Czas zmienić opony na letnie
2011-04-05 13:07
Przeczytaj także: Opony ekologiczne to mniejsze zużycie paliwa
Co sezon przeżywamy to samo: kolejki w stacjach obsługi pojazdów i wydatki związane z wymianą opon. Dlaczego w ogóle musimy zmieniać ogumienie? Chociażby dlatego, że ekspertom do dziś nie udało się skonstruować takiego modelu, który świetnie sprawdzałby się na każdym rodzaju nawierzchni i w każdych warunkach klimatycznych.Zimówka nie lubi upałów
Jeśli opona zimowa doskonale radzi sobie na śniegu, błocie pośniegowym i w niskich temperaturach, to z kolei w upalne dni gorzej hamuje i szybciej się ściera. Ogumienie letnie natomiast w zimie staje się tak twarde, że nie gwarantuje właściwej przyczepności auta do nawierzchni. A opony całoroczne? Wielu kierowców bezgranicznie im ufa, tymczasem z badań przeprowadzonych przez europejskie automobilkluby wynika, że samochody wyposażone w komplet gum uniwersalnych najgorzej wypadają w testach przeprowadzanych w skrajnych zakresach temperatur. Przede wszystkim znacznie wydłuża się droga hamowania takiego pojazdu, co może mieć wpływ na bezpieczeństwo zarówno latem, jak i zimą.
Wymiana ogumienia z sezonu na sezon ma więc swoje technologiczne uzasadnienie: zimówki od opon letnich różnią się nie tylko składem i rodzajem mieszanki gumowej, ale również rzeźbą bieżnika.
Granica 1,6 milimetra
Opona gwarantująca bezpieczeństwo użytkowania powinna charakteryzować się odpowiednią głębokością bieżnika – nie mniejszą niż 1,6 mm, gdyż uniemożliwi to skuteczne odprowadzanie wody spod kół pojazdu. Eksperci zalecają wybór minimum 3 mm. Większość gum posiada obecnie oznaczenie TWI (ang. Tread Wear Indicator), które wskazuje stopień zużycia bieżnika. To oznaczenie ma postać małego trójkąta i zazwyczaj można je znaleźć na obrzeżu opony.
Właściwości jezdne pogarszają również wszelkiego rodzaju pęknięcia i nierówności w bieżniku. Czas eksploatacji ogumienia określa też okres ważności. Normy wyznaczone na całym świecie precyzują pełną sprawność opony na 3-6 lat. W praktyce niestety wielu kierowców jeździ na jednym komplecie gum znacznie dłużej. Tymczasem, według specjalistów, 10-letnie opony drastycznie tracą przyczepność i bardzo łatwo pękają. Może to być przestroga zarówno dla tych, którzy zajeżdżają swoje ogumienie do granic możliwości, jak i dla tych, którzy kupują modele używane.
Świadomy zakup
Nowe czy używane? – to pytanie zadaje sobie co sezon wielu kierowców. Poszukiwanie oszczędności skłania ich do tropienia okazji na aukcjach internetowych lub różnego rodzaju giełdach samochodowych. Podobnie bowiem jak sprowadzane z zagranicy używane auta, również opony z drugiej ręki cieszą się w Polsce dużą popularnością.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl