Hałas w centrach miast. Najgorzej we Wrocławiu

Przeczytaj także: Biurowce w oczekiwaniu na najemców. Coraz więcej pustostanów

Wyniki pomiarów - ze względu na swój charakter - mają znaczenie wyłącznie orientacyjne, jednak wskazują jednoznacznie na problem znacznego hałasu w centrach miast. W badaniu poziom dźwięku mierzono w godzinach szczytu, przez 60 minut w centrach miast, przy elewacjach budynków mieszkalnych. Najgłośniejszym miastem okazał się Wrocław, gdzie w punkcie pomiarowym przy ulicy Piotra Skargi zanotowano poziom hałasu w wysokości 72,1 dBA.

Kolejnym najgłośniejszym miastem okazał się Gdańsk, gdzie przy ulicy Grunwaldzkiej w godzinach szczytu średni hałas osiągnął poziom 71,3 dBA. W Alejach Jerozolimskich w Warszawie średni poziom hałasu w porze dnia osiągnął wartość 68,1 dBA, a w Alei Korfantego w Katowicach - 66,5 dBA. Najcichszym miastem był Białystok, gdzie w punkcie pomiarowym przy ulicy Pałacowej średni poziom hałasu wynosił 64,9 dBA. Według norm Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie poziom hałasu komunikacyjnego we wszystkich pięciu miastach można określić jako duży i bardzo duży.

Według danych Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, już co trzeci Polak ma wrodzone lub nabyte zaburzenia słuchu. Niestety, problem ten coraz poważniej dotyka również dzieci. Ostatnie badania wykazały, że co piąty 7-8-latek ma problemy ze słuchem, a aż 15 proc. dzieci ma szumy uszne, spowodowane przebywaniem w zbyt głośnym środowisku i słuchaniem muzyki przez słuchawki.