Ford Focus ST
2013-05-21 12:28
Ford Focus ST © fot. mat. prasowe
Żyjemy w czasach, w których wmawia się nam, że to, co ma przedrostek eko jest najlepsze. Na samym wmawianiu niestety się nie kończy. Coraz bardziej restrykcyjne przepisy wymuszają na nas zmianę naszych przyzwyczajeń. Jednak, jak we wszystkim, żadna skrajność nie służy pojmowanemu szeroko dobru społecznemu. Coraz częściej pojawiają się głosy, że „ekologiczny styl życia” to jedna wielka ściema służąca przekrętom i wywieraniu wpływów, jednak zielone lobby nadal ma sporo do powiedzenia. Osobiście jestem przeciwnikiem skrajnych zachowań ekologicznych, w których hamuje się rozwój np. infrastruktury stawiając ponad tym dobro ślinika luzytańskiego (odmiana ślimaka). Skrajnym podejściom do ekologii możemy zawdzięczać tylko jedno – nowego Forda Focusa ST.
Przeczytaj także: Ford Focus ST diesel sprawia zabójcze wrażenie
W tym wypadku dbałość o dobro naszej planety w tym także śliników luzytańskich pozwoliła stworzyć rewelacyjny samochód, który cechuje się większą mocą niż jego „nie-ekologiczny” poprzednik. W nowym silniku zmniejszono jego pojemność z 2,5 do 2,0 l. zabrano mu także jeden cylinder. A w efekcie tych działań stworzono świetny 4-cylindrowy turbodoładowany motor generujący 250 KM zadowalający się przy tym mniejszą ilością paliwa.fot. mat. prasowe
Ford Focus ST - przód
Z zewnątrz
Choć samochód jako całość prezentuje się bardzo dobrze, to jednak osobie projektującej przód auta powinno się odebrać prawo do wykonywania zawodu. Nijak ma się on do dynamicznej linii nadwozia i szczerze mówiąc sprawia, że nowy Focus wygląda trochę głupkowato i niepoważnie. Poszczególne elementy przodu gdyby podzielić je na części same w sobie wyglądają dobrze, jednak złożone w całość nie prezentują się już tak znakomicie. Zostawmy przód, bo jeżdżąc tym samochodem niewiele osób będzie miało okazję go oglądać. Bok samochodu prezentuje się znacznie lepiej. Choć styliści odeszli od mocnych przetłoczeń auto prezentuje się bardzo dynamicznie. Przednie i tylne światła zachodzą dość głęboko, a ich kształt w połączeniu ze spoilerem zamontowanym nad tylną szybą sprawia, że samochód nawet stojąc wygląda jakby jechał. Tył samochodu to chyba najmocniejszy atut Focusa ST. Mocne linie, ostre cięcia, spore przetłoczenia, umieszczony centralnie podwójny wydech – naprawdę dobrze. Samochód wygląda tak, że żadną ujmą jest dać mu się wyprzedzić, a i potem miło jest popatrzeć.
fot. mat. prasowe
Ford Focus ST - wnętrze
Przeczytaj także:
Ford Focus 1.0 Ecoboost ST Line nie ma słabych stron
oprac. : Karol Hatylak / Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)