8000 zł kary za brak OC?
2019-09-27 00:44
Kary za brak OC będą jeszcze wyższe © Andrey Popov - Fotolia.com
Przeczytaj także: W 2019 r. brak OC będzie droższy o 300-450 zł
Podstawowa stawka karna niebawem przekroczy 5000 zł
Warto podkreślić, że podwyższenie kary za brak OC nie wymaga od rządzących podejmowania żadnych dodatkowych czynności. Podniesienie stawek następuje bowiem automatycznie, za sprawą uregulowań zawartych w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, zgodnie z którymi kary rosną wraz z podwyżkami płacy minimalnej.
W myśl przepisów powołanej powyżej ustawy, bazowa kara za brak OC (ponad 14 dni), stanowi w każdym roku:
- dwukrotność płacy minimalnej (stawka dla posiadaczy samochodów osobowych)
- trzykrotność płacy minimalnej (stawka dla posiadaczy samochodów ciężarowych, autobusów i ciągników samochodowych)
- jedną trzecią płacy minimalnej (stawka dla posiadaczy innych pojazdów - np. motocykli i motorowerów)
Poniższa tabela przedstawia stawki kary za brak OC, które będą obowiązywały w 2020 r. Zestawienie przygotowane przez Ubea.pl uwzględnia różne typy pojazdów mechanicznych i swoiste rabaty za przerwę w ubezpieczeniu nieprzekraczającą 14 dni.
„Takie spodziewane stawki karne można wyliczać już teraz pamiętając, że Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zaokrągla wyniki swoich kalkulacji do pełnych dziesiątek złotych. Ma to znaczenie np. w przypadku kary dla posiadacza motocykla związanej z przerwą w ochronie nieprzekraczająca 3 dni” - wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Informacje z załączonego zestawienia wskazują, że najczęściej karani posiadacze samochodów osobowych w 2020 r. będą musieli zapłacić już 5200 zł (o 700 zł więcej) za przerwę obowiązkowej ochrony wynoszącą powyżej 14 dni.
„Pokaźna będzie też kara dla właściciela auta w przypadku nieposiadania OC przez 4 dni - 14 dni. Mówimy o kwocie 2600 zł, która wzrośnie o 350 zł w porównaniu z bieżącym rokiem. Nawet bardzo krótka przerwa ubezpieczeniowa wynosząca do 3 dni włącznie, niebawem będzie oznaczała konieczność zapłacenia aż 1040 zł przez właściciela samochodu osobowego” - wylicza Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
fot. mat. prasowe
Kary za brak OC
Szybkie wzrosty kar w kolejnych latach są przesądzone
W kontekście wzrostów kary za brak OC, nie sposób pominąć tematu związanego z przedwyborczymi obietnicami. Część kierowców mogła nie skojarzyć zapowiedzi zwiększenia „najniższej krajowej” do 3000 zł brutto (w 2021 r.) oraz 4000 zł brutto (w 2024 r.) z podwyżkami kary za brak OC.
„Jeżeli tak duże wzrosty minimalnego wynagrodzenia staną się faktem, a mechanizm obliczania stawek karnych nie ulegnie zmianie, to brak polisy OC przez okres przekraczający 14 dni, w 2024 r. będzie kosztował kierowcę samochodu osobowego aż 8000 zł. Trzeba pamiętać, że niezależnie od obietnic wyborczych poziom płacy minimalnej prawdopodobnie szybko wzrośnie w najbliższych latach (ze względu na wyższą inflację i niedobór pracowników)” - zwraca uwagę Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Warto dodać, że szybki wzrost kary za brak OC dla kierowców, wcale nie jest czymś nowym w polskich warunkach. Przez ostatnie lata stawka karna dotycząca posiadaczy samochodów osobowych i przerwy w ochronie przekraczającej 14 dni rosła następująco:
- 2012 rok - 3000 zł
- 2013 rok - 3200 zł
- 2014 rok - 3360 zł
- 2015 rok - 3500 zł
- 2016 rok - 3700 zł
- 2017 rok - 4000 zł
- 2018 rok - 4200 zł
- 2019 rok - 4500 zł
„Pomimo corocznych wzrostów stawek karnych i coraz większej skuteczności tzw. wirtualnego policjanta, czyli systemu stosowanego przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, skala problemu dotyczącego nieubezpieczonych kierowców wcale nie maleje. Właśnie dlatego przyszły rząd powinien zadać sobie pytanie, czy obecny model karania za brak OC jest właściwy” - podsumowuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)