Dacia Duster Blue dCi Comfort w genialnej cenie
2018-10-25 00:20
Dacia Duster Blue dCi Comfort © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Dacia Duster PRESTIGE 1.5 dci 4WD - w prostocie siła!
Karoseria
Pod względem stylistycznym, druga generacja tego modelu stała się bardziej wyrazista i nowoczesna, choć zachowała proporcje poprzedniczki. Pas przedni zdobią teraz ładniejsze reflektory, ciekawszy grill i masywny zderzak. Tylną część karoserii tworzą natomiast kwadratowe lampy z motywem "X", szyba z zaokrąglonymi krawędziami, szeroka klapa bagażnika i kilka przetłoczeń. Wokół auta biegną oczywiście plastikowe osłony chroniące dolne partie nadwozia. Sylwetkę uzupełniają 5-ramienne felgi i relingi w kolorze srebrnym. Summa summarum, rumuńsko-francuski SUV prezentuje się bardzo przyzwoicie.
Wnętrze
Kokpit został wykonany z twardych materiałów, ale są one znacznie wyższej jakości, niż w pierwszym wcieleniu. Ponadto, zostały staranniej spasowane, co ma znaczenie na wyboistych drogach i przy niskich temperaturach. Konsola środkowa została delikatnie skierowana w stronę kierowcy. Tworzą ją dotykowy ekran multimedialny i panel klimatyzacji z trzema pokrętłami - oba elementy są wyjątkowo proste w obsłudze. Na pochwałę zasługują też czytelne, analogowe zegary i całkiem nieźle leżąca w dłoniach kierownica. W kabinie nie zabrakło ani wnęk, ani schowków, co wpływa na praktyczność.
fot. mat. prasowe
Dacia Duster Blue dCi Comfort - z przodu i boku
Przednie fotele zostały osadzone dość wysoko. Ich wyprofilowanie może nie jest wzorcowe, ale zasługuje przynajmniej na trójkę z dużym plusem. Gabaryty również nie budzą zastrzeżeń - osoby do 185 cm wzrostu nie powinny narzekać. Przydałyby się jedynie nieco wygodniejsze zagłówki. Moim nieskromnym zdaniem, drugi rząd zmienił się najmniej. Siedzisko jest naprawdę długie, ale oparcie - już nie. Brakuje także nieco więcej przestrzeni na nogi - dodatkowe centymetry "zrobiłyby robotę". Plus należy się za niski tunel środkowy i spore przeszklenia.
fot. mat. prasowe
Dacia Duster Blue dCi Comfort - z tyłu
Z kolei bagażnik oferuje przyzwoitą przestrzeń. W 5-osobowej konfiguracji oddaje do dyspozycji podróżnych 445 litrów. Tę wartość wzbogacają dość regularne kształty, szeroki otwór załadunku i praktyczne rozwiązania (ruchoma półka, haczyki na reklamówki i klamry mocujące). Po złożeniu drugiego rzędu możliwości przewozowe rosną do 1478 litrów, co umożliwia przewóz sporej lodówki, szafki czy pralki.
fot. mat. prasowe
Dacia Duster Blue dCi Comfort - deska rozdzielcza
Technologia
Gama jednostek Dustera jest szeroka. Wkrótce dołączy do niej 1,3-litrowy benzyniak z doładowaniem (dwie wersje mocy), który będzie alternatywą dla wolnossącej konstrukcji o pojemności 1,6 litra. Fani diesli mogą postawić na 1,5-litrowe Blue dCi dostępne w dwóch wariantach: 95 i 115-konnym. Do testu otrzymałem ten mocniejszy. Zintegrowano go z przekładnią manualną o 6 przełożeniach i napędem na przednią oś (w ofercie jest też wersja 4x4). Takie zestawienie pozwala na rozpędzanie się do pierwszej setki w 10,5 sekundy i osiąganie ok. 180 km/h. I są to rezultaty, które w tego typu aucie można uznać za w pełni satysfakcjonujące. Co istotne, dopełnia je naprawdę skromny apetyt. Średnia z testu wyniosła 6,3 litra, a doskonale wiecie, że daleko mi do mistrza oszczędzenia.
