eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoAktualności motoryzacyjneNissan Ariya Nismo - sportowy crossover zadebiutował w Polsce

Nissan Ariya Nismo - sportowy crossover zadebiutował w Polsce

2024-10-22 00:30

Nissan Ariya Nismo - sportowy crossover zadebiutował w Polsce

Nissan Ariya Nismo zadebiutował w Polsce © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (7)

Sportowy crossover? Fakt, puryści mogą kręcić nosami, ale rynek nie pozostawia złudzeń - klienci oczekują takich samochodów, dlatego spora liczba producentów chce je oferować. I oto kolejny tego przykład, tym razem z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Przeczytaj także: Nissan Qashqai e-POWER

Nissan Ariya Nismo, bo o nim mowa, to powrót tej marki do usportowionej serii, która ma nie tylko dawać frajdę z jazdy, ale także wzmacniać wizerunek. I tu warto podkreślić, że prezentowana konfiguracja właśnie wjeżdża do Europy.

Zacznijmy od stylistyki, która robi pozytywne wrażenie. Bazowe konfiguracje tego modelu są już dobrze znane, dlatego skupimy się tylko na tych elementach, które zostały „dołożone”. Tworzą one widowiskowy body kit.

Pas przedni zyskał przede wszystkim nową dokładkę zderzaka zintegrowaną ze splitterem. Łatwo dostrzec również poszerzenia, które optycznie odcinają się od błotników. Taki zabieg dodał Nissanowi odrobinę designerskiej agresji.

fot. mat. prasowe

Nissan Ariya Nismo, fot.2

Pas przedni zyskał przede wszystkim nową dokładkę zderzaka zintegrowaną ze splitterem.


Z kolei profil ujawnia nakładki progowe, polakierowane osłony chroniące dolne partie karoserii, a także dedykowane felgi. Jeżeli chodzi o tył, to świetnie prezentuje się dyfuzor z wkomponowaną lampą, która nawiązuje do bolidów wyścigowych. Uwagę zwraca także lakier Stealth Grey, który pasuje do sylwetki crossovera. W ofercie znajdują się trzy inne odcienie, co oznacza, że nabywca będzie miał wybór.

Wnętrze


W kabinie dzieje się całkiem sporo. Podobnie jak każda inna konfiguracja, Nissan Ariya Nismo charakteryzuje się bardzo wysoką jakością wykonania. W tej dziedzinie można mówić o poziomie premium - poważnie. Cieszy także staranne spasowanie.

fot. mat. prasowe

Nissan Ariya Nismo, fot.3

Profil ujawnia nakładki progowe, polakierowane osłony chroniące dolne partie karoserii, a także dedykowane felgi.


Użytkownik ma do dyspozycji cyfrowe wskaźniki z dodatkowymi grafikami. Są czytelne i wyglądają całkiem dobrze. Na konsoli centralnej znalazł się ekran multimedialny uzupełniony przyciskami haptycznymi. Cały projekt ma czystą, prostą, a przy tym elegancką formę.

Istotnym elementem całości są oczywiście fotele - nieco głębsze od tych podstawowych. Dzięki temu zapewniają jeszcze lepsze podparcie. Warto podkreślić, że pokryto je tapicerką przypominającą zamsz. Wyglądają całkiem solidnie.

fot. mat. prasowe

Nissan Ariya Nismo, fot.4

Z tyłu świetnie prezentuje się dyfuzor z wkomponowaną lampą, która nawiązuje do bolidów wyścigowych.


Co ważne, praktyczność i użyteczność samochodu pozostały na tym samym, dobrym poziomie. Przestrzeni jest tu mnóstwo - dla czterech dorosłych osób. Tylna kanapa jest bardzo wygodna i oferuje odpowiedni kąt pochylenia oparcia

Technologia


Nissan Ariya Nismo nie jest małym samochodem, co podkreślają jego wymiary. Ma 4655 milimetrów długości, 1850 milimetrów szerokości oraz 1660 milimetrów wysokości. Natomiast jego rozstaw osi sięga 2775 milimetrów. Krótko mówiąc, swoimi gabarytami puka do drzwi segmentu D.

fot. mat. prasowe

Nissan Ariya Nismo, fot.6

Uwagę zwraca lakier Stealth Grey, który pasuje do sylwetki crossovera.


