Tanie OC? Jeśli jesteś emerytem lub nauczycielem

Przeczytaj także: Jak marka samochodu wpływa na ceny OC?

Zacznijmy od tych, którzy za OC muszą zapłacić najwięcej. W tej grupie na prowadzeniu znajdują się studenci i uczniowie (średnio 1160 zł) oraz osoby uprawiający sport wyczynowy (907 zł). Najprawdopodobniej jednak wysokie stawki w tych przypadkach to efekt nie tyle profesji, co młodego wieku kierowców, którzy nie zdążyli sobie jeszcze wypracować zniżek. Na spore koszty OC muszą być przygotowani również pracownicy IT (732 zł).

Na drugim biegunie znajdują się najstarsi właściciele pojazdów. Na tanie OC mogą liczyć przede wszystkim emeryci i renciści (458 zł). Na uprzywilejowanej pozycji plasują się także rolnicy (473 zł), pracownicy administracji publicznej (516 zł) oraz służby mundurowe (518 zł) i nauczyciele (519 zł).

Średnie stawki OC obowiązują natomiast w przypadku pracowników biurowych (570 zł), prawników (592 zł) czy przedsiębiorców i osób samozatrudnionych (616 zł).

Można byłoby zatem zakładać, że istotne znaczenie ma tu wartość auta i na OC wydają więcej ci pracownicy, których stać jest na zakup droższego samochodu. Eksperci mfind.pl podkreślają jednak, że dla wysokości składki OC cena pojazdu ma zupełnie marginalne znaczenie. Kluczowy jest tutaj przede wszystkim wiek i poziom zniżek.

– Oprócz wieku i doświadczenia właściciela samochodu, znaczenie mają również inne czynniki – komentuje Urszula Borowiecka, ekspert porównywarki OC/AC mfind.pl. – Ubezpieczyciele prowadzą swoje statystyki wypadkowe i mogą być do niektórych grup zawodowych “uprzedzeni”, a inne faworyzować. Przykładowo osoby bezrobotne jeżdżą raczej starymi, zniszczonymi samochodami, przez co stanowią większe zagrożenie na drodze – ich stawki OC są więc wyższe. Z kolei rolnicy poruszają się zazwyczaj po wiejskich, mało uczęszczanych drogach, więc w ich przypadku ryzyko kolizji jest niskie. Dlatego to właśnie im oferowane jest stosunkowo tanie OC – wyjaśnia Borowiecka.