Przeczytaj także: Skoda Superb nie rozczarowuje
Jest to topowa wersja tego modelu. To co zdecydowanie czyni go wartym kupienia, poza oczywiście komfortem, przestrzenią, dobrymi właściwościami jezdnymi i solidnością wykonania jest przede wszystkim to, że nie jest to samochód dla wszystkich. Jadąc Skodą Superb L&K możesz być pewny, że nikt nie pomyśli o tobie, że jesteś osobą, która właśnie przemieszcza się zmaterializowanymi hektolitrami sprzedanego mleka, czy hektarami lasów, za posiadanie których nagle ktoś zaczął ci płacić. Skoda Superb to samochód dla osób ceniących sobie luksus, ale w dyskretnym wydaniu. Przyjrzyjmy mu się bliżej.fot. mat. prasowe
Skoda Superb Laurin&Klement
Skoda Superb to samochód dla osób ceniących sobie luksus, ale w dyskretnym wydaniu.
Z zewnątrz
Wygląd Superba to kwestia gustu. Mnie osobiście się podoba, ale znam wielu, którzy uważają, że to po prostu zwykły, niczym nie wyróżniający się kloc. Cóż niektórzy na każdym kroku muszą z uporem i krzykliwością uczestników parady równości manifestować zasobność swojego portfela. Skoda Suberb nie należy do samochodów za którymi oglądają się ludzie, ale może to właśnie jej dyskrecja i nienachalność decyduje o dużym sukcesie tego modelu. Nie będę się rozwodził o wyglądzie auta, bo wszyscy dobrze już je znamy. Od wersji standardowej Laurin&Klement różni się niewiele. Oczywiście wszystkie wyróżniki są dyskretne i nie narzucające się, podobnie zresztą jak cały samochód. I tak mamy tutaj grill zabarwiony nieco inaczej niż w „zwykłych” Superbach. Dodatkowo na przednich nadkolach umieszczono dyskretny emblemat Laurin&Klement oraz chromowane nakładki na progi. Ostatnią rzeczą są powiększone alufelgi - nasza limuzyna toczy się na 18-calowych felgach. Wszystko wygląda bardzo solidnie, ale nie ociężale.
fot. mat. prasowe
Skoda Superb Laurin&Klement - tył auta
Skoda Suberb nie należy do samochodów za którymi oglądają się ludzie, ale może to właśnie jej dyskrecja i nienachalność decyduje o dużym sukcesie tego modelu.
Wnętrze
Trzeba przyznać, że w kwestii wnętrza Czesi poszli dużo do przodu. Pamiętacie pierwsze Skody Suberb z ich szaro-czarnymi pozbawionymi wszelkiej finezji plastikami? Z wyświetlaczami przypominającymi wyglądem gry na starego Game Boya. Jeżeli tak to tym bardziej docenicie postęp jaki dokonał się na przestrzeni tych kilku lat. Nowa Skoda Superb, a szczególnie wersja L&K to pomyślnie zdany egzamin praktyczny z projektowania i tworzenia wnętrza. Plastiki są lepiej dobrane, gdzieniegdzie dyskretnie udekorowane wstawkami imitującymi drewno. Całości dopełnia elegancka brązowa skóra, która jest świetną odskocznią od trochę już oklepanych czarnych materiałów. Kokpit udowadnia, że czasy wielkich czarnych pikseli na zielonym tle Skoda dawno ma już za sobą. Samochód wyposażono w duży kolorowy wyświetlacz komputera i nawigacji.
Całość umieszczona jest w idealnym miejscu, więc nawet gdy jedziemy mając słońce za plecami wszystko nadal jest czytelne. Do pewnego i komfortowego prowadzenia samochodu zachęca również masywna, obszyta skórą kierownica, z której możemy obsługiwać podstawowe funkcje. Wnętrze samochodu jest naprawdę bardzo bardzo przestronne. Miejsca jest aż nadto.

oprac. : Auto-strefa.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)