Przyznaję się: zapomniałem o Hondzie Jazz. Nie o teście, ale o fakcie istnienia tego modelu. Z tego powodu podszedłem do niego jak odkrywca do nieznanej wyspy, gdyż moja styczność z Hondami była do tej pory minimalna. Przejdź do artykułu ›
Honda Jazz 1.5 i-VTEC Dynamic - wnętrzeDrażnią okropnej jakości plastiki i paskudna zaślepka zamiast przycisku start/stop, choć można to wybaczyć ze względu na mądrze rozmieszczoną przestrzeń na drobiazgi, skórzane wykończenie kierownicy i mieszek dźwigni biegów oraz srebrne wstawki w kilku miejscach.