Mini Cooper S - moc na wyciągnięcie ręki
2015-04-08 17:11
Mini Cooper S - widok z przodu i boku © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: MINI Cooper S Paceman ALL4 - auto z charakterem
Mimo, że do grudnia jeszcze daleko radość była równie wielka. Sądziłem jednak, że tak hipsterskie i kobiecie auto trafi bardziej w ręce mojej drugiej połówki niż moje. Taki wniosek wysnułem, gdy zobaczyłem małe, obłe nadwozie w musztardowym kolorze z okrągłymi reflektorami uzupełnionymi o diody LED.Każde Mini ma coś w sobie, co przyciąga kobiety. Dla mnie to lekko niezrozumiałe, bo nie podzielam wizualnej ekscytacji na temat tego 3-drzwiowego auta, które mierzy niecałe 4 metry. Może to przez zabawkowy wygląd lub nieco abstrakcyjne dodatki? A może to tylko potwierdzenie, że nie mam wątpliwości odnośnie swojej męskości…
fot. mat. prasowe
Mini Cooper S - widok z tyłu i boku
Co w takim razie może się płci pięknej w tym aucie podobać? Wiele rzeczy: chromowany wlew paliwa, spore felgi, płaski dach, czy prawie pionowe szyby. Kształt Mini Coopera jest unikatowy i już legendarny. Istotna jest też literka S na grillu z chromowaną obramówką. Dlaczego? Dzięki niej inaczej wygląda tył samochodu, a centralnie umieszczone w dyfuzorze dwie końcówki rur wydechowych zdradzają, że ta wersja Coopera nie jest jedynie na zakupy. I to akurat bardzo mi się podoba!
fot. mat. prasowe
Mini Cooper S - wnętrze
A jak jest w środku? Tutaj ta sama historia – wszędzie designerskie sztuczki połączone z nowoczesną technologią. Jestem fanem gadżetów więc okrągły wyświetlacz na konsoli centralnej wraz ze świecącym ringiem zajął moją uwagę na dość długo. Skrywa on wszystko od multimediów i nawigacji do ustawień samochodu, których jest sporo. Sterowanie tym bogactwem odbywa się po trochę przyciskami na kierownicy, pod ekranem lub po prostu joystickiem i-Drive z rysowalną powierzchnią (czyta litery).
fot. mat. prasowe
Mini Cooper S - bagażnik
Warto jednak wrócić do tej świecącej obwódki, która wizualnie reaguje na zmianę trybu pracy samochodu (sport, mid, green), zmianę temperatury lub głośności. Dzięki temu wnętrze rozświetla się na czerwono, zielono, żółto, biało itp. Co ważne dotyczy to nie tylko ekranu, ale również podświetlenia drzwi lub naszych nóg. W skrócie – istna dyskoteka.
fot. mat. prasowe
Mini Cooper S - przednie fotele
Oprócz tego Mini w sowim wnętrzu skrywa dość atrakcyjne dodatki oraz materiały najwyższej jakości. Wystarczy spojrzeć na klamki, zegary lub przełączniki w iście lotniczym stylu. Będąc skrupulatnym garniturowce na pewno przyczepił się do ergonomii i ich rozłożenia lub do ilości miejsca w środku. Jest go tak mało, że człowiek ma wrażenie przyklejonego nosa do przedniej szyby. Chcesz usiąść z tyłu? Zapomnij, to miejsce na torebkę lub płaszcz. Bagażnik? Niby jest 211 litrów, ale tak jak wspominałem Mini Cooper S to auto raczej sportowe, niż miejskie.
oprac. : Konrad Stopa / Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)