Podróże na święta: wymiana opon na zimowe to absolutne minimum
2019-12-18 12:16
Droga © fot. mat. prasowe
Nadchodzi Boże Narodzenie, które Polacy najchętniej spędzają z rodziną. To oznacza również, że wielu z nas wsiądzie w auto, żeby zasiąść do wspólnego stołu z najbliższymi, z którymi nie spotykamy się na co dzień. I wprawdzie obecna aura z zimą ma dość niewiele wspólnego, to jednak ostrożności nigdy za wiele. Mamy w końcu grudzień i warunki atmosferyczne mogą nas zaskoczyć. Eksperci przypominają, że wymiana opon to absolutne minimum zimowego bezpieczeństwa na drodze.
Przeczytaj także: Jak przygotować samochód na sezon jesienno-zimowy?
Rozgorączkowani nadchodzącymi świętami i podekscytowani myślą o spotkaniu z dawno niewidzianymi członkami rodziny, często zapominamy, że najważniejszą kwestią bożonarodzeniowej podróży jest bezpieczne dotarcie do celu.Przygotowanie samochodu do podróży jest koniecznością, tym bardziej, że mamy zimę, a ta nierzadko potrafi nas zaskoczyć zmiennymi warunkami pogodowymi. O co należy zadbać? Eksperci w pierwszej kolejności wskazują na wymianę opon na zimowe, ale należy podkreślić, że jest to tylko jeden z elementów przygotowujących auto do bezpiecznej jazdy.
1. Wymiana opon na zimowe
Wymiana opon to coś, o co zadbała już pokaźna rzesza polskich kierowców. Niestety nie wszyscy. Pamiętajmy, że w takich warunkach jak teraz tylko homologowane opony zimowe i całoroczne oznaczone tzw. symbolem alpejskim – płatka śniegu na tle góry – są w stanie zapewnić nam odpowiednią przyczepność i znacznie skracają drogę hamowania na mokrej, ośnieżonej czy pokrytej lodem drodze. Zmienna aura – raz deszcz, śnieg i mrozy, a raz przejściowe roztopy i ocieplenie – to nie problem dla opon zimowych, które ze względu na bardziej miękką mieszankę bieżnika, będą w takich warunkach najbezpieczniejszym wyborem. Pamiętajmy, że samodzielnie występujący znak M+S bez symbolu alpejskiego oznacza, że taka opona nie jest ani oponą zimową, ani całoroczną, gdyż nie przeszła testów potwierdzających jej osiągi w jesienno-zimowych warunkach i nie otrzymała homologacji zimowej.
2. Skontroluj bieżnik
Jego minimalna głębokość w Polsce to 1,6 mm, jednak wielu producentów ogumienia zimowego określa granicę 4 mm bieżnika jako bezpieczną do jazdy. W czasie tankowania auta sprawdź, czy opony spełniają ten warunek. Samochód z oponami, których bieżnik jest płytszy niż 1,6 mm nie nadaje się do jazdy i stanowi poważne zagrożenie dla innych użytkowników drogi!
3. Zwróć uwagę, czy opony nie mają pęknięć lub wybrzuszeń
Mogą one być sygnałem, że opona posiada zewnętrzne lub wewnętrzne uszkodzenia. Najczęściej powstają one w wyniku najechania z impetem na dziurę w jezdni lub otwór studzienki i są potencjalnie niebezpieczne – opona może pęknąć w czasie podróży. Warto również sprawdzić stan opony zapasowej. Jeśli masz takie objawy w swoich oponach pojedź do dobrego serwisu oponiarskiego po poradę – serwisy z Certyfikatem Oponiarskim PZPO znajdziesz na stronie certyfikatoponiarski.pl.
4. Sprawdź poziom ciśnienia opon przed wyjazdem
Mają one bezpośredni wpływa na właściwości jezdne samochodu, a także ograniczają ryzyko wystąpienia bardzo niebezpiecznego zjawiska aquaplaningu. Ponadto prawidłowy poziom ciśnienia w oponie zaoszczędzi nam pieniądze – niedopompowane opony powodują zwiększone spalanie paliwa. Jazda z prędkością autostradową na oponach ze zbyt małym ciśnieniem i płytkim bieżnikiem z kompletem pasażerów i bagażami będzie po prostu bardzo niebezpieczna. Nie zapomnijmy sprawdzić poziomu ciśnienia opon również w kole zapasowym.
5. Sprawdź stan ogólny samochodu
Upewnij się czy płyn chłodniczy silnika trzyma swoje parametry i w jakiej temperaturze zamarza – w razie potrzeby wymień go na nowy. Taka kontrola w warsztacie trwa chwilę, a może oszczędzić poważnych wydatków, jeśli dojdzie np. do pęknięcia bloku silnika z samochodzie stojącym na mrozie. Ważne jest również używanie odpowiedniego – odpornego na zamarzanie – zimowego płynu do spryskiwaczy. Skontrolujmy też wycieraczki pod kątem ich zużycia. Sprawdźmy, czy dobrze zbierają brud, a jeżeli nie działają poprawnie, wymieńmy je na nowe – dobra widoczność jest kluczowa dla bezpiecznej jazdy. Oświetlenie także ma na nią istotny wpływ – warto zaopatrzyć się w zapasowe żarówki, a przed podróżą sprawdzić, czy wszystkie dotychczas zainstalowane działają i ewentualnie dokonać ich wymiany. Warto również zwrócić uwagę na czystość szybek i luster reflektorów.
fot. mat. prasowe
Droga
6. Spakuj się z głową
Na komfort i bezpieczeństwo jazdy wpływa również przemyślane rozłożenie bagażu. Pamiętajmy, aby ciężki bagaż przewozić jak najniżej, aby utrzymać nisko środek ciężkości pojazdu –zwiększy to komfort prowadzenia samochodu. Bagaż nie powinien wystawać ponad siedzenia, aby nie blokował widoczności w tylnej szybie. Kabina samochodu nie powinna być używana do przewożenia bagażu – przy zderzeniu lub nagłym hamowaniu samochodu jadącego z prędkością blisko 90 km/h ważąca około 9 kg walizka uderza z siłą ponad 450 kg. Niezabezpieczone przed przemieszczaniem przedmioty mogą stanowić ogromne zagrożenie w sytuacji stłuczki czy wypadku i dotyczy to także napojów, które powinniśmy przechowywać w schowkach. Nigdy nie można dopuścić do tego, aby toczyły się po podłodze samochodu – mogą utknąć pod pedałami i zablokować je.
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
samochód zimą, jazda zimą, jak przygotować samochód do zimy, bezpieczeństwo na drodze, opony zimowe, wymiana opon
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)