Skoda Superb Combi 2.0 TDI 190 KM - jak w salonie
2016-03-21 10:35
Skoda Superb Combi 2.0 TDI 190 KM © Jakub Głąb
Przeczytaj także: Skoda Superb Combi 2.0 TSI DSG 4x4 Style
Wówczas stanie przed Wami topowy model czeskiego producenta, czyli Skoda Superb. Nowa generacja, po wielu wizualnych zmianach zewnętrznych, prezentuje również ogrom miejsca we wnętrzu samochodu, które naprawdę w wielu aspektach może przypominać największy i najczęściej używany pokój w naszych domach i mieszkaniach.Określenie „kanapa na kółkach” brzmi nie do końca pozytywnie, ponieważ przynosi na myśl nudny, spokojny samochód bez emocji. Ja skupiłbym się jednak na opisie typu: wygodny, komfortowy z dużą ilością miejsca i co najważniejsze odprężający. I właśnie taki jest nowy Superb, zwłaszcza w nadwoziu combi. Nie jest ani sportowy, ani ekscytujący tylko spokojny i elegancki, tak właśnie jak drogi mebel.
Dość jednak metafor i siedzenia z głową w chmurach! Skoda Superb Combi to auto o długości 4856 milimetrów w smukłym i eleganckim nadwoziu. Projekt powiększonego bagażnika nie zepsuł spójności samochodu, a na 17-calowych alufelgach nawet w dość pospolitym szarym kolorze auto wygląda dobrze. Nie przesadzałbym ze zbytnią fascynacją nad designem auta, ponieważ wersja sedan dużo bardziej mi się podoba.
fot. Jakub Głąb
Skoda Superb Combi 2.0 TDI 190 KM - wnętrze
W combi również znalazły się ostre linie boczne, czy lekki garb na masce. To co wyróżni Superba to relingi dachowe, jak na auto rodzinne przystało oraz lotka nad tylną szybą, która znana z reszty gamy Skody. Designerzy ładnie ukryli w aucie spory rozstaw osi, który wynosi prawie 2,9 metra. Jest to genialny wynik, który zdradza, że w środku naprawdę kryje się ilość miejsca godna dziennego pokoju.
fot. Jakub Głąb
Skoda Superb Combi 2.0 TDI 190 KM - kanapa
To właśnie tutaj człowiek spędza najwięcej czasu w kontakcie z samochodem, a testowana Skoda Superb naprawdę robi wszystko, żeby ten okres był jak najprzyjemniejszy. Czwórka podróżujących w komfortowy sposób będzie przemierzać kolejne kilometry korzystając z ogromu miejsca, zwłaszcza na tylnej kanapie. Owe siedzenia zmieszczą nawet trójkę pasażerów, aczkolwiek gdy będą oni większych rozmiarów braknie trochę szerokości auta. Mnogość schowków i rozwiązań simply clever (pojemniki-kosze, parasolki w drzwiach, skrobaczka), a także wielki bagażnik sprawia, że Superb nie zawiedzie podczas nawet przedświątecznych zakupów. Ma w końcu aż 660 litrów. Superb Combi więc to taki duży i wygodny salon.
fot. Jakub Głąb
Skoda Superb Combi 2.0 TDI 190 KM - z tyłu
Oprócz wygodnych siedzeń (elektrycznie regulowanych z przodu) oraz podgrzewanych (tylna kanapa również) Superb umili korzystanie auta trzystrefową klimatyzacją automatyczną, elektryczną regulacją lusterek, szyb, klapy bagażnika, a także niezłym systemem audio od firmy Canton. Dodatkowo we wnętrzu auta pojawił się dotykowy wyświetlacz Amundsen o przekątnej 6,5 cala z nawigacją oraz radiem z wejściem USB, SD i łącznością Bluetooth oraz MirrorLinkiem. Jedyny mankament to brak odtwarzacza płyt – chyba aż tak technologia nie poszła do przodu, a rynek płyt CD ma się jeszcze dobrze by go nie montować w aucie. W kwestii multimediów Superba można trochę doposażyć, aczkolwiek według mnie jest to zbędne i niepotrzebnie podniosłoby cenę auta.
fot. Jakub Głąb
Skoda Superb Combi 2.0 TDI 190 KM - z boku
oprac. : Konrad Stopa / Motoryzacyjnie Pod Prąd
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)