Elektryczny Volkswagen Bulli
2011-03-03 00:05
Volkswagen Bulli © fot. mat. prasowe
Volkswagen Bulli, jak żaden inny samochód na świecie, jest symbolem stylu życia i wolności. Zadebiutował w 1950 roku, a w raz z nim prosty design. Wewnętrzny kod Volkswagena to T1, Transporter 1. Niemcy nazwali go "bulli", Amerykanie "microbus", a w Polsce mówiono na niego "ogórek". Jeździł po wszystkich kontynentach. Do dzisiaj, ten pierwszy z vanów, ma rzeszę fanów na całym świecie. Teraz Volkswagen stworzył koncepcyjną wersję nowej generacji "ogórka".
Przeczytaj także: Mitsubishi i-MiEV w Polsce
fot. mat. prasowe
Volkswagen Bulli
Tym koncepcyjnym autem Volkswagen zwieńczył to, co rozpoczął w 2001 roku – wizja nowego „ogórka” zaowocowała przed dziesięciu laty niezapomnianym autem studyjnym o nazwie Microbus. Teraz koncepcja została doprecyzowana, a niezbędne, ekologiczne technologie są w zasięgu ręki. Napędzany silnikiem elektrycznym, z sześcioma miejscami siedzącymi i systemami audio sterowanymi za pomocą iPada.
fot. mat. prasowe
Volkswagen Bulli
Studyjny model ma potencjał, aby obok Caddy, Tourana, Sharana i swojego dużego krewniaka – Multivana – wprowadzić nową, piątą serię vanów.
fot. mat. prasowe
Volkswagen Bulli
Zero emisji – do 300 kilometrów na jednym ładowaniu baterii: Dzięki najnowocześniejszym technologiom napędu studyjny Bulli jest tak zwanym Zero-Emission-Vehicle. Silnik elektryczny vana rozwija moc 85 kW i moment obrotowy 270 Nm. Jak zwykle przy tej formie napędu, maksymalna siła jest dostępna natychmiast po uruchomieniu silnika.
Przeczytaj także:
Mitsubishi MINICAB MiEV
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
nowe modele samochodów, samochody, samochody ekologiczne, samochody elektryczne, Volkswagen Bulli, Volkswagen