Nie jest tajemnicą, że Ariya dysponuje wyłącznie elektrycznym układem napędowym. Potencjał systemowy, jaki oferuje to 435 koni mechanicznych i 600 niutonometrów. I to przekłada się na osiągi samochodu. Zgodnie z danymi fabrycznymi, rozpędza się do setki w 4,9 sekundy.

W porównaniu do najmocniejszej z konwencjonalnych wersji, nie ma dużego wzrostu koni mechanicznych. Nismo to jednak coś więcej, niż zastrzyk mocy. Chodzi przede wszystkim o poprawę właściwości jezdnych - po to, by auto było zwinniejsze i lepiej spisywało się na krętych drogach lub torach wyścigowych.

fot. mat. prasowe

Nissan Ariya Nismo, fot.7

Na konsoli centralnej znalazł się ekran multimedialny uzupełniony przyciskami haptycznymi. Cały projekt ma czystą, prostą, a przy tym elegancką formę.


Według producenta, prezentowany model oferuje pewniejsze zachowanie w zakrętach, niż GT-R. No cóż, była to prezentacja statyczna, dlatego nie mieliśmy możliwości potwierdzenia tych słów. Nawet jeśli jest w nich trochę przesady, to pewność siebie sugeruje, że efekt powinien być przynajmniej bardzo dobry.

Inżynierowie popracowali nad wspomaganiem układu kierowniczego, by jeszcze lepiej oddawał to, co dzieje się z przednią osią. Poza tym, wyposażyli auto w funkcję i-Booster. Cóż to takiego? Zwiększenie efektywności hamulców. Jak można się domyślać, usportowiona Ariya dysponuje także trybem jazdy Nismo.

Udoskonalono też system e-4ORCE, który pozwala zmniejszyć podsterowność podczas gwałtownego przyspieszania - różnica sięga podobno 12 procent. Taka wartość może realnie wpływać na bezpieczeństwo jazdy, szczególnie na śliskich nawierzchniach.

Jeżeli chodzi o zawieszenie, to zastosowano dobrze znany zestaw. Z przodu znajdują się kolumny McPhersona, a z tyłu - układ wielowahaczowy. Jego ustawienia są oczywiście nieco inne, by japoński crossover jeszcze lepiej wpisywał się w zakręty.

Nissan Ariya - ceny w Polsce


Wersja Nismo nie trafiła jeszcze do polskiego cennika. Będzie jednak najdroższą propozycją ze wszystkich dostępnych, dlatego warto przyjrzeć się słabszym konfiguracjom. Za podstawową wersję trzeba zapłacić 209 900 złotych. W tej cenie klient otrzymuje egzemplarz wyposażony w akumulator trakcyjny o pojemności 63 kWh oraz jednostkę generującą 214 koni mechanicznych i 300 niutonometrów.

Dopłata do baterii 87 kWh wynosi 20 tysięcy złotych. Warto dodać, że idzie z tym w parze mocniejszy silnik, który generuje 238 koni mechanicznych oraz 300 niutonometrów. Aktualnie topowa wersja z napędem e-4ORCE i układem dwusilnikowym oferującym 394 konie mechaniczne i 600 niutonometrów stanowi wydatek 284 900 złotych.

Podejrzewamy więc, że Nissan Ariya Nismo będzie kosztował około 330 tysięcy złotych. Otrzyma oczywiście napęd na obie osie. Czy japoński crossover wzbudzi duże zainteresowanie klientów? Globalnie ma na to szanse.

oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl NaMasce.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: