eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty autAbarth 500 Esseesse vs Citroen DS3 Racing vs VW Golf R 2.0 TSI DSG 4Motion

Abarth 500 Esseesse vs Citroen DS3 Racing vs VW Golf R 2.0 TSI DSG 4Motion

2013-04-12 11:45

Abarth 500 Esseesse vs Citroen DS3 Racing vs VW Golf R 2.0 TSI DSG 4Motion

Abarth 500 Esseesse vs Citroen DS3 Racing vs VW Golf R 2.0 TSI DSG 4Motion © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (29)

Proponujemy Wam trzy cuda, które każdego dnia udowadniają, że warto żyć i cieszyć się życiem. Abarth 500 Esseesse, Golf VI R i Citroen DS3 Racing – jeżdżące bomby endorfinowe.

Przeczytaj także: Citroen C5 1,6 HDI

Choć nowy rok rozpoczął się już ponad 4 miesiące temu zima nadal nie odpuszcza. Skoro jest tak uparta to w oczekiwaniu na wiosenne drogowe szaleństwa pozostańmy nadal w depresyjnych klimatach. W okresie zimowym niewątpliwie najbardziej aktywny jest styczeń. Miesiąc ten od dawna w większości kultur to czas podsumowań, noworocznych postanowień. Jest to również miesiąc, w którym dochodzi do największej liczby samobójstw. Nie ma się co dziwić. Po noworocznej nocy będąc na fali euforii obiecujemy sobie wiele. Rzeczywistość jednak często bywa brutalna. Początkowo niewiele osób przejmuje się chwilowymi niepowodzeniami. Jednak gdy zbliżamy się do końca miesiąca nadchodzi załamanie. Okazuje się, że z noworocznych postanowień niewiele wyszło. Nie udało nam się rzucić palenia, mało tego, próbując to zrobić zachowywaliśmy się jak Doktor Jekyll i Mr Hyde przez co naraziliśmy się najbliższemu otoczeniu. Nie udało się także zrzucić zbędnych kilogramów, a tym którzy próbowali przestać palić nawet przybyło. Zabrakło nam odwagi żeby poprosić szefa o podwyżkę. Przychodzą pierwsze wezwania do zapłaty za świąteczno-sylwestrowe wymachiwanie kartą kredytową gdzie popadnie. I do tego ten ciągły brak słońca, wstawanie po ciemku, wracanie do domu po ciemku, zimno, mokro – syf. Ogólnie mówiąc atmosfera stycznia sucks. Totalny dół przypada na poniedziałek ostatniego pełnego tygodnia stycznia. W kulturze jest już znany jako Blue Monday. To właśnie tego dnia najwięcej osób postanawia strzelić gola do własnej bramki i oddać mecz walkowerem. Ostatni poniedziałek stycznia mamy już za sobą i szczerze mówiąc nie bardzo interesowałem się ilością samobójstw. Pochłonięty byłem nowym lekarstwem na wszelkie smutki. Mamy dla Was prozak na kółkach. Tabletki szczęścia, które sprawiają, że problemy uchodzą w niepamięć i wraca nam chęć życia. Proponujemy Wam trzy cuda, które każdego dnia udowadniają, że warto żyć i cieszyć się życiem. Abarth 500 Esseesse, Golf VI R i Citroen DS3 Racing – jeżdżące bomby endorfinowe. Ale po kolei. Najpierw niepozorny Abarth. Czerwone, uśmiechnięte miejskie autko.

fot. mat. prasowe

Abarth 500 Esseesse, Citroen DS3 Racing, VW Golf R 2.0 TSI DSG 4Motion

Abarth 500 Esseesse, Golf VI R i Citroen DS3 Racing – jeżdżące bomby endorfinowe. .


Abarth 500 Esseesse

Z zewnątrz


Abarth 500 to jeden z ładniejszych samochodów na rynku, a wersja Esseesse to jego najlepsze wydanie. Jest to na pewno samochód, za którym większość przechodniów, oraz innych kierowców będzie się oglądać. Samochód wyróżnia się praktycznie wszystkim. Ostry czerwony kolor, białe sportowe naklejki z napisem Abarth (tak żeby nie było złudzeń) pociągnięte przez całą długość samochodu oraz, co rzadko widuje się na drogach aż cztery rury wydechowe. Całości dopełnia spoiler będący przedłużeniem dachu. Autko z każdej strony krzyczy „abarth, abarth, abarth” i myślę, że z ilością emblematów trochę przesadzili. Doliczyłem się sześciu, z czego po dwa umieszczone są na każdym boku samochodu – znaczek przy drzwiach oraz wspomniana wcześniej naklejka. Gdyby dodać do tego jeszcze skorpiony umieszczone na białych szprychowych felgach dochodzimy do 10 znaczków na jednym małym autku. Ktoś musiał być naprawdę dumny z tego, co stworzył.

Wnętrze

Nie oszukujmy się rodzina limuzyna to to nie jest. Sportowy charakter auta podkreśla praktycznie wszystko. Kubełkowe fotele, obszyta czarną skórą z czerwoną nicią kierownica (podobnie drążek zmiany biegów i hamulec ręczny), wskaźnik doładowania, a także czerwone wstawki na kokpicie. Jedyną rzeczą, która mnie razi są tetrisowe, wielkie piksele na wyświetlaczu, ale w tym samochodzie przecież nie o to chodzi. Co do miejsca w samochodzie... dla dwóch osób jest go w sam raz i myślę, że to wystarczy, bo nie jest to samochód do wspólnego podróżowania z kompletem pasażerów.

 

1 2 3

następna

Opel Astra Sedan 1,7 CDTI

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: