Volvo XC60 T6 AWD R-Design - rozdwojenie jaźni
2018-04-13 00:35
Volvo XC60 T6 AWD R-Design © Kamil Pawlak Photography, Bartłomiej Puchała
Przeczytaj także: Volvo XC60 D4 AWD 190 KM - oaza komfortu
Wymiana całej gamy modeli w ciągu kilku lat to niełatwe zadanie, ale dla Volvo jest to jedyna droga do wzmocnienia swojej pozycji na rynku samochodów premium. Szwedzki design zawsze był solidną podstawą w wyścigu o klienta, ale to chiński kapitał pozwolił opracować nową platformę podwoziową SPA i dopracować wszystko od strony technicznej. Po wymianie całej linii ‘90’ kolejnymi opracowanymi od nowa modelami są XC40 i XC60, a już wkrótce do salonów wjedzie także nowe S60 i V60. To właśnie te modele mają być ciągnikiem sprzedaży, a szczególną rolę odgrywa bohater tego testu – nowe XC60, które w poprzednim wcieleniu przez 9 lat sprzedawało się znakomicie pracując na dobrą opinię o marce Volvo. Nowe XC60 zdaniem jurorów konkursu World Car of The Year nie ma sobie równych, a jak wypadnie w opinii Moto Pod Prąd?Wcześniej Konrad testował wszechstronne XC60 w wersji z dieslem D4 o mocy 190 KM w linii modelowej Inscription. W moje ręce trafiło benzynowe T6 oznaczające silnik 2,0 i moc aż 310 KM w zestawieniu z linią modelową R-Design. O ile wersja Inscription jest nastawiona na klasyczną elegancję, o tyle R-Design spodoba się miłośnikom sportowych akcentów. Z zewnątrz najłatwiej poznać takie Volvo po oznaczeniu na tylnej klapie, ale inne są też zderzaki i grill, a obudowy lusterek polakierowano na srebrny kolor. Testowy egzemplarz jeździł na efektownych felgach dedykowanych do R-Design w rozmiarze 21 cali wymagających dopłaty 8820 zł.
fot. Kamil Pawlak Photography, Bartłomiej Puchała
Volvo XC60 T6 AWD R-Design - wnętrze
Na temat nowej stylistyki Volvo roztacza się w mediach cały potok komplementów. Tym razem idę z prądem – też jestem fanem szwedzkiego wzornictwa, a na dodatek uważam, że mniejsze XC60 wygląda dużo zgrabniej niż XC90. Elementy charakterystyczne są te same, ale mniejszy model ma w sobie więcej optycznej lekkości i dorzuca garść ciekawych detali, jak zachodzące na klapę bagażnika tylne lampy.
Po otwarciu drzwi pierwsze co rzuciło mi się w oczy to brak skóry. W standardzie R-Design są sportowe fotele materiałowe. Szczerze wolałbym skórzane komfortowe, bo mentalnie mam 65 lat, a ponadto denerwuje mnie każdorazowe zahaczanie o boczek fotela podczas wsiadania. Trzeba jednak zaznaczyć, że nawet sportowe fotele w długiej trasie sprawdzają się znakomicie. Wnętrze tej wersji wyróżnia się garścią emblematów, kierownicą sportową i czarną podsufitką. Gdyby nie okno dachowe byłoby tu dość ponuro, zwłaszcza z tyłu, gdzie są przyciemniane szyby.
fot. Kamil Pawlak Photography, Bartłomiej Puchała
Volvo XC60 T6 AWD R-Design - z boku
Drugie spojrzenie na wnętrze i doceniam projekt kokpitu Volvo. Schemat jest już znany z innych modeli, choć spodziewałem się, że wnętrze będzie nieco uboższe względem droższych modeli linii 90. Nic z tego – jest tu bogactwo pięknych detali jak kratki nawiewów, selektor DRIVE MODE czy listwy ozdobne. Już na zdjęciach wnętrza Volvo wyglądają obłędnie, a w bezpośrednim kontakcie są jeszcze lepsze. Kto nie wierzy, niech uda się do salonu i sam sprawdzi. Małego minusa mogę postawić po stronie ergonomii, bo nie rozumiem dlaczego fotele regulują się elektrycznie tylko na wysokość oraz w odcinku lędźwiowym. Nie można było zrobić w pełni elektrycznych foteli w aucie za minimum 240 tys.?
