Fiat Punto 0,9 Turbo TwinAir
2013-04-08 13:13
Przeczytaj także: BMW M135i
Pojemność bagażnika jest zbliżona do konkurencji. 275 litrów do linii okien i 1030 litrów po złożeniu tylnych foteli. Powierzchnia bagażowa jest jednak prosta, nie ograniczona żadnymi odstającymi elementami nadwozia, dzięki czemu wydaje się znacznie większa.
fot. mat. prasowe
Fiat Punto 0,9 Turbo TwinAir - bagażnik
Technika
We włoskiej piersi bije… polskie serce. Silnik 0,9 TwinAir powstaje bowiem w zakładach Fiat Powertrain w Bielsku Białej. Jednostka napędowa była już doceniana przez fachowców, zostając jednym z laureatów nagrody „Europejski Silnik Roku”. Ten, z pozoru mikrus, generuje całkiem sporą moc. Z dwucylindrowego 0,9 litra (konkretnie, 875 cm3) udało się, dzięki turbinie i intercoolerowi wycisnąć 85 KM mocy i zaskakująco wysoki moment wynoszący 145 Nm. już przy 2000 obrotach. Auto osiąga setkę w 12,7 sekundy, czyli nie ma się czego wstydzić.
Jednostka napędowa zaskoczyła mnie łagodną pracą i ładnym gangiem. Kiedy słyszymy dwa cylindry, w pamięci pojawia nam się dwucylindrowy silnik z Fiata 126p, a „przed uszami” dychawiczny odgłos jego ciężkiej roboty. Bez obaw. To jednak XXI wiek i choć miejsce powstawania jednostki napędowej jest jakby historyczne, to każda próba porównania będzie profanacją.
Dość żwawy, zwarzywszy na parametry silnik, jest przynajmniej w teorii, bardzo oszczędny. Katalogowo konsumuje 4,9 litra etyliny w mieście, 3,8 na trasie, a średni powinien wynosić 4,2 litra. W realu, w zależności od stylu jazdy jest od pół do nawet 2 litrów więcej. Oczywiście, należy pamiętać, że dane fabryczne to wyniki uzyskane w idealnym otoczeniu. I tak trzeba do nich podchodzić. Jednak wyniki uzyskane w teście plasują samochód w „dolnych strefach stanów średnich”, czyli aut oszczędnych. Poza tym, na desce Punto III jest taki magiczny „pstryczek”, dzięki któremu dane katalogowe zbliżają się do realnych. Ten przełącznik to funkcja „ECO”. Po włączeniu auto naprawdę spala mniej. Spada też niestety moment do 110 Nm. przy 2500 obrotach, a Fiat staje się bardziej oporny na gwałtowne wciskanie pedału gazu. Ale, w realnym życiu zawsze tak jest, że „cos za coś”.
fot. mat. prasowe
Fiat Punto 0,9 Turbo TwinAir - silnik
Wrażenia z jazdy
Auto ma niską, klinowatą sylwetkę. To sprawi, że dobrze się prowadzi i nieźle trzyma się drogi. Tradycyjne zawieszenie nieźle tłumi nierówności i garby. Do wnętrza nie przedostają się odgłosy pracy amortyzatorów i sprężyn. Za to jest słyszalny nienachalnie, przyjemny gang pracy silnika nie drażni uszu kierowcy i pasażerów. Poza tym, Punto sprawdza się w mieście. Nawet „nowi” kierowcy nie powinni mieć problemów z parkowaniem. Trzeba jedynie uważać na wysoko umieszczoną tylną szybę, która nieco ogranicza widoczność do tyłu. W trasie oczywiście brakuje odrobiny mocy, szczególnie podczas wyprzedzania, ale osiąganie prędkości autostradowych nie jest dla włoskiego przedstawiciela segmentu B problemem.
Okiem przedsiębiorcy
Punto III kosztuje w zależności od wersji od 36,9 (za najtańszego benzyniaka) do 48,5 tys. za najdroższego diesla. Model z silnikiem Testowany egzemplarz wyceniono na 45 490 zł, co nie jest wygórowaną stawką.
Przeczytaj także:
Suzuki Jimny 1.3 VVT Elegance
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Więcej na ten temat:
Fiat Punto, Fiat Punto 0, 9 Turbo TwinAir, samochody, testy samochodów, testy aut
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)