Land Rover Discovery i Warsaw Moto Show 2016
2016-11-25 11:50
Warsaw Moto Show 2016 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Nowy Land Rover Discovery Sport
Jaki jest więc nowy Disco? Bardziej ekskluzywny od poprzednika. Można by powiedzieć, że na wskroś terenowy Discovery poszedł w ślady lajfstajlowego Range Rovera. Ale… Tym "ale" konstrukcja lżejsza o prawie pół tony i jeszcze kilka szczegółów. Po pierwsze, 90 cm głębokości brodzenia. Po drugie, 50-centymetrowy skok koła. I po trzecie, 34-stopniowy kąt podejścia, 30-stopniowy zejścia i 27,5-stopniowy kąt rampowy gwarantują, że to ekskluzywne auto jest… niezastąpione w off-roadzie. Nowy Discovery to także rekordzista pod innymi względami. Auto może holować aż 3,5-tonową przyczepę (z hamulcem najazdowym), a dodatkowo wyposażono je w system wspomagania holowania. W 5-osobowej konfiguracji bagażnik pozwala na przewiezienie aż 1231 litrów bagażu, a w 2-osobowej - ponad 2500 litrów. Nawet przy 7 osobach pomieści jeszcze około 400 litrów bagażu.fot. mat. prasowe
Land Rover Discovery - z boku
Kabina jest przemyślana dogłębnie. Każde miejsce jest równie autonomiczne i wygodne. Kierowcę i pasażerów otacza nieczęsto spotykany w autach terenowych luksus. Ale luksus pragmatyczny. Bo obok skóry czy drewna zdobiących kabinę jest też kilkanaście schowków o różnej wielkości, które pozwalają na zabranie w teren wszystkiego, co przydać się może. Nowego Disco mogą napędzać trzy silniki Diesla - dwa 2-litrowe (180 i 240 KM) oraz trzylitrowy V6 o mocy 258 KM. W gamie jest też benzynowy Si6 o pojemności trzech litrów i mocy 340 KM. Napęd, oczywiście na 4 koła, przenosi 7-stopniowy automat. Ceny? Wbrew pozorom niewygórowane. Nowy Discovery kosztuje od 238 tys. złotych.
fot. mat. prasowe
Land Rover Discovery - wnętrze
Nieco w cieniu przeszedł pierwszy pokaz nowej Kii Rio. Fakt, auto z zupełnie innej półeczki cenowej, ale za to dość w Polsce popularne. Nowa Rio, dzięki niebanalnemu wyglądowi na pewno jeszcze bardziej umocni pozycję Kii, czyli biedniejszego krewniaka Hyundaia na naszym rynku.
fot. mat. prasowe
Warsaw Moto Show 2016, fot.8 - Kia Rio
Wśród aut z najwyższej półki cenowej na targi trafiły też takie marki jak: Rolls Royce, Aston Martin, Porsche, Maserati i Ferrari. Cieszyły oko i udowadniały, że i w Polsce są na nie chętni-majętni.
fot. mat. prasowe
Warsaw Moto Show 2016, fot.7 - Ferrari
Warszawa, tak na dobre, dopiero zaczyna przygodę z targami motoryzacyjnymi. Jak dotąd, nadarzyńskie centrum wystawiennicze jest jedynym godnym takiej imprezy miejscem w Stolicy i okolicach. I bardzo dobrze, że coś się wreszcie ruszyło. Bo lepiej późno…
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)