Podczas spokojnej jazdy silnika nie słychać, ale to dobrze, bo dwulitrowe R4 nie cechuje się szlachetną ścieżką dźwiękową. Moc 310 KM i przyspieszenie do 100 km/h w 5,9 s – na papierze T6 wygląda na szybki samochód i taki rzeczywiście jest, choć brakuje mu charyzmy. Podwyższona pozycja za kierownicą, wytłumione dźwięki spod maski, sposób rozwijania mocy przez silnik – to wszystko składa się na wrażenie, że auto ‘nie jedzie’ tak jak powinno. Gdybym nie wiedząc o faktycznych liczbach miał ocenić jak mocny jest silnik to celowałbym w jakieś 250 koni. Nie zrozumcie mnie źle – na trasie mocy nie braknie, ale mimo sportowego wyglądu auto wydaje się łagodne i przede wszystkim przyjazne kierowcy.
fot. Kamil Pawlak Photography, Bartłomiej Puchała
Volvo XC60 T6 AWD R-Design - z tyłu
Spora masa auta (około 1950 kg) w parze z silnikiem benzynowym doładowanym turbiną powinna przekładać się na spory apetyt na paliwo. Powiem szczerze – z naprawdę lekką nogą powinno wyjść 10 l/100 km. W mieście wynik 13-14 litrów będzie normą. Lekko irytujący jest wskaźnik chwilowego spalania, który zatrzymuje się stosunkowo wcześnie na 25 l. W efekcie wynik taki auto pokazuje przy każdym wciśnięciu gazu.
Drive Mode w pozycję Sport i od razu skrzynia redukuje przełożenie, a pedał gazu staje się bardziej czuły. Atakuję zakręty bardziej odważnie i mam wrażenie, że Volvo chce mnie oszukać. Układ kierowniczy sztucznie zwiększa opór nie dając w zamian żadnej informacji zwrotnej. Sportowe zawieszenie też wydaje się mocno na wyrost, bo XC60 to przede wszystkim auto komfortowe, nawet ze znaczkiem R-Design.
Mocne pochwały należy za to kierować pod adresem napędu AWD z dołączaną tylną osią. Była okazja sprawdzić auto w ekstremalnych warunkach na ulicach pokrytych grubym śniegiem i w żadnym momencie Volvo nie straciło rezonu i nie naraziło mnie na stres mimo specjalnych prowokacji do jazdy slajdami. Do 40 km/h można wykorzystać tryb Off-Road, w którym auto inteligentnie wykorzystuje rozdział momentu obrotowego między kołami w celu jak najlepszej przyczepności. Dzięki temu nawet zimowy podjazd pod górkę na śniegu auto pokonuje bez problemu. Polecam! Dodatkowym atutem w zimę są drzwi zachodzące na próg – nie ubrudzisz sobie spodni podczas wysiadania.
fot. Kamil Pawlak Photography, Bartłomiej Puchała
Volvo XC60 T6 AWD R-Design - wnętrze, kierownica
Auto segmentu premium musi mieć na pokładzie najnowocześniejsze technologie. W XC60 R-Design standardem są m.in. wirtualne zegary, choć ich grafika i sposób działania to nie ta półka co w Mercedesie czy Audi. Za słoną dopłatą można zamówić perfekcyjny system audio Bowers & Wilkins, którego (niestety!) w testowanym egzemplarzu zabrakło. Volvo to także bezpieczeństwo – warto zamówić system czujników IntelliSafe, których działanie jest nienachalne i w większości sytuacji reagują dokładnie wtedy, gdy trzeba. Doceniam aktywny tempomat w wykonaniu Szwedów – moim zdaniem najlepiej działający tego typu system z jakim miałem do czynienia. Warto wspomnieć, że Volvo XC60 jest najbezpieczniejszym autem, jakie do tej pory przebadano w EuroNCAP.
Przechodząc powoli do podsumowania cennik Volvo XC60 oceniam jako odważnie skrojony. Jest dość drogo, zwłaszcza w wersji T6 startującej od 240 100 zł. Nasz egzemplarz testowy to wydatek około 320 tys. zł a to już bardzo poważna kwota, do której wciąż można dołożyć co najmniej 20-30 tys. w postaci opcji.
Doceniam w XC60 staranność wykonania wnętrza, bogactwo detali, wspaniały design, praktyczność, świetny napęd AWD i komfort podróżowania na długich trasach. Doceniam działanie elektronicznych systemów i wszystkie starania inżynierów w dziedzinie bezpieczeństwa. Auto ma swoje mankamenty jak nie najlepszy system infomedialny i nawigacja, a także zbyt rozczarowujący silnik wersji T6. Chętnie sprawdziłbym droższą odmianę T8, w której dołożono do tego silnika drugi, elektryczny. Może to być lekarstwo na bolączki wersji T6.
Powiem szczerze – Volvo XC60 to wspaniałe auto, ale nie w wersji R-Design. Samochody szwedzkiego producenta tym się różnią od BMW czy Audi, że stawiają w pierwszej kolejności na komfort. Tymczasem R-Design jest stworzony jakby z konieczności, by klienci oczekujący sportowego pazura nie uciekali tak szybko z salonu Volvo. Mimo wszystko zabiegi jakie poczyniono w tej wersji – utwardzone zawieszenie, duże felgi, wystrój wnętrza – zaburzają jedynie charakter tego samochodu. Za sportowym stylem nie podąża podwozie – jeśli ktoś szuka dobrze jeżdżącego auta w tym segmencie powinien sięgnąć po BMW X3/X4. Jeśli Volvo XC60, to w tańszej wersji Inscription – taką bym wybrał dla siebie.
oprac. : Bartłomiej Puchała / Motoryzacyjnie Pod Prąd
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)