Mazda CX-3 2.0 SKY-G 4x4 SkyPASSION o krok przed konkurencją
2016-05-07 00:40
Mazda CX-3 2.0 SKY-G 4x4 SkyPASSION © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Mazda CX-3 2.0 150 KM 4×4 - na przekór modzie
Karoseria
Aktualnie wykorzystywany nurt stylistyczny Mazdy należy do najlepszych w tej dekadzie. Każdy model japońskiego producenta z bieżącej oferty wygląda świetnie i CX-3 jest tego kolejnym potwierdzeniem. Przód z dużym grillem i zadziornie spoglądającymi reflektorami upodabnia auto do "Szóstki". Z kolei tylna część karoserii, którą zdobi niewielka, wyraźnie pochylona szyba, wąskie lampy i masywny zderzak nadaje całej sylwetce jeszcze więcej charakteru. Do tego dochodzą wszechobecne, płynne przetłoczenia. Testowany egzemplarz ma także dodatki, wśród których znajdziemy nakładki na progi, zderzaki i lusterka, spoilery, osłony, chromowane końcówki wydechu, a także okleinę, która kontrastuje z szarym lakierem. I wszystko pasuje do siebie idealnie. To bez wątpienia najbardziej atrakcyjny samochód w swoim segmencie. Tylko jeden detal mnie zastanawia... Skoro auto ma 4275 mm długości i reprezentuje miejskie crossovery, dlaczego nie nazywa się CX-2? Tak byłoby nieco logiczniej. Ale może się czepiam...
Wnętrze
Wewnątrz jest równie ciekawie. Kokpit ma bardzo fajną fakturę, współgrającą z zasadami ergonomii. Na jego szczycie znalazł się ekran multimedialny, który można obsługiwać dotykowo, ale tylko podczas postoju. W trakcie jazdy należy korzystać z panelu przycisków i pokrętła umieszczonego pomiędzy fotelami - bardzo rozsądny i wygodny instrument, znacznie lepszy niż "dotyk". W każdym samochodzie wyposażonym w to rozwiązanie powinna być taka alternatywa. Przed wzorowo leżącą w dłoniach kierownicą znalazł się natomiast zestaw wskaźników z centralnie umieszczonym, analogowym obrotomierzem, w którym wygospodarowano miejsce na cyfrowy prędkościomierz.
fot. mat. prasowe
Mazda CX-3 2.0 SKY-G 4x4 SkyPASSION - z tyłu
Jestem zwolennikiem klasyki, ale w tym przypadku trudno się przyczepiać, bo wszystko jest czytelne i przyjemne dla oka. Warto dodać, że materiały wykończeniowe są dobre, a spasowanie - wzorcowe. Genialnym elementem, o którym większość producentów zapomina jest zastosowanie miękkiego tworzywa na dole konsoli centralnej, które umożliwia wygodne opieranie prawej nogi. Mazda zadbała także o ożywioną atmosferę, co potwierdzają bordowe i białe wykończenia.
fot. mat. prasowe
Mazda CX-3 2.0 SKY-G 4x4 SkyPASSION - wnętrze
Fotele CX-3 nie mają rekordowej wielkości, ale osoby średniego wzrostu z pewnością będą czuły się komfortowo i bez problemu dobiorą właściwą pozycję, co jest zasługą dużego zakresu regulacji. Przydałoby się jednak nieco dłuższe siedzisko, lepiej podpierające nogi. Duży plusem jest dobre wyprofilowanie. Na tylnej kanapie najwygodniej będzie dwóm osobom, ponieważ środkowe miejsce jest dość wąskie. Zresztą, to nikogo nie powinno dziwić w miejskim crossoverze. Szkoda tylko, że miejsca na nogi jest stosunkowo niewiele i w tej dziedzinie niektórzy konkurenci mają lekką przewagę.
fot. mat. prasowe
Mazda CX-3 2.0 SKY-G 4x4 SkyPASSION - fotele
Bagażnik CX-3 wystarczy na weekendowy wyjazd lub tygodniowe zakupy. Owszem, 350 litrów to nie rekord, ale szeroki otwór załadunku i podwójna podłoga wpływają pozytywnie na jego praktyczność. Po złożeniu oparć kanapy przestrzeń bagażowa wzrasta do 1260 litrów, co umożliwia już przewóz nieco większych przedmiotów. Warto też zwrócić uwagę na wykończenie. Nawet w tym miejscu japoński producent nie zdecydował się na oszczędności, co oczywiście cieszy.
fot. mat. prasowe
Mazda CX-3 2.0 SKY-G 4x4 SkyPASSION - z przodu
Technologia
Niewielkie crossovery z silnikami o pojemnościach 0,9 czy 1,2 litra są częstym widokiem na polskich drogach. Mazda idzie jednak pod prąd i najmniejszą jednostką w CX-3 jest półtoralitrowy diesel. Ja miałem nieco więcej szczęścia i w moje ręce trafił kluczyk do egzemplarza z dwulitrowym motorem SKY-G (z wysokim stopniem sprężania) generującym 150 KM (przy 6000 obr./min.) i 204 Nm. (przy 2800 obr./min.). Wyróżników na tle konkurencji znajdziemy tu więcej. W tej topowej konfiguracji auto jest bowiem dostępne wyłącznie z napędem 4x4. Osoby, które chciałyby zrezygnować z tego rozwiązania muszą wybrać słabszy, 120-konny silnik (również dwulitrowy). Jak można się domyślać, autorska konstrukcja Mazdy współpracuje z sześciobiegową skrzynią manualną (w opcji jest automat).
fot. mat. prasowe
Mazda CX-3 2.0 SKY-G 4x4 SkyPASSION - z boku
Jak więc wyglądają osiągi? Można przypuszczać, że taki zestaw napędowy w ważącym 1235 kg samochodzie zaowocuje niezłymi rezultatami. I rzeczywiście, pierwszą setkę CX-3 rozmienia w 8,7 sekundy, a przyspieszanie kończy dopiero przy 200 km/h. Pod tym względem nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Czy zużycie paliwa także jest na plus? To już zależy od prawej nogi kierowcy. Ze mną za kierownicą, 2-litrowy motor potrzebował około 9 litrów w mieście, na trasie 7, a w cyklu mieszanym - około 8 litrów. Dodam, że nie próbowałem być oszczędny i zdarzało mi się spieszyć... Osoby ceniące sobie w pełni spokojną jazdę będą wstanie obniżyć średnią o około 1,5 litra.
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)