Alfa Romeo Junior - jakie wrażenia po debiucie?
2024-06-07 07:00
Przeczytaj także: Alfa Romeo Junior ma szanse na sukces
Alfa Romeo Junior jest już po swoim oficjalnym debiucie. Pierwsze wrażenia? Prezentacja statyczna pozwoliła dojść do wniosku, że na żywo wygląda lepiej, niż sugerowały to grafiki i zdjęcia promocyjne. To zgrabny samochód, który może nie jest orędownikiem tradycji, ale jego oryginalność odnosi się z szacunkiem do korzeni. I to ma sens.Niektórzy twierdzą, że włoski producent powinien zachować konserwatywne podejście do swojej gamy. Fakty są jednak takie, że dziś nie jest to możliwe. Trzeba korzystać z panujących trendów (nie mylić z ideami przepychanymi na siłę) i oferować to, czego oczekują klienci. Jeśli chce się mieć wyjątkowe modele, to pozostałe muszą na nie zarobić. Koniec, kropka.
fot. mat. prasowe
Alfa Romeo Junior - sylwetka
Stylowy, miejski SUV jest produkowany w naszym kraju
W myśl tej zasady pojawiło się właśnie to zgrabne auto. Jego bliźniakami są Jeep Avenger i Fiat 600, choć tego nie widać. Dopiero podwozie może powiedzieć więcej na ten temat. Fajnie, że udało się zachować tożsamość stylistyczną. Dla klientów Alfy, którzy są przecież estetami, jest to bardzo istotny aspekt. Zresztą, nie tylko dla nich.
fot. mat. prasowe
Alfa Romeo Junior - bok
Auto na żywo wygląda lepiej, niż sugerowały to grafiki i zdjęcia promocyjne
Pas przedni zachował słynne „scudetto”, choć w nieco innej formie, a raczej formach. Producent oferuje dwa motywy grilla: klasyczny (kratownica z nazwą marki) lub nowoczesny (taki, jak na zdjęciach). Szczerze? W przypadku Juniora znacznie lepiej prezentuje się ten drugi.
Wrażenie robią również elementy oświetlenia. Zarówno przednie reflektory, jak i tylne lampy mają swój indywidualny sznyt. Żaden konkurent nie wygląda ani tak samo, ani podobnie, a to nie jest takie oczywiste w mocno obsadzonym segmencie. Oby tak pozostało.
fot. mat. prasowe
Alfa Romeo Junior - tył
Zarówno przednie reflektory, jak i tylne lampy mają swój indywidualny sznyt
Bogata oferta silnikowa
Nie jest tajemnicą, że politycy próbują wszystkimi siłami przekonać do wersji elektrycznych. Włosi postanowili więc zaoferować dwie zero-emisyjne propozycje. Pierwsza generuje 156 koni mechanicznych i 260 niutonometrów, co powinno wystarczyć przy tych gabarytach. Zgodnie z normami WLTP, jej zasięg to 400 kilometrów. Gwoli ścisłości, akumulator trakcyjny ma 54 kWh.
Druga wersja elektryczna jest o wiele mocniejsza. Pod prawą stopą użytkownika czeka 240 koni mechanicznych i 345 niutonometrów. Tutaj także zastosowano akumulator trakcyjny o pojemności 54 kWh, co oznacza krótszy zasięg - dokładnie 360 kilometrów.
Biorąc pod uwagę specyfikę polskiego rynku, znacznie większym zainteresowaniem powinny cieszyć się wersje spalinowe. Obie są miękkimi hybrydami. Ich konstrukcja jest na tyle wydajna, że pozwala poruszać się w trybie elektrycznym na krótkich dystansach (do kilometra). To sprzyja zmniejszaniu spalania.
Podstawowa Alfa Romeo Junior oferuje 136 koni mechanicznych z silnika benzynowego o pojemności 1,2 litra. To udoskonalona konstrukcja, która nie ma żadnych problemów z rozrządem - warto to wiedzieć. Zastosowano w niej turbosprężarkę o zmiennej geometrii.
fot. mat. prasowe
Alfa Romeo Junior - kierownica
Podstawowa Alfa Romeo Junior oferuje 136 koni mechanicznych
Podejście premium sugeruje druga wersja spalinowa. Skąd ten wniosek? Też oddaje do dyspozycji 136 koni mechanicznych, ale przenosi je na obie osie. Tak, ma napęd na wszystkie koła, co jest raczej rzadkością w tej klasie. Wymagający klienci mogą jednak tego oczekiwać. Nawet jeśli będzie ich mniej, warto dać im taką możliwość.
fot. mat. prasowe
Alfa Romeo Junior - grill
Producent oferuje dwa motywy grilla: klasyczny ( lub nowoczesny (zdjęcie)
Okiem przedsiębiorcy
Bazowa konfiguracja, czyli 136-konna hybryda z sześciobiegowym, dwusprzęgłowym automatem to wydatek 129 600 złotych. Dla wielu może to być spore zaskoczenie, że takie pieniądze wystarczą na nową Alfę Romeo. I to oczywiście cieszy.
Alfa Romeo Junior w podstawie oferuje m.in. 17-calowe felgi aluminiowe, światła Full LED, automatyczną klimatyzację, 10-calowy ekran dotykowy, a także cyfrowe wskaźniki (również 10-calowe). Biedy więc nie ma.
Chętni na lepsze wyposażenie mogą wybrać wersję Ibrida Speciale. Oprócz wyżej wspomnianych elementów, Junior w tym wydaniu posiada m.in.: 18-calowe felgi aluminiowe, matowe wstawki karoserii, elektryczne fotele Spiga oraz systemy wspomagania jazdy poziomu drugiego. Cena? Dokładnie o 10 tysięcy złotych wyższa.
A co z wersjami elektrycznymi? Ta najtańsza stanowi wydatek 173 200 złotych. Różnica jest więc znacząca. Natomiast wyposażenie jest zbliżone. Biorąc pod uwagę cenę oraz mniejszą użyteczność, należy założyć, że Alfa Romeo Junior w tym wydaniu nie będzie miała dużego wzięcia.
Wersja spalinowa ma jednak bardzo duże szanse na sukces. Wystarczająca moc, ekonomiczny układ napędowy, atrakcyjna sylwetka, dobrze wykonane wnętrze i akceptowalna cena to przekonujące argumenty.
![Alfa Romeo Tributo Italiano debiutuje w Polsce Alfa Romeo Tributo Italiano debiutuje w Polsce](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/Alfa-Romeo-Tributo-Italiano/Alfa-Romeo-Tributo-Italiano-debiutuje-w-Polsce-258536-150x100crop.jpg)
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)