1 mln aut elektrycznych to na razie utopia
2018-05-17 00:35
Samochód elektryczny © navee - Fotolia.com
Przeczytaj także: Flota samochodowa w firmach: jakie perspektywy?
- Wizja miliona aut elektrycznych (EV) jeżdżących po polskich drogach już w 2025 roku, jest bardzo ambitna i bez rozbudowanego systemu zachęt, może okazać się skazana na porażkę. Tym bardziej, jeśli elektromobilnością nie zaciekawimy przedsiębiorców, którzy w Polsce odpowiadają średnio za 2/3 rynku sprzedaży nowych samochodów osobowych. A jak wynika z badania zrealizowanego przez Carefleet, sektor MŚP z dużym dystansem podchodzi do samochodów z napędami alternatywnymi. Aż 9 na 10 ankietowanych deklaruje, że nie zamierza nabyć tego typu pojazdów w najbliższym czasie – zwraca uwagę Radosław Kuczyński, prezes EFL.
Wciąż za mało, żeby auta elektryczne kusiły firmy
Przyjęta 22 lutego br. ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych zakłada m.im. zniesienie akcyzy na auta elektryczne i hybrydy plug-in, powiększenie odpisów amortyzacyjnych dla firm oraz zwolnienie EV z opłat za parkowanie. Zachęty zatem są, ale nie stwarzają one optymalnych warunków do zdynamizowania rynku i napędzenia popytu. Największą barierą są kwestie finansowe. EFL postanowił porównać koszty zakupu (leasing klasyczny i leasing z wysokim wykupem) auta elektrycznego i samochodu z silnikiem spalinowym. Analiza nie pozostawia złudzeń - pierwszy z nich jest rozwiązaniem znacznie droższym.
Symulacja kosztów zakupu i użytkowania
Założenia przyjęte przez EFL w celu opracowania porównania :
-
Samochody – ceny katalogowe (stan na 6.05.2018r.):
- ICE: Opel Astra z silnikiem spalinowym (benzynowy) o mocy 150KM
- EV: Nissan Leaf II z napędem eklektycznym o mocy 150 KM
-
Finansowanie:
- leasing klasyczny (operacyjny) – wykup 1%
- leasing z wysokim wykupem (HRV) – wykup 45%
- Okres umowy: 3 lata
- Nominalna roczna stopa procentowa jest identyczna w przypadku wszystkich wariantów ofert
- Wpłata własna klienta w wysokości 10% ceny pojazdu
- Rata miesięczna netto
- Koszty ubezpieczenia i usług dodatkowych nie zostały uwzględnione w celu uproszczenia analizy
- Przebieg roczny pojazdu 20 tys. km.
fot. mat. prasowe
Symulacja
Wniosek: wobec wyraźnie wyższych kosztów zakupu pojazdów z napędem elektrycznym (EV) w stosunku do samochodów z tradycyjnym napędem spalinowym (ICE) obecny kształt Ustawy o elektromobilności ze zbyt słabymi zachętami nie jest w stanie zniwelować różnicy w kosztach użytkowania, które wypadają na niekorzyść samochodów elektrycznych. W szczególności widać to w przypadku leasingu klasycznego, z którego najczęściej korzystają firmy w Polsce. Tutaj różnica wynosi aż 45%. W przypadku leasingu z wysokim wykupem, całkowity koszt użytkowania auta elektrycznego jest wyższy o 24% niż w przypadku auta spalinowego. Warto jednak zwrócić uwagę, że różnica pomiędzy EV i ICE nie jest już tak znacząca, jeśli weźmiemy pod uwagę całkowite koszty użytkowania, a nie samą cenę zakupu wynoszącą blisko 95% na niekorzyść EV.
fot. mat. prasowe
Symulacja
Leasing w służbie elektromobilności
W przypadku firm sfinansowanie zakupu auta elektrycznego, podobnie jak ma to miejsce przy tradycyjnym napędzie, za gotówkę albo będzie niemożliwe, albo po prostu będzie się mniej opłacało. Dlatego rząd we współpracy z instytucjami finansowymi powinien również postawić na edukację w zakresie metod finansowania pojazdów elektrycznych,
- W procesie planowania rozwoju elektromobilnej floty firmowej istotną rolę odgrywa możliwość sfinansowania zakupu pojazdów elektrycznych. W Polsce rynek ten jest jeszcze na wstępnym etapie rozwoju i bariera związana z wysoką ceną – mimo coraz szerszej oferty samochodów elektrycznych – jest, obok ograniczonej infrastruktury, jedną z głównych przeszkód w upowszechnieniu użytkowania aut elektrycznych wśród firm. Ten model mobilności tworzy zupełnie nowy ekosystem użytkowania i korzystania z pojazdu, w którym nowoczesne formy finansowania, np. możliwość leasingu samej baterii, mogą mieć decydujące znaczenie, jeśli chodzi o ekonomiczny sens zmiany dominującego obecnie spalinowego środka transportu na elektryczny. W krajach zachodnich udział finansowania w sprzedaży samochodów elektrycznych wynosi nawet 75% całego rynku, natomiast w Polsce wskaźnik ten osiąga wartość 60%. Pokazuje to wyraźnie, że ten segment rynku ma bardzo duży potencjał wzrostu – mówi Radosław Kuczyński z EFL.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)
-
Jurass1 / 2018-05-19 15:22:58
U nas szef jednak zdecydował sie w ubieglym roku na elektryki - dokladnie 2 do firmy na test. Nie wiem na jakich warunkach dokladnie, ale jeden przypadl mnie i tak zostalo. Bardzo sobie chwale zwlaszcza przez komfort jazdy czy po miescie czy na autostradzie - bardzo sprane, szybkie auto ktore chyba w ogole sie nie psuje ;) A i łądowanie nie jest uciazliwe - my korzystamy ze stacji greenway'a. Jestesmy w ich panaleu kierowcy - szef ma wglad we wszystkie platnosci i rozliczenia. [ odpowiedz ] [ cytuj ]