo?
  • Czy działające na terenie kraju stacje ładowania przetrwały ostatnie burze i ulewne deszcze?
  • W jaki sposób działają tzw. urządzenia przeciwprzepięciowe?

Przez Polskę przetoczyła się fala gwałtownych burz i opadów, powodujących wiele zniszczeń oraz sytuacji groźnych dla zdrowia i życia ludzi. Naturalnym wydaje się więc pytanie czy ładowanie auta elektrycznego w trakcie burzy jest bezpieczne.

Odpowiedź jest następująca: TAK, można ładować elektryka podczas wyładowań atmosferycznych, ale trzeba przestrzegać kilku ważnych zasad. Tylko wówczas uzupełnienie zapasu prądu w baterii będzie bezpieczne – ostrzega ekspert.

Uziemienie i urządzenia ochronne


Zarówno pojazdy elektryczne, jaki i stacje ładowania, są wyposażone w tzw. urządzenia przeciwprzepięciowe, których zadaniem jest ochrona przed skutkami skoków napięcia, zarówno instalacji, jak i urządzeń do niej podłączonych. Dlatego, nawet w przypadku uderzenia pioruna, czy to bezpośrednio w stację, czy w budynek, w którym się ona znajduje, instalacja nie powinna ulec zniszczeniu – wyjaśnia Karol Żebrowski, dyrektor operacyjny Powerdot, absolwent Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej. - Stacje wolnostojące są ponadto uziemione, zatem ewentualny prąd piorunowy zostałby rozprowadzany w ziemi w sposób kontrolowany, na dużym obszarze, nie stwarzając zagrożenia dla użytkowników stacji – dodaje.
Co więcej, stacje są budowane w taki sposób, aby woda deszczowa nie gromadziła się wokół ładowarki (widać to na zdjęciu: urządzenie stoi na wzniesieniu, które jest wykonane w taki sposób, aby woda z niego spływała).

Ładowarki przetrwały atak burzy


Jak zauważa Karol Żebrowski, w trakcie burz oraz ulewnych deszczy, które przechodzą właśnie przez Polskę, żadna ze stacji Powerdot nie została uszkodzona, choć większość z nich to urządzenia wolnostojące.

Ochrona pojazdów i stacji ładowania jest niezwykle ważna, ale kluczową kwestią jest to, aby w trakcie ładowania podczas burzy bezpieczne były osoby korzystające z tej usługi. Zdaniem dyrektora operacyjnego Powerdot, wymaga to bezwzględnego przestrzegania czterech prostych zasad. Jakich?

Zasada nr1: siedź w aucie


Po pierwsze, najbezpieczniejszym miejscem, w którym powinna przebywać osoba ładująca elektryka w czasie burzy, jest właśnie samochód. Z racji swojej budowy działa on jak tzw. klatka Faradaya - metalowa karoseria jest odseparowana od ziemi poprzez opony wypełnione powietrzem, które są świetnym izolatorem. Tak więc, nawet w przypadku bezpośredniego uderzenia błyskawicy w samochód, pasażerowie znajdujący w środku będą bezpieczni, niezależnie od tego czy miałoby to miejsce podczas jazdy, czy w czasie ładowania pojazdu – wyjaśnia Karol Żebrowski.
Należy jednak pamiętać, aby w trakcie wyładowań atmosferycznych nie dotykać metalowych części połączonych na stałe z karoserią pojazdu. Ich występowanie w samochodzie jest jednak coraz mniej prawdopodobne, bowiem wnętrza współczesnych pojazdów wykonane są z tworzyw sztucznych.

Zasada nr 2: nie spaceruj wokół pojazdu


Pod żadnym pozorem nie należy natomiast podczas burzy chodzić wokół ładującego się pojazdu. O ile bowiem stacja oraz samochód są zabezpieczone przed negatywnymi skutkami rażenia prądem elektrycznym, o tyle człowiek nie jest. Dlatego zdecydowanie zalecam pozostanie w aucie do czasu zakończenia procesu ładowania – mówi ekspert Powerdot.

Zasada nr 3: nie dotykaj metalowej obudowy


Kolejną ważną zasadą bezpieczeństwa jest niedotykanie metalowej obudowy ładowarki podczas wyładowań atmosferycznych.
Ekran, na którym inicjuje się usługę ładowania, podobnie, jak obudowa i uchwyty do złączy, wykonane są z tworzyw sztucznych. Dotykanie ich jest bezpieczne. Metalowej obudowy nie wolno natomiast dotykać - wyjaśnia Karol Żebrowski.

Ekspert zaleca także, aby zachować zdrowy rozsądek podczas korzystania ze stacji w czasie wyjątkowo natężonych zjawisk atmosferycznych, gdy burzy towarzyszy np. porywisty wiatr, mogący stanowić innego typu zagrożenie.

Zasada nr 4: korzystaj z urządzeń publicznych


Jego zdaniem, jeśli pojawi się konieczność ładowania auta w czasie wyładowań atmosferycznych, warto wybierać publiczne, przebadane stacje ładowania.
Takie urządzenia przeszły audyt Urzędu Dozoru Technicznego, który sprawdza m.in. czy uziemienie zostało wykonane prawidłowo. W przypadku stacji prywatnych, znajdujących się na przykład przy niektórych hotelach, nie ma obowiązku wykonania audytu UDT przed udostępnieniem urządzenia do użytku. Ma to znaczenie w przypadku stacji wolnostojących, czyli znajdujących się np. na naziemnych parkingach, narażonych na uderzenie pioruna – podsumowuje dyrektor operacyjny Powerdot.
Listę stacji, które zostały zgłoszone do UDT można znaleźć na stronie urzędu.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: