Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected
2021-11-24 09:12
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Ford Focus Kombi 2.0 EcoBlue A8 Active
Ford Focus Sedan najnowszej generacji wygląda bardzo przyzwoicie, a nie jest to reguła w przypadku kompaktowych modeli. Projektanci zadbali, by proporcje samochodu były odpowiednie, a sylwetka – spójna. Dzięki temu udało się uzyskać zamierzony efekt. Nie jest to może mistrz zwracania uwagi, ale poprawności i ponadczasowości odmówić mu nie można. Klasyka zawsze potrafi się obronić.Karoseria
Pas przedni tworzą charakterystyczne reflektory i szeroki, chromowany grill, który został wkomponowany w zderzak z wyraźnymi przetłoczeniami i czarnymi zdobieniami. Z tyłu zwracają uwagę lampy zachodzące na szeroką klapę bagażnika. Przypominają elementy oświetlenia użyte w innych wariantach tego modelu. Jak widać, udało się zrobić Focusa, który dobrze wygląda bez względu na rodzaj nadwozia. I to cieszy. Dorzuciłbym jedynie nieco większe felgi, aby lepiej podkreślały przyjemną sylwetkę samochodu.
fot. mat. prasowe
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected - z tyłu
Wnętrze
Kabina jest niemal taka sama, jak w pozostałych odmianach nadwoziowych. To oznacza wystarczającą przestrzeń, dobre materiały wykończeniowe i solidny montaż. Sam projekt kokpitu wygląda nieźle, choć nie jest już przesadnie nowoczesny na tle wielu konkurentów. To akurat zaleta. Skąd ten wniosek? Wystarczy wspomnieć o ergonomii i czytelności. Producenci zmierzają w stronę „ekranizacji” wszystkich instrumentów, co zaburza wygodę obsługi. W Focusie nie ma z tym problemu.
Zegary pozostały analogowe. Mają proste tarcze, które są przyjemne dla wzroku i czytelne w każdych warunkach. Sąsiaduje z nimi kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego – wzorem innych Fordów. Z kolei na szczycie konsoli centralnej zamontowano dotykowy ekran multimedialny oparty na systemie SYNC. W tym miejscu warto zaznaczyć, że działa szybko i płynnie. Nie ma problemów ze sprawnym przyswojeniem jego możliwości. Co równie ważne, zastosowano niezależny panel klimatyzacji – z fizycznymi przyciskami. Właśnie tak powinno być.
fot. mat. prasowe
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected - deska rozdzielcza
Ford Focus Sedan występuje jedynie w wersji Connected, którą należy uplasować powyżej średniej, ale też nie ma mowy o ekskluzywności. Mimo tego, we wnętrzu można poczuć się naprawdę dobrze. Fotele nie emanują cudowną aparycją, ale mają odpowiednią wielkość, taki też zakres regulacji i nienajgorzej podpierają. W drugim rzędzie natomiast zmieszczą się dwie wysokie osoby. Linia dachu nie zabiera przesadnie dużo miejsca nad głowami.
fot. mat. prasowe
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected - tył
Bagażnik, jak to w sedanie, jest spory, acz niepraktyczny. Wszystko za sprawą stosunkowo małego otworu załadunkowego (klapa nie otwiera się wraz z szybą) oraz zawiasów wnikających do środka. Przydałoby się popracować szczególnie nad tym drugim. Nie sposób jednak narzekać na pojemność, która sięga 511 litrów. Możliwość przewiezienia dłuższych przedmiotów zapewnia składane oparcie (60/40).
fot. mat. prasowe
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected - fotele
Technologia
Ford Focus Sedan może mieć pod maską jeden z dwóch silników benzynowych EcoBoost: 1,0 lub 1,5 litra. Prezentowany egzemplarz posiada tę mniejszą jednostkę. Oddaje ona do dyspozycji użytkownika 125 koni mechanicznych i 170 niutonometrów. Przeniesieniem tych wartości na koła przednie zajmuje się sześciobiegowa przekładnia manualna. Nie są to parametry budzące emocje, ale trzeba pamiętać, że auto jest stosunkowo lekkie – waży 1251 kilogramów.
fot. mat. prasowe
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected - przód
Odnieśmy to do rzeczywistości. Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost potrafi rozwijać setkę w 10,2 sekundy i rozpędzać się do 200 km/h. Czy lepsze rezultaty są potrzebne? Jeżeli tak, to zawsze można sięgnąć po 1,5-litrowy silnik, ale w większości przypadków nie będzie to konieczne. Warto zwrócić uwagę na zużycie paliwa. W cyklu mieszanym udało mi się utrzymać 5,5 litra na 100 kilometrów. Demonem prędkości nie byłem, ale zawalidrogą też nie.
fot. mat. prasowe
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected - bagażnik
Wrażenia z jazdy
Wsiadłem, odpaliłem, ruszyłem i pojechałem. Do tego modelu można podejść naprawdę bez emocji. Niemniej jednak w razie konieczności przypomni, że jest Fordem. Podczas nagłych zmian toru jazdy nie ma problemu z utrzymaniem stabilności. Gwałtowne hamowanie też nie wyprowadza auta z równowagi. Cała konstrukcja jest zwarta i choć nie zachęca do ostrego pokonywania zakrętów, to daje taką możliwość. Układ jezdny zasługuje na piątkę.
Oczywiście, wszystko w granicach rozsądku. Baloniaste opony jasno sugerują przeznaczenie samochodu. Ford Focus Sedan oferuje bardzo przyzwoity komfort jazdy. To zasługa zarówno dobrze zestrojonego, sprężystego zawieszenia, jak i efektywnego wyciszenia. Kilkaset kilometrów za kierownicą nie stanowi żadnego problemu dla kogoś, kto lubi jeździć. To naprawdę wygodny i dobry samochód sprawdzający się zarówno w mieście, jak i na trasie.
fot. mat. prasowe
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected - profil
Układ napędowy wciąż utrzymuje poziom. Nikt nie powinien obawiać się tej trzycylindrowej jednostki. Wielokrotne triumfy w swojej kategorii nie są przypadkowe. Silnik ma dobrą kulturę pracy, oferuje wystarczająco dużo wigoru i jest oszczędny. Pochwała należy się także skrzyni biegów, która fajnie pracuje i ma odpowiednie zestopniowanie. To również dzięki niej udaje się uzyskać bardzo dobre wyniki związane ze zużyciem paliwa.
Okiem przedsiębiorcy
Cennik nie jest rozbudowany, co ułatwia wybór. Za bazowy egzemplarz, czyli właśnie taki, jak ten biorący udział w teście trzeba zapłacić 77 900 złotych. To wspomniana wersja Connected, czyli jedyna dostępna. Dlaczego nie ma ich więcej? Ford woli uniknąć wewnętrznej konkurencji i robi to dobrze, tym bardziej że przeciętny klient tego modelu raczej nie będzie potrzebował fajerwerków. W tym aucie nie ma żadnych braków, które mógłbym uznać za istotne.
fot. mat. prasowe
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost Connected - z przodu
Ford Focus Sedan 1.0 EcoBoost to normalny, bardzo dobry samochód, po prostu. Z pewnością istnieją osoby, którym może nie „leżeć” jego design (to już kwestia gustu), ale nie poznałem nikogo, kto narzekałby na jazdę tym modelem. A to o czymś świadczy. Dobrze, że marka uzupełniła ofertę czterodrzwiowym nadwoziem. Taka konfiguracja może zainteresować zarówno Kowalskiego, jak i taksówkarza.
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)