Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI. Dobry wybór
2017-02-21 00:41
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI – niczym modny piesek
Z zewnątrz…
Zaczynamy biblijnie. Na początku był pięciodrzwiowy hatchback. A potem…. styliści wpadli na pomysł, jak tanio uzupełnić gamę modelową o crossovera, którego w „hyundaiowej” ofercie brakuje. Wybór i20 jako bazy był naturalny. Pojazd, jak na segment B, jest dość pojemny. Z kolei uniwersalna budowa daje pole do designerskich manewrów. I mimo, że kształt samochodu nie uległ zmianie, to różnic pomiędzy zwykłym i20 a tym bardziej „aktywnym” jest sporo. Po pierwsze, 2 centymetry - dokładnie o tyle wyższy jest Active. Z przodu pojawiły się też nowe, specjalnie dla tego modelu zaprojektowane lampy przeciwmgłowe. Off-roadowego wyglądu dodaje zachodząca na przedni zderzak osłona przedniej części podwozia. Z tyłu natomiast znajdziemy bardzo ciekawie wkomponowane w zderzak okrągłe lampy (cofania i halogen) oraz kolejną osłonę. Profil auta „uterenowiono” dodając plastikowe nakładki na nadkola i progi. Jeszcze tylko kilka plakietek z napisem Active i… miejski crossover jak się patrzy!
… i we wnętrzu
We wnętrzu zmian próżno szukać. Po prostu, dobrego się nie zmienia. Aranżacja kabiny jest całkiem przyjemna dla oka. Ciemne, ale dobre gatunkowo plastiki plus dwukolorowe siedzenia nie wywołują dysonansu estetycznego. Całość prezentuje się sympatycznie, przytulnie i ergonomicznie. Pomysł rozplanowania deski rozdzielczej, jak i cała topografia kokpitu przywołują tylko dobre skojarzenia.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI - z tyłu
Miejsca w kabinie wystarczy dla 4 osób. Fotele z przodu, dzięki niezłemu wyprofilowaniu i idealnie dobranej sprężystości zapewniają komfort podróżowania i co najmniej przyzwoite trzymanie boczne. Tylna kanapa? Także z gatunku tych lepszych. Długość siedziska, wysokość podparcia czy wreszcie kąt pochylenia dają pewność komfortowej jazdy nawet na dłuższym dystansie.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI - wnętrze
Miejsca na bagaż jest dokładnie tyle, ile w „niedoterenowionym” hatchbacku i20, czyli 326 litrów w konfiguracji 5-osobowej i 1042 litrów po złożeniu kanapy. Otwór załadowczy ma wysoki próg, dlatego z większymi pakunkami trzeba się trochę pogimnastykować.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI - fotele
Technologia
Pod maskę auta Hyundai proponuje jedną z czterech jednostek napędowych. Trzy z nich to silniki benzynowe, a jedna - diesel. My do testu otrzymaliśmy doładowaną „benzynę” 1.0 T-GDi. Downsizingowy trzycylindrowiec osiąga 120 KM przy 6000 obrotach, a 172 Nm. w zakresie od 1500 do 4000 obrotów. Żywiołowość jednostki jest zaskakująca. 185 km/h prędkości maksymalnej i 10,3 sekundy do pierwszej setki naprawdę robią wrażenie. Motor wyjątkowo sprawnie wchodzi na obroty i równomierne rozwija moc. W trakcie przyspieszenia trudno jest wyczuć turbodziurę, a to w przypadku niewielkich konstrukcji benzynowych sztuka nie lada!
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI - z boku
Na pochwałę zasługuje również współpracująca z jednostką 6-biegowa skrzynia manualna. Swoją "robotą" bardzo dzielnie wspiera silnik. Poszczególne przełożenia wskakują precyzyjnie i bez oporów... Auto jest też lepiej niż nieźle wyposażone. Standardem w wersji Active są m.in.: asystent ruszania pod górę, elektryczna regulacja szyb i lusterek, klimatyzacja manualna, tempomat, czujniki parkowania z tyłu oraz radio CD+MP3 wraz z modułem Bluetooth.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI - z przodu
Wrażenia z jazdy
i20 Active najlepiej czuje się w… miejskim terenie. Dzięki kompaktowym wymiarom i niedużej średnicy zawracania (10,2 m) auto jest bardzo zwrotne. Miejską jazdę, nawet w korkach czy po zatłoczonych parkingach ułatwia dobra widoczność we wszystkich kierunkach. Jednak 2 centymetry potrafią zrobić różnicę...
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI - przód
Wyższy prześwit i wyższe nadwozie skutkują tym, że samochód bardziej niż inne odmiany i20 przechyla się podczas jazdy po ciasnych łukach. Nawet pomimo tego, że zawieszenie zestrojono sprężyście, na granicy twardości. Paradoksalnie, Active sprawnie tłumi wszelkie nierówności nawierzchni (nieprzyjemne stuki słychać tylko po wjechaniu w naprawdę dużą wyrwę w jezdni). Niestety, podczas jazdy w łukach, i to niekoniecznie tych ciasnych, samochód ma tendencję do głębszych przechyłów. Na szczęście, nie towarzyszy im utrata przyczepności. Warto dodać, że doładowany motor należy do w miarę oszczędnych. W czasie tygodniowego testu średnie spalanie oscylowało w granicach 6,2 l/100 km. W trasie, spadało do 5,8 a w mieście średnia wyniosła 7 itrów.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI - z przodu i boku
Okiem przedsiębiorcy
Auto, co nietrudno zrozumieć, jest droższe od konwencjonalnego i20. Ceny Active zaczynają się od około 62 tysięcy, a kończą na około 70 tysiącach złotych. Mimo to, kwota bazowa odmiany uterenowionej jest niższa od konkurencyjnego Cross Polo (od 65,5 tys.).
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Active 1.0 T-GDI - tył
Prezentowany model można kupić korzystając z finansowania Hyundai Finance. Pierwsza opcja to kredyt 50/50 z wpłatą początkową 50% umową na 12 miesięcy, oprocentowaniem kredytu 0% (RRSO 2,02%). Druga połowa kredytu spłacana jest w jednej racie w 12-tym miesiącu umowy. Kolejny wariant to 3x33 z wpłatą początkową 33,4% ceny pojazdu, procentowaniem 0% (RRSO 4,56%) i umową na 24 miesiące. Druga wpłata pobierana jest w 12-tym miesiącu, a trzecia w 24 miesiącu umowy. Dla firm oferta przewiduje leasing finansowy lub operacyjny. Okres finansowania dla leasingu finansowego trwa od 12 do 60 miesięcy (wiek pojazdu i okres leasingu w sumie nie mogą być większe niż 11 lat), a dla leasingu operacyjnego od 24 do 60 miesięcy (wiek pojazdu i okres leasingu nie mogą przekroczyć 11 lat), minimalna kwota finansowania: 20 000 zł, wpłata początkowa: od 0%. Z kolei Hyundai Abonament to rodzaj wynajmu długoterminowego. Klient płaci przez 12 miesięcy stałą opłatę, 13 miesiąc ma gratis, a po tym okresie może wymienić auto na nowe.
Podsumowanie
Czy warto zainwestować w Hyundaia i20 Active? To kwestia wyboru. W mojej opinii, to bardziej niż przyzwoite miejskie auto o bardzo ciekawej, ofroadowej stylistyce. Gwarantuje umiarkowane spalanie. Zapewnia też bardziej niż niezły komfort podróżowania. Wybór pozostawiam jednak czytelnikom…
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)