eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoPorady motoryzacyjneNiebezpieczna jazda bez OC

Niebezpieczna jazda bez OC

2018-04-05 00:20

Niebezpieczna jazda bez OC

Ubezpieczenie © vege - Fotolia.com

Ze statystyk Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG) wynika, że około 100 tys. polskich pojazdów nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. W minionym roku wezwania do zapłaty kar za brak OC opiewały na kwotę 158 mln PLN. To ciągle jednak o 12 mln PLN mniej niż kosztowały ubezpieczycieli odszkodowania i świadczenia wypłacane poszkodowanym w wyniku wypadków drogowych, których sprawcami byli nieubezpieczeni i niezidentyfikowani kierowcy. Czy są szanse, aby sytuacja na drogach stała się bezpieczniejsza?

Przeczytaj także: Czy jesteś pewien, że masz OC?

– Z danych UFG wynika, że w minionym roku bez ważnego OC poruszało się po polskich drogach około 98 tys. kierowców. W oparciu o te informacje blisko 80 tys. kierowców dostało od UFG wezwanie do zapłaty kary za brak OC. To o 12% więcej niż rok wcześniej. Ten wzrost cieszy i możemy wnioskować, że system staje się coraz bardziej szczelny. Jednak z drugiej strony, już od kilku lat liczba nieubezpieczonych kierowców utrzymuje się na podobnym poziomie, co jednak świadczy o niewystarczających metodach prewencji. Jak widać wzrost kosztów kary za brak OC nie odstrasza grupy nieubezpieczonych. Najbliższe lata pokażą, z kolei czy zwiększenie ściągalności kar przełoży się na zminimalizowanie tego procederu – mówi Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia.

Kierowca, który porusza się po drogach bez ważnego OC musi liczyć się z sankcjami finansowymi. Podstawowa kara dla właściciela osobówki sięga dwukrotności najniższej krajowej, co oznacza, że od 1 stycznia br. wynosi 4200 zł (200 zł więcej niż w 2017 roku). Nieco niższe, choć i tak dość dotkliwe mandaty przewidziano dla tych kierowców, w przypadku których przerwa w posiadaniu polisy jest krótsza. Za 1-2 dni bez OC przychodzi zapłacić 840 zł, ale już za okres od 3 do 14 dni kara wynosi 2100 zł.
– Taki system kar ma stanowić motywację dla kierowców, by zawsze pamiętali o zawarciu obowiązkowego ubezpieczenia OC. Nawet gdy składka wyliczona przez ubezpieczyciela jest wysoka, opłacenie jej będzie zawsze bardziej korzystne niż uiszczanie kar za przerwę w ubezpieczeniu na rzecz Funduszu – komentuje Maciej Kuczwalski.

fot. vege - Fotolia.com

Ubezpieczenie

Kierowca, który porusza się po drogach bez ważnego OC musi liczyć się z sankcjami finansowymi.


Przerwy w ciągłości ubezpieczenia najczęściej mają miejsce niedługo po nabyciu pojazdu od poprzedniego właściciela.
– Trzeba bowiem pamiętać, że nabywca może korzystać z OC zbywcy jedynie do końca okresu widniejącego na polisie. Po tym terminie powinien wykupić swoje ubezpieczenie. Przerwy w ubezpieczeniu często związane są również ze sprowadzaniem pojazdów z zagranicy. Obowiązek zawarcia OC posiadacza pojazdu mechanicznego powstaje najpóźniej w dniu rejestracji tego pojazdu i przed wprowadzeniem go do ruchu. Kierowcy powinni także pamiętać, że polisa ulega przedłużeniu na kolejny rok jedynie po opłaceniu wszystkich rat składki. Brak choć jednej raty spowoduje, że polisa wygaśnie automatycznie wraz z dniem w niej wskazanym. Częstą przyczyną jest także błędne przekonanie kierowców o tym, że pojazd niesprawny czy nieużywany nie musi być ubezpieczony. Każde zarejestrowane auto, nawet jeśli stoi od długiego czasu w garażu, powinno posiadać ważne OC – tłumaczy Maciej Kuczwalski.

Należy pamiętać także, że system ścigania niepłacących kierowców staje się coraz skuteczniejszy. Brak OC może bowiem zostać wykryty nie tylko w trakcie policyjnej kontroli drogowej. UFG podaje, że zdecydowaną większość przypadków braku ubezpieczenia wykrywa już bez udziału właściciela pojazdu, a na podstawie informacji w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych (ok. 70% przypadków). System informatyczny prowadzony przez UFG, oprócz braku posiadania ubezpieczenia wykrywa także krótkie przerwy w ciągłości trwania polisy.

Wielu Polaków odczuło wzrost cen OC w ostatnich latach na własnych portfelach. Zdarza się jednak, że część z nas płaci więcej niż trzeba. Eksperci wskazują na istotne różnice w cenach ubezpieczeń w poszczególnych towarzystwach.
– Różnice cen OC u dwóch przykładowych ubezpieczycieli mogą zaskakiwać, niezależnie od tego, czy przytrafiła nam się stłuczka, czy też jeździmy bezwypadkowo. Z tego powodu zawsze warto porównywać oferty poszczególnych towarzystw – radzi Maciej Kuczwalski.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: