Ford Ranger Wildtrak 3.2 TDCi vs Mitsubishi L200 2.5 D-ID Dakar vs SsangYong Actyon Sports 2.0 D Sapphire AT FL
2013-04-23 12:46
Przeczytaj także: Ford Focus ST diesel sprawia zabójcze wrażenie
Wnętrze
Tutaj z pochwałami można troszkę poszaleć. W SsangYongu użyte materiały są bardzo miękkie i nikt z pewnością nie powie „twarde plastiki, będą skrzypieć”. Z tą miękkością trochę przesadzono, bo po wciśnięciu palcem materiał dość długo powraca na swoje miejsce. Ale nie czepiajmy się. Zawsze narzekamy na twarde plastiki, nacieszmy się więc tą rekompensatą. Co do samej stylistyki wnętrza, model Actyon to naprawdę udany samochód. Wnętrze jest estetyczne, można wręcz powiedzieć, że ładne i to niekoniecznie jak na pickupa - jest ładne po prostu. Oko cieszą „nowoczesne” zegary z czerwonymi wstawkami, ładna i solidna kierownica miliona guziczków. Będąc przy kierownicy nie dajcie się zwieść, to co wygląda na skórę jest w rzeczywistości tworzywem sztucznym… ale prezentuje się bardzo dobrze. Całość jest bardzo czytelna i pozwala na natychmiastową obsługę wszystkich funkcji bez konieczności zaglądania do instrukcji obsługi. Miejsca dla wszystkich jest bardzo dużo, a na skórzanych fotelach (z dyskusyjnym napisem SPORTS) podróżuje się bardzo wygodnie.
fot. mat. prasowe
SsangYong Actyon Sports 2.0 D Sapphire AT FL - silnik
Samochód napędza 2-litrowy diesel o mocy 155 KM i maksymalnym momencie wynoszącym 360 Nm. Miłym zaskoczeniem jest niskie spalanie, które oscyluje w granicach 10 litrów, a na trasie spokojnie można zejść poniżej 8.
Właściwości jezdne
Zawieszenie Actyona jest zdecydowanie najbardziej komfortowe z testowanych dzisiaj samochodów. Niestety kosztem ładowności, która wynosi „zaledwie” 745 kg. Samochód napędza 2-litrowy diesel o mocy 155 KM i maksymalnym momencie wynoszącym 360 Nm. Wydaje się niewiele biorąc pod uwagę gabaryty i masę samochodu, ale w połączeniu ze świetnie zestrojoną automatyczną skrzynią biegów radzi sobie bardzo dobrze. Nie zachęcamy jednak do zbyt dynamicznej asfaltowej jazdy, gdyż samochód ciężko wyczuć, a układ kierowniczy jest odrobinę nieprecyzyjny. Standardowo samochód napędzany jest poprzez tylną oś, w razie potrzeby możemy dołączyć przednią i wspomagać ją reduktorem. Najważniejsze elementy podwozia chronione są specjalnymi osłonami, które niestety ograniczają odległość podwozia od podłoża do skromnych 18,8 cm. Z tyłu jest troszkę lepiej 21 cm, ale wynik ten i tak nie powala. Pamiętajmy jednak o tym, że w polskich realiach będzie to samochód służący głównie do odliczania podatku VAT, więc jego najczęstszymi przeciwnikami będą po prostu miejskie wysokie krawężniki. Na koniec należy dodać, że miłym zaskoczeniem jest niskie spalanie, które oscyluje w granicach 10 litrów, a na trasie spokojnie można zejść poniżej 8.
![Ford Mondeo 1.5 Ecoboost 160 KM – to jednak nie Aston [© Jakub Głąb] Ford Mondeo 1.5 Ecoboost 160 KM – to jednak nie Aston](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/Ford-Mondeo/Ford-Mondeo-1-5-Ecoboost-160-KM-to-jednak-nie-Aston-160622-150x100crop.jpg)
oprac. : Karol Hatylak / Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)