Peugeot 308 SW 1.6 BlueHDi EAT6 Active nie ma słabych stron

Przeczytaj także: Peugeot 308 SW 1.5 BlueHDi cieszy nie tylko oko

Karoseria

308 SW jest wśród nas trzy lata. Czas leci, ale po jego sylwetce trudno to dostrzec. Styliści francuskiej marki spisali się znacznie lepiej, niż podczas projektowania pierwszej generacji. Dobre proporcje, atrakcyjnie narysowane oświetlenie czy chromowane uzupełnienia tworzą naprawdę przyjemną dla oczu całość. Bez wątpienia ten model jest wciąż jednym z najlepiej wyglądających kombi w segmencie C.

Wnętrze

Futurystyczny minimalizm okraszony wysoką jakością. Właśnie tak można najkrócej opisać kokpit francuskiego auta. Do dziś pojawiają się głosy, że niewielka kierownica zasłania zegary umieszczone na podszybiu. No tak, jeśli ktoś siedzi maksymalnie nisko, a wieniec umieści na samej górze, to rzeczywiście - nie widać wskazań. Problem polega na tym, że w każdym aucie, nawet przy standardowo umiejscowionym zestawie wskaźników, można tak zrobić i sobie ponarzekać. Apeluję więc o odrobinę obiektywności. Wzrostem plasuję się w średniej naszego gatunku, a przy prawidłowej pozycji za "kółkiem" nie mam najmniejszych kłopotów z jakimkolwiek odczytem.

Konsolę centralną tworzy ekran multimedialny i... tyle. Tak, większość funkcji życiowych auta obsługuje się dotykowo. To rozwiązanie nie każdemu przypadnie do gustu, ale o skomplikowanym użytkowaniu nie ma mowy. Interfejs jest naprawdę ergonomiczny. Kilka wiosen po debiucie przyczepiłbym się tylko do prędkości działania procesora. Nie jest najwolniejszy, ale do tego momentu zdążyło powstać wiele szybciej pracujących wyświetlaczy. Przy okazji liftingu z pewnością zostanie to poprawione i projektanci zdecydują się na montaż nowszego rozwiązania znanego z 3008.

Fotele nie pozostawiają wiele do życzenia. Są wygodne, dobrze wyprofilowane i mają duży zakres regulacji. Zagłówki również można uznać za udane. Tylna kanapa jest natomiast zamontowana pod odpowiednim kątem i posiada długie siedzisko. Najwygodniej będzie tu dwóm osobom średniego wzrostu. Trzeci pasażer również się zmieści, ale w takiej sytuacji nie można już mówić o pełnej swobodzie.

Płynnie przechodzimy do wzorcowego bagażnika. Oferuje on 556 litrów pojemności, którą cechują szeroki otwór załadunkowy, niski próg i bardzo regularne kształty. Nie zabrakło także bonusowych wnęk czy mocowań. Nic dodać, nic ująć. Po banalnym złożeniu drugiego rzędu (jeden ruch ręki, cięgna umieszczone po bokach), przestrzeń załadunkowa wzrasta do 1371 litrów.

Technologia

Testowany zestaw technologiczny to złoty środek w ofercie 308 SW. Pod maską znajdziemy bowiem 120-konnego diesla oferującego 300 Nm (od 1750 obr./min.), z którym współpracuje 6-biegowy, jednosprzęgłowy automat najnowszej generacji przekazujący cały potencjał na oś przednią. Sprint do pierwszej setki zajmuje 9,9 sekundy, a wskazówka prędkościomierza przestaje się wspinać przy 195 km/h. Rezultaty są jak najbardziej akceptowalne. Najlepiej wypada jednak zużycie paliwa. Oszczędni kierowcy bez problemu osiągną mniej niż 5 litrów na setkę w cyklu mieszanym. Ja, ten mniej oszczędny, uzyskałem 5,5 litra. Dla porównania, egzemplarzem ze skrzynią manualną udało mi się wypracować 5,4 litra, czyli... żadna różnica.

Wrażenia z jazdy

W czasie jazdy przewaga automatu nad manualem jest jednak znacząca. Brak konieczności ręcznej zmiany biegów wyraźnie wpływa na komfort pracy kierowcy i ułatwia poruszanie się w zatłoczonych miejscach. Co więcej, EAT6 to naprawdę dopracowana skrzynia, która zmienia przełożenia szybko i płynnie. Ponadto, dobrze współpracuje z wystarczająco mocnym silnikiem, który sprawdza się nie tylko w mieście, ale też na trasie, przy wyższych prędkościach.

Zastosowanie dość sporych, bo 17-calowych felg nie zaowocowało przesadnymi konsekwencjami w tłumieniu nierówności. Zawieszenie sprawnie i cicho sobie radzi z wszelkiego rodzaju ubytkami nawierzchni, choć nie można mówić o "przepływaniu" po przeszkodach, jak w drogich limuzynach. Inżynierowie uzyskali jednak świetny kompromis pomiędzy wygodą, a jakością prowadzenia. Francuskie kombi dobrze wchodzi w zakręty i tak samo z nich wychodzi. Kluczowa w tym zasługa dojrzałego układu kierowniczego, który rzeczowo informuje o tym, co dzieje się z przednimi kołami.

Okiem przedsiębiorcy

Bazowy egzemplarz 308 SW to koszt 76 500 zł. Pod jego maską znajdziemy 3-cylindrowy, 110-konny silnik benzynowy współpracujący z 5-biegową przekładnią manualną. Testowane 308 SW ze 120-konnym dieslem, automatem EAT6, bogatym wyposażeniem (Active) kosztuje natomiast 88 400 zł bez jakichkolwiek rabatów. Oferta wydaje się więc całkiem korzystna.

Peugeot oferuje w Polsce kilka wariantów kredytowych: Prawdziwe 0% (wpłata własna 50%, finansowanie na 36 miesięcy, 0% opłaty przygotowawczej, 0% oprocentowania, 0% RRSO, spłata w miesięcznych ratach), Pożyczka 50/50 (wpłata własna 50%, oprocentowanie 0%, jednorazowa spłata po 12 miesiącach), Pożyczka Komfort (wpłata własna od 10%, oprocentowanie od 0%, umowa na okres od 12 do 84 miesięcy) i Pożyczka Niska Rata (wpłata własna od 10%, umowa na okres 24, 36, 48 lub 60 miesięcy, ostatnia rata balonowa). Z kolei firmy mogą liczyć na leasing ze stałą lub zmienną stopą oprocentowania, umową na okres od 24 do 60 miesięcy i czynsze inicjalnym od 1 zł do 45% ceny samochodu.

Podsumowanie

Peugeot 308 SW to jedno z najbardziej udanych kompaktowych kombi ostatnich lat. Jest praktyczne, dobrze wykonane i pewne na drodze. W prezentowanej wersji wyróżnia się również odpowiednim poziomem wyposażenia i godną konfiguracją napędową, która spodoba się osobom pokonującym długie dystanse.