Debiutował na salonie w Detroit w 2006 roku. Jego znakiem rozpoznawczym była kontrowersyjna uroda, ale także przystępna cena. Złośliwi twierdzą, że dobrze było jechać Compassem bo… nie trzeba było na niego patrzeć. Po face liftingu, który przeszedł w 2011 roku, nabrał wyrazu. I zaczął wreszcie wyglądać jak Jeep… Przejdź do artykułu ›
fot. mat. prasowe
Jeep Compass 2.2 CRD 4x4 Limited - tył Tył auta zmienił się najmniej, ale też w pierwszej odsłonie tego modelu był najmniej kontrowersyjny. Lekko obła tylna klapa, spore, wysoko umieszczone a więc mniej wrażliwe na uszkodzenie lampy i szeroki zderzak wyprofilowany tak, że pomaga w załadunku – w sumie standard, ale w dobrym tego słowa znaczeniu.