Dacia Sandero TCe 90 Easy-R Stepway Laureate nie została doceniona w Polsce
2016-06-29 00:40
Dacia Sandero TCe 90 Easy-R Stepway Laureate © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Bezawaryjna Dacia Sandero
Z zewnątrz…
Jak ten czas leci. Sandero istnieje już od 8 lat. W 2012 roku Francuzi (Rumuni?) zdecydowali się na kolejne wcielenie tego miejskiego modelu. Sandero II zyskało znacznie ostrzejsze rysy. Dzięki temu samochód stał się bardziej elegancki i nowoczesny. Swoistym magnum opus w gamie jest wersja Stepway. W porównaniu ze zwykłą odmianą, sprawia wrażenie uterenowionej. Jest to jednak tylko wrażenie. Oferowany wyłącznie z napędem na przednią oś Stepway różni się od „zwykłej” Sandero jedynie plastikowymi nakładkami na zderzakach i nadkolach, masywnymi progami, sztucznymi osłonami podwozia oraz relingami dachowymi. Jest więc tak naprawdę ciekawie stylizowaną wersją. Jedyną różnicą techniczną jest o 4 cm zwiększony prześwit, który w Sandero Stepway wynosi 17,5 cm.
Zupełnie inna sprawa, że optyczny tuning, jakim było swoiste „uterenowienie” Sandero dodał autu urody. Stepway wygląda znacznie lepiej niż „zwykła" odmiana, a to, czy jest bardziej czy mniej terenowa, nie ma w tym przypadku najmniejszego znaczenia…
fot. mat. prasowe
Dacia Sandero TCe 90 Easy-R Stepway Laureate - z przodu
… i we wnętrzu
Sandero ma kilka zalet. Podstawową jest przestronna kabina. Miejsca nie brakuje ani z przodu, ani z tyłu. Na tylnej kanapie bez problemu będą podróżować 2 osoby w warunkach (jak na segment B oczywiście) wprost komfortowych, a nawet 3 na krótszych dystansach. Przednie fotele są zaskakująco wygodne. Ba, zapewniają niezłe trzymanie boczne, co w tej klasie aut jest rzadkością. Dzięki wyżej zawieszonemu nadwoziu, do kabiny jest też lepszy dostęp.
fot. mat. prasowe
Dacia Sandero TCe 90 Easy-R Stepway Laureate - wnętrze
Stepway ma także typowy zestaw kabinowych udogodnień, ze sporym schowkiem po stronie pasażera, miejscami na napoje i niewielkimi kieszeniami w drzwiach. Warto również podkreślić, że deska i panel środkowy są całkiem ładne. Rozmieszczenie zegarów i całej reszty jest identyczne jak w innych autach koncernu. Trudno też przyczepić się do jakości plastików. Wiadomo, Sandero to auto budżetowe. A w takim na luksus nie ma co liczyć. I tu spore zaskoczenie, bo poziom materiałów, którymi Sandero Stepway wykończono nie jest aż tak niskobudżetowy. Każdy, kto czuje obawę, że po otwarciu drzwi poczuje zapach taniej „chińszczyzny” pozytywnie się rozczaruje. I to jest kolejny atut auta.
fot. mat. prasowe
Dacia Sandero TCe 90 Easy-R Stepway Laureate - fotele
Za oparciem kanapy (we wszystkich Sandero standardowo dzielonym w proporcji 60/40) znajdujemy 320-litrowy bagażnik. Kiedy zdecydujemy się na złożenie drugiego rzędu siedzeń przestrzeń bagażowa urośnie do prawie 1200 litrów, co jest całkiem niezłą wartością. Duży plus należy się za szeroki otwór załadunku.
fot. mat. prasowe
Dacia Sandero TCe 90 Easy-R Stepway Laureate - tył
Technologia
Pod maskę aut rumuńskiej marki Renault montuje dostępne w całej gamie motory. My do testu otrzymaliśmy auto z niespełna 900-centymetrowym silnikiem TCe. Downsizing we francuskim wykonaniu jest dla mnie równie niestrawny, jak w każdym innym, ale… signum temporis. A więc słów kilka o atutach silnika. 90 KM jednostka osiąga przy 5000 obrotach, a maksymalny moment obrotowy, czyli 140 Nm. - od 2500 obrotów. Tak skonfigurowana Dacia od 0 do 100 km/h przyspiesza w około 11 sekund i rozpędza się do około 165 km/h.
fot. mat. prasowe
Dacia Sandero TCe 90 Easy-R Stepway Laureate - przód
Tym, co wyróżniało testowe Sandero jest zautomatyzowana skrzynia biegów Easy-R. Swoisty automat, a w zasadzie półautomat w ofercie Dacii pojawia się po raz pierwszy. Skrzynia jest całkowicie nową konstrukcją. Wykorzystano w niej układ elektromechaniczny, który charakteryzuje się bardziej elastyczną pracą i szybszymi reakcjami, niż układ hydrauliczny. I coś w tym jest. Obawiałem się, że mały silnik plus automat będzie dla mnie testem na… cierpliwość. Na szczęście, pomyliłem się. Zmiana biegów jest płynna i odbywa się bez szarpnięć. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że… zaskakująco szybko. Easy-R jest w zasadzie skrzynia manualną, ale działa jak automat. Ma 4 tryby pracy: D/Drive, N/Neutral, R/Rear i M/Manual. Tryb manualny umożliwia samodzielną zmianę biegów, na przykład w sytuacjach wymagających hamowania silnikiem. Po zaparkowaniu samochodu wystarczy zaciągnąć hamulec ręczny lub wrzucić bieg.
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)