fot. mat. prasowe
Dacia Duster Blue dCi Comfort - fotele
Wrażenia z jazdy
Duster wydoroślał także pod względem prowadzenia. Wciąż nie jest to SUV z nastawieniem na dynamiczne pokonywanie zakrętów, ale radzi sobie z nimi znacznie lepiej niż poprzednia generacja. Układ kierowniczy wydaje się wystarczająco komunikatywny, a zawieszenie - bardziej sprężyste. I choć przy gwałtownych zmianach toru jazdy pojawiają się wyraźne przechyły nadwozia, zachowany jest właściwy poziom bezpieczeństwa.
fot. mat. prasowe
Dacia Duster Blue dCi Comfort - tył
Rumuńsko-francuski SUV stał się też lepiej wyciszony, co najłatwiej odczuć na drogach ekspresowych i autostradach. Sprawdza się też w mieście, gdzie można docenić jego niezłą zwrotność, krótkie zwisy karoserii i dobrą widoczność na wszystkie strony. A jak wypada tłumienie nierówności? Zawieszenie Dacii nie jest specjalnie skomplikowane, ale dzięki swojej miękkości radzi sobie z dziurami i poprzecznymi przeszkodami lepiej, niż można było przypuszczać.
fot. mat. prasowe
Dacia Duster Blue dCi Comfort - przód
Silnik wysokoprężny o pojemności 1,5 litra wydaje się świetnie dobrany do charakteru auta. Oferuje przyzwoitą dynamikę, niewielkie zużycie paliwa i naprawdę rozsądną kulturę pracy - także na zimno. Tworzy zgrany duet z dobrze zestopniowanym manualem, którego lewarek zmiany biegów mógłby mieć jedynie nieco krótsze skoki. Sam napęd na przód powinien sprostać oczekiwaniom większości nabywców. Tym, którzy rzeczywiście poruszają się w trudniejszych warunkach polecam oczywiście jeszcze skuteczniejszą wersję 4x4 (trzeba jednak zaakceptować gorsze osiągi).
fot. mat. prasowe
Dacia Duster Blue dCi Comfort - bok
Okiem przedsiębiorcy
I tu dochodzimy do kluczowego momentu. Pokażcie mi drugiego nowego SUV-a (albo crossovera z prawdziwego zdarzenia), którego bazowa wersja kosztuje... 39 900 zł. To naprawdę śmiesznie niska cena, tym bardziej że pod maską znajduje się 115-konny benzyniak (zintegrowany z 5-biegowym manualem i napędem 2WD). Za dobrze wyposażony egzemplarz (wersja Comfort biorąca udział w teście) ze 115-konnym dieslem, 6-biegowym manualem i napędem na przednią oś trzeba natomiast zapłacić 65 900 zł. To wciąż wyjątkowo dobra oferta w porównaniu do całej rynkowej konkurencji.
Jak już wspomniałem, na ten samochód decyduje się bardzo wielu klientów indywidualnych. Część z nich stawia na zakup za pośrednictwem kredytu, który może trwać nawet do 96 miesięcy (klasyczny system spłat w miesięcznych ratach). Interesują się nim również przedsiębiorcy, dlatego Dacia oferuje leasing z umową na okres od 24 do 60 miesięcy, wpłatą własną od 0% i opcją wykupu od 1% do 35% ceny samochodu. Klienci mogą również postawić na najem długoterminowy (Dacia Business Plan).
Podsumowanie
Popularność Dustera nie jest nawet najmniejszym zaskoczeniem. To całkiem atrakcyjne, wystarczająco przestronne i genialnie wycenione auto, które powinno sprostać oczekiwaniom wielu Polaków. Jego druga generacja oferuje też więcej systemów bezpieczeństwa i opcji z zakresu komfortu, dlatego wydaje się jeszcze lepszą ofertą. Z dieslem pod maską wykazuje się również dobrą dynamiką i niskim zużyciem paliwa. Bardzo rozsądna propozycja.
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)