4 sposoby na bezpieczny powrót z wakacji

Przeczytaj także: Bezpieczna jazda samochodem: powrót z wakacji

Dane Komendy Głównej Policji dowodzą, że w minionym roku doszło na polskich drogach do 32 760 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 2 831 osób, a 39 466 odniosło obrażenia. Wydawać by się mogło, że najbardziej newralgicznym okresem powinna być zima, tymczasem statystyki dowodzą zgoła czegoś innego. Okazuje się bowiem, że miesiącami najbardziej obfitującymi w wypadki były czerwiec (3258 wypadków), lipiec (3244) i sierpień (3226). Dla porównania, w listopadzie mieliśmy 2846 zdarzeń, a w styczniu - 1801. Do 19 205 wypadków doszło przy dobrych warunkach atmosferycznych, a 17 947 miało miejsca na prostym odcinku drogi.

– Niesprzyjające warunki pogodowe, gwałtowne ulewy ograniczające widoczność, gradobicia, czy też mgła – są przyczyną wielu wypadków. Okazuje się jednak, że powodem tragedii bywa również brak rozwagi, nadmierna brawura, pośpiech lub niesprawny samochód. Nie bez znaczenia jest zmęczenie długą podróżą, dodatkowo potęgowane przez upał – podkreśla Marek Dmytryk, Zastępca Dyrektora Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU S.A.

Oto kilka kroków do bezpiecznego powrotu do domu.

1.

Zadbaj o sprawny samochód

Niesprawne auto bywa przyczyną wypadków, ale też nieprzyjemnych zdarzeń. Lepiej bezpiecznie dotrzeć na miejsce, aniżeli stać na poboczu i czekać na pomoc, dlatego przed wyjazdem warto zrobić przegląd samochodu, sprawdzić poziom płynów: hamulcowego i chłodniczego oraz oleju silnikowego, sprawdzić układ hamulcowy, amortyzatory i zawieszenie. Pamiętajmy też o sprawnej klimatyzacji (która pozwoli nam przetrwać upały) i kole zapasowym.

– Złapanie przysłowiowej gumy, zwłaszcza w dalekiej podróży, jest stresujące. Każdy kierowca powinien mieć przy sobie koło zapasowe, podnośnik oraz inne narzędzia konieczne do wymiany opony, ale w razie potrzeby może też liczyć na pomoc ubezpieczyciela. W ramach Assistance ubezpieczyciel może zorganizować i pokryć koszty wymiany koła, naprawy uszkodzonego ogumienia lub holowania do najbliższego warsztatu, jeśli wymiana opony na miejscu nie jest możliwa. Przekonanie, że możemy na kogoś liczyć zwiększa komfort podróży – mówi Marek Dmytryk z Gothaer.

Sprawny samochód… to też jego wyposażenie, a więc kamizelka odblaskowa, trójkąt ostrzegawczy oraz apteczka, w której powinny znaleźć się m.in. bandaże, opaska elastyczna, sterylne kompresy gazowe, środki dezynfekujące, rękawiczki, czy koc z folii termoizolacyjnej. Pamiętajmy również o posiadaniu kompletu zapasowych żarówek, nie tylko dla naszego bezpieczeństwa na drodze, ale poruszanie się pojazdem z przepaloną żarówką, w sytuacji kiedy nie mamy zapasowej, może skończyć się zabraniem dowodu rejestracyjnego przez policję.

2.

Nie spiesz się

Wśród głównych przyczyn wypadków, wymienianych przez Komendę Główną Policji jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (3536 wypadków), nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu (2030 zdarzeń), nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu (1933), niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami (1747) oraz nieprawidłowe wyprzedzanie (967).

– Pośpiech jest złym doradcą, zwłaszcza, gdy wracamy z wakacji, jesteśmy odpowiedzialni za innych pasażerów, kierujemy samochodem w upale, a ruch na drodze jest wzmożony – przestrzega Marek Dmytryk.

