Nowe oznakowanie opon
2012-10-31 10:38
Etykieta umieszczona na oponie © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Kierowcy a oznaczenia opon
Warto pamiętać o tym, że każdy sprzedawca od momentu obowiązywania przepisu ma obowiązek informować nas o osiągach opon w poszczególnych kategoriach. Klient zawsze powinien poznać te dane, również wtedy, gdy opony nie będą dla niego widoczne w miejscu sprzedaży. Informacje o wynikach danego modelu opony umieszczane będą też na dowodzie zakupu lub powinny być do niego dołączane. Wszystko to ma doprowadzić do świadomych zakupów, opartych na dokładnej wiedzy o osiągach danej opony – wyjaśnia Michał Opolski z firmy OPONEO.PL.fot. mat. prasowe
Etykieta na oponie MICHELIN Energy Saver+
Nowy przepis nie dotyczy opon montowanych jako pierwsze wyposażenie, bieżnikowanych, z kolcami, do użytku tymczasowego, opon o indeksie prędkości mniejszym niż 80 km/h, o średnicy osadzenia mniejszej niż 10’’ lub większej niż 25’’, opon zaprojektowanych dla pojazdów zarejestrowanych pierwszy raz przed 1 października 1990 roku i opon do samochodów historycznych. Istnieją jeszcze dwa wyjątki: etykiety na oponach dostawczych i ciężarowych nie będą mówiły o danych o ich przyczepności na mokrej nawierzchni, z kolei na etykietach profesjonalnych opon off-roadowych nie znajdą się informacje o poziomie oporów toczenia i hałasu.
Na etykietach znajdują się 3 parametry:
- hamowanie na mokrej nawierzchni - daje pogląd na przyczepność opony
- opory toczenia - mówi o zużyciu paliwa przez oponę i emisji CO₂
- hałas zewnętrzny - im mniejszy hałas, tym bardziej jesteśmy przyjaźni środowisku
fot. mat. prasowe
Etykieta na oponę
Wyniki opony w dwóch pierwszych kategoriach podawane są w klasach. Istnieje 7 klas jakości – od A do G, przy czym G oznacza klasę najsłabszą. W kategorii hamowania na mokrej nawierzchni osiągi danej opony zestawiane są z osiągami opony porównawczej. I tak uzyskanie klasy A oznacza, że dany model opony uzyskał o 55% lepszy wynik w drodze hamowania na mokrej nawierzchni niż opona wzorcowa. Natomiast klasa G mówi, że opona tylko o 10% wyprzedza wyniki opony porównawczej. Różnica w hamowaniu opony klasy A, a klasy G może wynieść nawet 18 metrów! W tej kategorii nie ma klasy D. Ma to na celu rozgraniczenie opon o wyższym poziomie osiągów (klasy A, B, C) od tych o niższych osiągach (klasa E i F). Opony klasy G nie będą dopuszczane do sprzedaży, ponieważ są zbyt niebezpieczne.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)