Premiera: Nissan Micra 2017
2017-04-21 14:13
Nissan Micra 2017 © Nissan, Wojciech Krzemiński
Przeczytaj także: Nissan Note i Micra
Globalny wygląd oznacza... nudę i brak charakteru. Styliści Nissana zerwali z powściągliwością i narysowali świetną sylwetkę. Teraz Micra jest bez wątpienia jednym z najatrakcyjniejszych samochodów w swojej klasie. Zadziornie spoglądające reflektory, grill pokaźnych rozmiarów, tylne lampy w kształcie bumerangu, płynne przetłoczenia i obłe zderzaki tworzą spójną, nowoczesną całość. Warto w tym miejscu dodać, że paleta lakierów jest całkiem spora. Zresztą, możliwości personalizacji miejskiego Nissana obejmują nawet fabryczne okleiny, na które jest normalna gwarancja.Ogromny krok naprzód widać także w kabinie. Kokpit zdecydowanie wydoroślał i w każdej kategorii miażdży poprzednika. Materiały, z których został wykonany są twarde, ale starannie spasowane i miłe w dotyku. Co więcej, nie brakuje przyjemnych wstawek kolorystycznych, które ożywiają cały projekt. Na konsoli centralnej znalazło się miejsce na ekran dotykowy i klasyczny panel klimatyzacji. W obu przypadkach możemy mówić o dobrej ergonomii. Centralnie przed oczami kierowcy znalazła się natomiast świetnie leżąca w dłoniach, wielofunkcyjna kierownica i analogowe zegary o prostej, acz ładnej formie.
fot. Nissan, Wojciech Krzemiński
Nissan Micra 2017 - z przodu
Z kolei fotele przypadną do gustu szczególnie osobom średniego wzrostu. Nie są może sportowo wyprofilowane (bo nie muszą), ale mają szeroki zakres regulacji ułatwiający dobór właściwej pozycji. Z tyłu jest wystarczająco dużo miejsca dla dwóch dorosłych pasażerów. Bagażnik w standardowej konfiguracji oferuje 300 litrów (norma VDA). Po złożeniu asymetrycznie dzielonej kanapy (60:40), przestrzeń załadunkowa wzrasta do 1004 litrów.
fot. Nissan, Wojciech Krzemiński
Nissan Micra 2017 - wnętrze
Godne uwagi jest także wyposażenie. Klient może zdecydować się na kupienie egzemplarza z systemem kamer monitorujących sytuację wokół pojazdu podczas cofania, rozbudowanym komputerem pokładowym, nawigacją satelitarną czy wreszcie zestawem audio stworzonym przez firmę Bose. I warto poświęcić kilka słów temu ostatniemu. Specjalnie pod kątem Micry zaprojektowano swego rodzaju sferę muzyczną, która dysponuje naprawdę dobrą jakością dźwięku. Duża w tym zasługa głośników wbudowanych w przednie fotele.
fot. Nissan, Wojciech Krzemiński
Nissan Micra 2017 - fotele
Nie mogło również zabraknąć licznych systemów bezpieczeństwa. Miejski Nissan informuje kierowcę o niezamierzonej zmianie pasa ruchu oraz pojeździe w martwym polu, rozpoznaje znaki, potrafi samodzielnie hamować w razie zagrożenia, a także włącza światła drogowe, gdy wymaga tego sytuacja na drodze. Nie bez znaczenia jest też tzw. "inteligentna kontrola ruchów nadwozia". Za pośrednictwem silnika i hamulców odpowiedni system weryfikuje ustawienie pojazdu i w razie czego niemal niezauważalnie koryguje kołysanie, co przydaje się podczas pokonywania nierówności czy progów zwalniających.
fot. Nissan, Wojciech Krzemiński
Nissan Micra 2017 - z tyłu
Pierwsze wrażenia z jazdy? Podobnie, jak w przypadku stylistyki oraz wnętrza, można mówić o sporej poprawie jakości. Auto prowadzi się dużo pewniej niż dotychczas, choć nie pokonywanie zakrętów jest jego największą zaletą. Jeszcze większy postęp widać w dziedzinie komfortu jazdy. Tłumienie nierówności stoi na bardzo przyzwoitym poziomie. Jeśli dorzucimy do tego naprawdę niezłe wyciszenie, to możemy mówić o bardzo przyjemnym połykaniu kolejnych kilometrów.
fot. Nissan, Wojciech Krzemiński
Nissan Micra 2017 - bok
No właśnie, kilometry. Pierwsze z nich pokonałem za kierownicą egzemplarza wyposażonego w doładowany silnik benzynowy o pojemności 0,9 litra, który generuje 90 KM i 140 Nm momentu obrotowego. Współpracuje z nim 5-biegowa przekładnia manualna, która przekazuje cały potencjał na oś przednią. Trzycylindrowa jednostka jest zdrowym kompromisem pomiędzy osiągami a zużyciem paliwa. I duże prawdopodobieństwo, że będzie najpopularniejszym wariantem wśród klientów. Oprócz niej w ofercie znajdziemy 1,2-litrowego, wolnossącego benzyniak o mocy 73 KM i 1,5-litrowego diesla oferującego 90 KM.
fot. Nissan, Wojciech Krzemiński
Nissan Micra 2017 - z przodu i boku
Auto dostępne jest z 5 wariantami wyposażenia: Visia, Visia+, Acenta, N-Connecta i Tekna. Bazowy egzemplarz to koszt 45 990 zł. Na drugim końcu cennika znajdziemy natomiast topową wersję zintegrowaną z 90-konną jednostką dCi, za którą należy zapłacić 68 990 zł.
fot. Nissan, Wojciech Krzemiński
Nissan Micra 2017 - tył
Summa summarum, nowa Micra to kolejny świetny maluch. Wydoroślała w każdej dziedzinie i nabrała charakteru, dzięki czemu spodoba się nie tylko Paniom, ale także przedstawicielom płci męskiej, którzy szukają fajnie narysowanego samochodu o niewielkich gabarytach.
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)