Każdą podróż warto dobrze zaplanować, przeanalizować dokładnie trasę, sprawdzić w których miejscach możemy natknąć się na roboty drogowe lub zmianę zasad ruchu. Dobrze wyjechać wcześniej niż planowaliśmy, aniżeli zostawiać podróż na ostatnią chwilę. Warto wyznaczyć na trasie miejsca odpoczynku, dobrze znać objazdy, ale najważniejsze, by po wielogodzinnej podróży mieć zmiennika, który nas odciąży. Jeśli jedziemy za granicę warto sprawdzić obowiązujące przepisy, a w szczególności dotyczące ograniczeń prędkości. W większości krajów w terenie zabudowanym możemy jechać maksymalnie 50 km/h oraz 80-100 km/h w terenie niezabudowanym, w zależności od państwa.

3.

Ubezpiecz się

Z wyliczeń Gothaer wynika, że średni koszt holowania samochodu o wadze ok. 1600 kg to 2,5 zł za kilometr, a to oznacza, że holowanie z włoskiej Wenecji do Częstochowy będzie kosztować nas 2670 zł lub więcej, a holowanie z Pragi do Warszawy to wydatek rzędu 1725 zł.

- Koszt przywiezienia samochodu zza granicy na lawecie może wynosić kilka tysięcy złotych. Jest on uzależniony od trasy holowania, masy holowanego pojazdu, opłat, które po drodze będzie trzeba ponieść (np. za autostradę) i terminu, gdyż ważne jest czy holujemy w dzień roboczy, czy świąteczny – mówi Marek Dmytryk, Zastępca Dyrektora Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer.

Co zrobić, by czuć się bezpiecznie i nie ponosić niepotrzebnych kosztów? Przed wyjazdem warto sprawdzić, w których krajach działa nasza polisa OC i zweryfikować, czy nasze AC obejmuje tylko obszar Polski, czy również Europy. Dobrze zastanowić się nad poszerzeniem polisy AC chociażby o kradzież i wykupieniem Assistance, choć zdarzają się ubezpieczyciele, którzy gwarantują podstawowy pakiet Assistance razem z OC.

- Assistance jest zbawienne w sytuacjach awaryjnych, takich jak holowanie pojazdu, pomoc mechanika, czy samochód zastępczy. Klienci, którzy kupują u nas OC komunikacyjne otrzymują usługę Auto Assistance Podstawowy, którą mogą rozszerzyć w zależności od potrzeb. Ochroną objęte są również starsze, ponad piętnastoletnie auta, a klienci dostają m.in. wysokie limity na holowanie (nawet do 1100 km od domu), samochód zastępczy w przypadku awarii – bez limitu odległości od miejsca zamieszkania – mówi Marek Dmytryk. – Jeśli klient korzysta z Assistance Plus, a zajdzie taka potrzeba, bo jego auto nie nadaje się do dalszej jazdy (chociażby w wyniku kolizji) to ubezpieczyciel usprawni pojazd na miejscu zdarzenia, zapewni holowanie samochodu, dostarczy paliwo oraz części zamienne, lub zorganizuje i pokryje koszty parkingu. Z kolei wariant pomocy medycznej zapewni mu transport medyczny, powrót pasażerów do miejsca zamieszkania po wypadku oraz pomoc psychologa (na terenie RP) – dodaje.

4.

Odpoczywaj i nawadniaj organizm

Z policyjnych statystyk wynika, że aż 28 359 wypadków, które miały miejsce w 2017 roku nastąpiło z winy kierujących. Lekarze i specjaliści alarmują, że podczas upałów tracimy płyny, a z nimi cenne elektrolity, co wpływa niekorzystnie na kondycję organizmu i koncentrację. Jesteśmy zmęczeni, rozdrażnieni, chcielibyśmy jak najszybciej dojechać do domu. W przypadku długich tras dobrze zrobić kilka dłuższych i kilka krótszych przystanków: rozprostować nogi, zaczerpnąć świeżego powietrza, wykonać kilka prostych ćwiczeń, by dotlenić organizm i poprawić krążenie (specjaliści zalecają zrobić krótki postój co 2 godziny). Nie bez znaczenia jest również nawadnianie organizmu. Latem powinno się wypijać 2 litry wody dziennie, a podróż nie powinna być wyjątkiem od tej reguły. Warto przygotować owocową lemoniadę i nie zapominać o dobrym posiłku. Wtedy każda podróż będzie przyjemniejsza.