eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty autVolvo S60 Cross Country D4 2.4 AWD Summum - ostatni Mohikanin

Volvo S60 Cross Country D4 2.4 AWD Summum - ostatni Mohikanin

2016-05-30 11:21

Volvo S60 Cross Country D4 2.4 AWD Summum - ostatni Mohikanin

Volvo S60 Cross Country D4 2.4 AWD Summum © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (14)

Kochajmy sprawiającą przyjemność motoryzację, tak szybko odchodzi - to chyba najlepszy z możliwych wstępniak do testu auta, które mnie w sobie rozkochało. Zapraszam na relację z przygód za kierownicą uterenowionego, szwedzkiego sedana!

Przeczytaj także: Volvo S60 Cross Country D4 Geartronic Summum: suv czy sedan?

Volvo S60, według niektórych dziennikarzy motoryzacyjnych, najlepsze lata ma już za sobą. Kompletnie się z ich zdaniem nie zgadzam. Samochód, mimo 6 lat produkcji, nadal spodoba się każdemu, kto do motoryzacji podchodzi inaczej, niż przez pryzmat wymiarów wnętrza i wielkości bagażnika - jestem o to spokojny. Tym bardziej w prezentowanej wersji - bo jeżeli ktoś nie lubi crossoverów ani SUV-ów, nie przepada za kombi, a chciałby jednak mieć napęd na cztery koła i całkiem realne możliwości zjechania z utwardzonej drogi, to innego auta niż Volvo S60 Cross Country brać pod uwagę, choćby chciał, nie może.

5 lat po wprowadzeniu na rynek S60, czyli dość późno, Szwedzi zaprezentowali wersję Cross Country. Spotkało się to z falą krytyki, także z mojej strony. No bo sedan, na tak dużych, wręcz karykaturalnych kołach, w dodatku dozbrojony w liczne akcenty SUV-a, po co to komu - pomyślałem, gdy po raz pierwszy zobaczyłem zdjęcia S60 CC. Nie sądziłem jednak, że gdy tylko odbiorę kluczyki do tego auta, w kilka sekund pojmę jego sens. Po godzinie za jego kierownicą byłem już w S60 CC zakochany. To spowodowało, że postanowiłem nie czekać z opisem moich wrażeń (tak, tak, pisząc ten test wyglądam przez okno, a ono jeszcze tam stoi).

fot. mat. prasowe

Volvo S60 Cross Country D4 2.4 AWD Summum - z tyłu

Uterenowione Volvo jest bardzo męskie, co jest zasługą pakietu dodatków.


Lubię patrzeć na S60-tki. Są nowoczesne, ale mimo to mają w sobie coś z tych starych, kanciastych Volvo, które tak szybko poznikały z naszych ulic, a dziś są poszukiwanymi youngtimerami. Lubię na nie patrzeć również dlatego, że dość spokojnie rozpoczynający się przód auta płynnie przechodzi w elegancki bok, który kończy się naprawdę agresywnym tyłem. S60 to kwintesencja szwedzkiego designu - nie wiem jak to robią nasi sąsiedzi zza morza, ale w ich wykonaniu nawet prosta lampka z Ikea za 19,99 zł pasuje do bardzo drogich mebli z cejlońskiego drewna. Za kierownicą Volvo S60 można więc siedzieć zarówno w garniturze, jak i wytartych jeansach - z tym drugim strojem szczególnie dobrze komponuje się wersja Cross Country.

fot. mat. prasowe

Volvo S60 Cross Country D4 2.4 AWD Summum - wnętrze

W środku, wydawać by się mogło, jest smutno, trochę nudno i szaro-buro, ale to tylko pierwsze wrażenie. Deska rozdzielcza nie jest jeszcze na szczęście wyczyszczona z przycisków.


Uterenowione Volvo jest bowiem bardzo męskie, co jest zasługą pakietu dodatków, które - co ważne - nie są jedynie ładnie wyglądającymi błyszczącymi atrapami, więc nie urwą się przy pierwszym lepszym wjechaniu na szutrową drogę. Mamy tu: dodatkową osłonę silnika, osłony zderzaków i progów, podwyższony o 6,5 mm prześwit (Cross Country jest więc zawieszone na wysokości 20,1 cm!), powiększone nadkola, tak, żeby zmieścić w nich 19-calowe koła - wszystko to tworzy obraz muskularnego auta, które wzbudza zainteresowanie i respekt na drodze. Niskoprofilowe opony na wielkich felgach zaburzają jednak nieco proporcje nadwozia i są mało poręczne poza asfaltem (zresztą krawężniki też ich nie lubią), dlatego ja proponowałbym zejście minimum o jeden, jeśli nawet nie dwa rozmiary, ale z drugiej strony - takie auta kupuje się głównie dlatego, żeby wyglądały, a na 19-calowych felgach Volvo wygląda co najmniej ciekawie.

fot. mat. prasowe

Volvo S60 Cross Country D4 2.4 AWD Summum - fotele

Na najwyższą notę zasługują obłędne fotele, które zapewniają niebywały komfort, podparcie kręgosłupa, a także podparcie dla szyi i w zakrętach bardzo dobre trzymanie ciała.


W środku, wydawać by się mogło, jest smutno, trochę nudno i szaro-buro, ale to tylko pierwsze wrażenie. Deska rozdzielcza nie jest jeszcze na szczęście wyczyszczona z przycisków (w następcy na pewno już będzie), więc mamy tu całą masę guzików i guziczków, ale mnie się to bardzo podoba. Nie musimy zatem, jak w nowych autach, odrywać wzroku od drogi przeszukując skomplikowany ekran dotykowy w poszukiwaniu ustawień klimatyzacji. Tu mamy odpowiedzialne za to pokrętła. A ekran - jest, i obsługujemy go... pokrętłem oczywiście. Tyle, że tu mam pewne zastrzeżenia - trzeba się nauczyć jego obsługi, bo do rewelacyjnego i-Drive z BMW daleka jeszcze droga.

fot. mat. prasowe

Volvo S60 Cross Country D4 2.4 AWD Summum - reflektor, przód

Niskoprofilowe opony na wielkich felgach zaburzają nieco proporcje nadwozia i są mało poręczne poza asfaltem.

 

1 2

następna

oprac. : Adam Gieras / Motoryzacyjnie Pod Prąd Motoryzacyjnie Pod Prąd

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: