eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty autMitsubishi Outlander 2.2 DID 6AT - spokój na kołach

Mitsubishi Outlander 2.2 DID 6AT - spokój na kołach

2016-03-31 00:55

Przeczytaj także: Mitsubishi Outlander 2.0 CVT 4WD Instyle Navi po kuracji odmładzającej


Skoro Mitsubishi Outlander nie rzuca na kolana, ani swoim wnętrzem, ani karoserią może robi to silnikiem? Wysokoprężna jednostka generuje 150 KM i bardzo dzielnie ciągnie ponad 1,6 masy niezbyt aerodynamicznego auta. Niestety maksymalny moment obrotowy (360 Nm) mimo, że dostępny dość nisko (od 1500 RPM) kończy się jeszcze przed 3 tys. RPM. To powoduje, że Outlanderowi brakuje trochę mocy przy szybkim przyspieszaniu i wyższych prędkościach. Nie pomaga również sześciobiegowy automat (na szczęście nie CVT, tylko mechanizm hidrokinetyczny), który powolnie zmienia biegi. Nie rozumiem też zastosowania łopatek przy kierownicy (a raczej łopat – strasznie duże), ponieważ tryb manualny skrzyni biegów nie poprawia powyższej sytuacji.

fot. mat. prasowe

Mitsubishi Outlander 2.2 DID 6AT - z tyłu, fot.2

Tak skonfigurowany Outlander to wydatek około 145 tysięcy złotych.


Mitsubishi Outlander z dieslem najlepiej radzi sobie w jednostajnej trasie, która może być kręta, ale powinna być raczej płaska i bez szybkich zmian prędkości. Wówczas samochód odwdzięcza się niezłym komfortem podróży i spokojem. Samochodem jeździ się po prostu bez szaleństw i z dozą lekkiej nudy, która jednak nie męczy. To zasługa miękko zestrojonego zawieszenia.

Bardziej zadowoleni będą jednak fani jazdy po bezdrożach. 190 milimetrów prześwitu oraz 4WD Multi-select pozwala pokonać niemałe błoto i dziury zarazem. Za pomocą elektronicznego sprzęgła międzyosiowego samochód za nas wybierze najefektywniejsze przekazanie napędu (na co dzień tryb 4WD ECO lub 4WD AUTO), a w razie poważniejszych tarapatów AWD można zblokować i wydostać się z tych gorszych sytuacji. Przełączenie trybów jazdy dokonuje się za pomocą przycisku przy hamulcu ręcznym (btw. standardowa dźwignia).

Opcjonalny napęd 4×4, spora masa oraz duży silnik diesla wpływa negatywnie jednak na spalanie samochodu. Tym 7-osobowym SUVem naprawdę ciężko jeździć oszczędnie. Nawet ogromny przycisk ECO pod radiem nie poprawia tej sytuacji. Najmniejszy wynik spalania, jaki mi się udało uzyskać to 8,5 litra w trasie. W mieście niestety ta wartość szybko rośnie do 12-13 litrów ON na 100 km. Dlatego też średni wynik to około 11 litrów na 100 km.

A ile to wszystko kosztuje? Tak skonfigurowany Outlander to wydatek około 145 tysięcy złotych. W tej kwocie otrzymamy solidny i duży samochód, któremu niestraszny górski podjazd i nawet najwyższy miejski krawężnik, ale czy to trochę nie za mało? Wysoką cenę może tłumaczyć wyższa akcyza ze względu na większy pojemnościowo silnik.

Tak jak napisałem na początku – kupno takiego Outlandera to zapewnienie sobie spokoju. Zarówno podczas jazdy w trasie, jak i codziennym użytkowaniu. Ot taki dobry samochód z niezłym napędem 4×4. Jeśli nie lubisz lansu, auto dla Ciebie.

poprzednia  

1 2

oprac. : Konrad Stopa / Motoryzacyjnie Pod Prąd Motoryzacyjnie Pod Prąd

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: