Peugeot 308 SW - prawie idealny
2018-09-10 00:17
Peugeot 308 SW © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Peugeot 308 SW 1.6 120 KM - potrafi podrapać
Co w trawie piszczy?
Testowany egzemplarz wyposażony został w 3 cylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 1.2 litra. Generuje on moc 130 koni mechanicznych, która w połączeniu z 6-biegową skrzynią automatyczną rozpędza 308 SW do 100 km/h w niewiele ponad 10 sekund. Nie jest to jakiś super wynik, ale z drugiej strony – czy potrzeba więcej? To w końcu rodzinne kombi. Spalanie? W mieście około 8-8,5 litra na 100 kilometrów. W trasie około 6,5-7. Czyli tyle ile wypada. Testowana wersja to Allure, czyli najbogatsza dostępna w konfiguratorze.
Co mi się spodobało w 308 SW?
Trochę tego będzie…
Praca silnika i skrzyni biegów
W dobie downsizingu zawsze pierwsze, na co zwracam uwagę to praca silnika. 1.2 PureTech zachowuje się bardzo kulturalnie. Mniej sprawne ucho mogłoby nawet się nie zorientować, że ma do czynienia z trzycylindrowcem, szczególnie na postoju i przy spokojnej jeździe. Podczas dynamicznego przyśpieszania, kiedy silnik wkręci się na wyższe obroty słychać momentami charakterystyczne “dzwonienie” trzycylindrowego silnika. 308 SW ze skrzynią automatyczną to również ciekawe zjawisko. Nie z powodu automatu oczywiście, bo ten staje się coraz bardziej powszechny. Spowodowane jest to jego typem. Większość producentów stawia obecnie na dwusprzęgłowe skrzynie automatyczne, które mają być super szybkie. W przypadku sportowych samochodów jest to zrozumiałe, ale w rodzinnym daily? Francuzi zdecydowali się na zastosowanie klasycznego automatu, który radzi sobie naprawdę dobrze, płynnie zmieniając biegi w górę i w dół.
fot. mat. prasowe
Peugeot 308 SW - z boku
Wygląd zewnętrzny
Peugeot 308 SW wygląda dokładnie tak jak powinno wyglądać każde kombi w dzisiejszych czasach. Opływowe, nowoczesne kształty, światła LED, panoramiczny dach oraz 17 calowe felgi. Czego chcieć więcej?
fot. mat. prasowe
Peugeot 308 SW - tył
Wygląd wewnętrzny
Wnętrze jest prawie idealne. Prawie, ale o tym zaraz. Na razie zastanówmy się co w nim jest fajnego. Otóż tak:
- Świetne zegary działające na odwrót, znane z innych modeli marki. Pewnie zastanawiacie się co w nim jest świetnego, przecież to nienormalne? Też za każdym razem wsiadając do Peugeota po dłuższej przerwie mam takie wrażenie. Po dwóch dniach ono jednak znika i jest to po prostu fajny gadżet. Tak samo jak Night Panel w Saabach, z którego korzysta się od święta.
- Wygodne fotele.
- Dach panoramiczny. Od dawna uważam to za jeden z najlepszych wynalazków ludzkości. Nie dość, że pozwala nam na chłonięcie większej ilości promieni słonecznych w lato zwiększając ilość produkowanej przez nasz organizm witaminy D, to jeszcze znacznie zwiększa wizualnie przestrzeń dając nam poczucie swego rodzaju wolności.
- W rzeczywistości mamy też naprawdę bardzo dużo miejsca. W 4 osoby można podróżować wygodnie. W 5 też jest to możliwe, aczkolwiek osoby siedzące z tyłu mogą odczuwać delikatny ścisk.
- Bardzo dobrze działający ekran dotykowy.
Praca zawieszenia i prowadzenie
Jak przystało na francuskie auto zawieszenie pracuje przyjemnie, dokładnie tak jak oczekiwalibyśmy tego po aucie, którym chcemy przewozić całą naszą rodzinę. Bez problemu radzi sobie z nierównościami. Z pewnością pozwoli nam na zaoszczędzenie paru złotych, które w twardszych autach moglibyśmy zostawić u dentysty.
Pomimo tak komfortowego zawieszenia 308 SW pozostaje dość dobrze prowadzącym się pojazdem, którego układ kierowniczy (ze świetną małą kierownicą na czele!) wraz z zawieszeniem dobrze radzą sobie w zakrętach nawet przy wyższych prędkościach. Musimy się tylko przyzwyczaić do dość mocnego uginania się nadwozia.
fot. mat. prasowe
Peugeot 308 SW - z przodu
Co mi się nie spodobało?
Pewnie zastanawiacie się czym są gwiazdki przy wcześniejszych nagłówkach? No właśnie, to zastrzeżenia do tego co mi się spodobało. Mianowicie. Skrzynia automatyczna działa bardzo dobrze. Po przełączeniu jej w tryb manualny możemy jednak odczuć pewien niedosyt. Nasze polecenia są obsługiwane z odczuwalnym opóźnieniem, ale… Tak naprawdę co z tego? Jak często będzie się używało trybu manualnego skoro dopłaciło się do automatycznej skrzyni?
fot. mat. prasowe
Peugeot 308 SW - zegary
Drugie zastrzeżenie jest trochę bardziej poważne. Chodzi o brak manualnych przycisków lub pokręteł umożliwiających sterowanie klimatyzacją. Nie jestem jedyną osobą, która zwróciła na to uwagę, ale słyszałem też głosy poparcia. Niemniej jednak uważam to rozwiązanie za mało ergonomiczne i dość niebezpieczne. Fizyczne pokrętła czy przyciski można łatwo wymacać i z nich skorzystać na pamięć. Tabletem dotykowym za to ciężko posługiwać się z pamięci i jest to zbyt absorbujące. Nie rozumiem tego trendu, szczególnie w czasach, w których korzystanie z telefonu za kółkiem jest napiętnowane.
fot. mat. prasowe
Peugeot 308 SW - wnętrze
Porozmawiajmy o konkretach
Cennik Peugeota 308 SW otwiera kwota 73 tysięcy złotych za podstawową wersję. Za testowaną wersję wyposażenia Allure trzeba będzie wyłożyć minimum 96 900 zł. Minimum, bo konfiguracja może być dużo bardziej rozbudowana. Tapicerka skórzana za 15 100 zł? Proszę bardzo. Za najbogatszą wersję GT zapłacimy 122 600 zł. Ceny nie są niskie. Nie są też specjalnie wysokie. Biorąc pod uwagę jak to auto sobie radzi pod kątem pracy silnika, skrzyni biegów i zawieszenia nie dziwię się, że coraz częściej widuję je na ulicach.
Podsumowanie
Peugeot 308 SW to dobra propozycja dla kogoś, kto szuka auta rodzinnego w rozsądnych pieniądzach. Stosunek jakości oraz tego jak się prowadzi do ceny zachowany został bardzo dobrze, dlatego nie dziwi mnie coraz częstszy ich widok na naszych drogach. Dziwi mnie natomiast brak przycisków do sterowania nawigacją. Czasami chciałbym cofnąć motoryzacyjny świat parę lat wstecz. Naprawdę.
oprac. : Arkadiusz Jurczewski / Motoryzacyjnie Pod Prąd
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)