eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoAktualności motoryzacyjneAuta elektryczne w oczekiwaniu na dopłaty

Auta elektryczne w oczekiwaniu na dopłaty

2019-12-20 00:17

Auta elektryczne w oczekiwaniu na dopłaty

Samochód elektryczny © majorosl66 - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Auta elektryczne to ostatnio nieco częstszy widok na polskich drogach, ale statystyki dotyczące ich rejestracji ciągle nie przyprawiają o zawrót głowy. Nadzieją na zmianę tej sytuacji i bardziej dynamiczny niż dotychczas rozwój elektromobilności jest oczekiwane uruchomienie dopłat z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu.

Przeczytaj także: Auta elektryczne: liczba rejestracji 100% wyższa

Uruchomiony przez PSPA i PZPM Licznik Elektromobilności wskazuje, że w listopadzie br. po polskich drogach jeździło 8 225 elektrycznych osobówek, z czego 59% stanowiły auta w pełni elektryczne, a resztę hybrydy typu plug-in.

W pierwszych jedenastu miesiącach br. rejestracji doczekało się 3591 takich samochodów, co względem analogicznego okresu poprzedniego roku oznacza pokaźny wzrost na poziomie 98%.

Z danych PSPA i PZPM wynika również, że w analizowanym okresie park elektrycznych pojazdów ciężarowych i dostawczych powiększył się do 502 szt. Z kolei liczba autobusów elektrycznych - zgodnie z Centralną Ewidencją Pojazdów – wynosi 216 szt. Coraz większa jest również poruszająca się po polskich drogach flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec listopada osiągnęła 6 204 szt.
- Zarówno klienci indywidualni, jak też instytucjonalni, z dużym zainteresowaniem obserwują proces wdrażania dopłat w ramach Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Największym niepokojem napawały jednak doniesienia o możliwości opodatkowania dopłat. Na szczęście, kilka dni temu do Sejmu wpłynął projekt zmiany ustaw o podatku PIT i CIT mający na celu zwolnienie dopłat na zakup pojazdów nisko i zeroemisyjnych od podatku dochodowego od osób fizycznych i od firm, udzielanego z FNT – mówi Jakub Faryś, Prezes PZPM.

Na polskich drogach coraz liczniej pojawiają się nie tylko auta elektryczne, ale w siłę rośnie również ogólnodostępna infrastruktura ładowania. Pod koniec listopada br. w Polsce funkcjonowały 972 stacje ładowania pojazdów elektrycznych (1 764 punkty). W ciągu ostatniego miesiąca przybyło 14 stacji ( 16 punktów). 30% z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 70% wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.

fot. mat. prasowe

Licznik elektromobilności

W listopadzie po polskich drogach poruszało się ponad 8,2 tys. zarejestrowanych w naszym kraju elektrycznych osobówek.


- Auta elektryczne wciąż stanowią niewielki ułamek parku samochodowego w Polsce. Liczby są znacznie niższe niż w większości państw Unii Europejskiej. Potencjalni nabywcy wstrzymują się z zakupem, oczekując na uruchomienie systemu wsparcia z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Jak wynika z Barometru Nowej Mobilności 2019/2020, 28 proc. Polaków rozważy zakup samochodu elektrycznego w ciągu najbliższych trzech lat, ale 76 proc. z nich uzależni decyzję o zakupie od otrzymania dopłaty. Uruchomienie subsydiów, które działają w większości krajów UE, będzie kluczowe dla rozwoju elektromobilności w Polsce - dodaje Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.


oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • emilijko / 2020-01-04 15:54:42

    W tej chwili to juz tylko ceny elektryków sa najwieksza bariera. Bo jak jeszcze kilka lat temu mówiło sie o braku infrastruktury, o znikomej liczbie stacji ładowania - tak teraz greenway ma na swojej mapie stacji około 170 punktów. Jak kierowcy otrzymaja zakladane doplaty do elektrykow to i sprzedaz elektrykow wystartuje raz dwa odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: