Ubezpieczenia komunikacyjne: porównuj oferty
2011-03-02 00:10
Przeczytaj także: Zima a ubezpieczenie assistance
PrzepłacamyWielu kierowców, w tym także w Polsce, płaci za ubezpieczenie znacznie więcej, niż powinno. Przeprowadzone w Wielkiej Brytanii badanie wskazuje, że częściej niż co piąty kierowca przedłuża umowę z ubezpieczycielem automatycznie, nie zastanawiając się nad zmianą. W ten sposób każdy z nich traci w skali roku 180 funtów, co łącznie dla społeczeństwa oznacza aż 1,3 miliarda funtów wyrzuconych w błoto. Co więcej, w rezultacie przeciętny kierowca zostaje ze swoim ubezpieczycielem około trzech lat. Powody są różne – najczęściej lenistwo i myślenie, że nie znajdzie się lepszej oferty. Nic bardziej mylnego.
"Porównując możemy zaoszczędzić nawet 50%, więc dlaczego niektórym wystarcza przyzwoite ubezpieczenie, podczas gdy mogą mieć bardzo dobre i to za niższą cenę? Niechęć do poszukiwania wynika zazwyczaj z przekonania, że skoro nasze obecne ubezpieczenie było najlepszą dostępną ofertą rok temu, to tak samo jest teraz. Tymczasem to nieprawda, szczególnie od ok. pół roku, od kiedy na rynku polis komunikacyjnych tyle się zmienia" – mówi Wojciech Rabiej z porównywarki ubezpieczeń komunikacyjnych rankomat.pl.
Poszukiwanie w Internecie
Wielu kierowców nie poświęca zbyt dużo czasu na poszukanie dobrej polisy właśnie ze względu na to, że są zabiegani i zajęci lub też po prostu zapominają o tym, że zbliża się czas zakupu nowej polisy. Nawet jeśli przypomina im o tym towarzystwo, które chce skłonić do przedłużenia dotychczasowej umowy. Nagle okazuje się, że OC wygasło i wtedy chcemy jak najszybciej odnowić polisę. Wcześniej chwytaliśmy za telefon do naszego zaprzyjaźnionego agenta, ale teraz coraz więcej osób wchodzi do Internetu i korzysta z porównywarki.
"Po wzroście liczby kierowców, którzy odwiedzają naszą stronę widać, że zmienia się mechanizm myślenia. Coraz więcej osób wie, że jeśli chce coś zrobić szybko i kupić najtaniej, to powinien wejść do Internetu, także w przypadku ubezpieczenia" – mówi Wojciech Rabiej z rankomat.pl.
Cena to tylko początek…
Kwota, którą będziemy musieli wyłożyć na zakup polisy to pierwszy czynnik, jaki bierzemy pod uwagę. Wszyscy chcemy zrobić jak najlepszy interes wybierając nowego ubezpieczyciela, ale nie powinniśmy popełnić błędu wyboru ubezpieczyciela opierając się tylko i wyłącznie na cenie. Jak sugeruje Wojciech Rabiej – Nawet jeśli będziemy zmuszeni dopłacić kilka złotych do pełniejszego ubezpieczenia – warto to zrobić. To zakres ochrony jest kluczowym kryterium wyboru w przypadku usługi, która zapewnia przecież ochronę naszego życia i zdrowia. Dlatego porównując ubezpieczenia powinniśmy dokładnie sprawdzić, w jakim zakresie jesteśmy chronieni.
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl