Hyundai i40 Wagon - klasa premium?
2016-03-05 00:30
Hyundai i40 Wagon © Adam Gieras
Przeczytaj także: Hyundai i40 2.0 GDI Premium z charakterem
I40 to pierwszy poważny – i udany – atak Hyundaia na klasę średnią. Ten konkurent Opla Insigni czy Toyoty Avensis wszedł na rynek w 2011 roku, a nieco ponad rok temu przeszedł face lifting – zmiany są najbardziej widoczne w przedniej części auta, a do oferty wprowadzono także m.in. skrzynię dwusprzegłową. Średniak Hyundaia, dzięki udanej stylistyce i coraz lepszej opinii o marce, jest coraz częściej widywany na drogach. Spodobał się przede wszystkim zarządcom flot i stał się popularnym wyborem na „służbówkę”.Hyundai po raz pierwszy zdecydował się na wprowadzenie nadwozia kombi do modelu w klasie średniej, co się opłaciło – obserwacja ulic wskazuje, że większość sprzedawanych i40 ma właśnie tego typu nadwozie. Również testowany przez nas egzemplarz to obszerne, rodzinne kombi. O ile jednak większość flotowych i40 jest skromnie wyposażonych, o tyle opisywany model jest prawdziwie „prezesowską” wersją. Topowe wyposażenie Premium plus opcjonalne okno dachowe to maksimum – więcej dopakować się po prostu nie da, co zresztą winduje cenę tego auta do poziomu ponad 150 tysięcy złotych.
fot. Adam Gieras
Hyundai i40 Wagon - dźwignia biegów
Trzeba przyznać, że ilość gadżetów we wnętrzu robi duże wrażenie. Oprócz elementów takich jak nawigacja, reflektory ksenonowe, czy niezły zestaw audio (tu sygnowany przez firmę Infinity), mamy także elektrycznie sterowane, wygodne, podgrzewane i wentylowane fotele z pamięcią ustawień, system automatycznego parkowania równoległego, a także podgrzewaną kierownicę. Do wyboru są również trzy tryby jazdy („eco”, „normal” i „sport”).
fot. Adam Gieras
Hyundai i40 Wagon - z boku
Fotele i boczki drzwi wykończono skórzaną tapicerką w bardzo ładnym, rudym kolorze, która w dodatku… świetnie pachnie, wprowadzając do wnętrza atmosferę auta klasy wyższej. Materiały użyte do wykończenia kokpitu i ich spasowanie nie psują miłego wrażenia – wszystko jest tu naprawdę dobrze zrobione. Przed pełnym uznania cmoknięciem powstrzymuje nas tylko niefortunnie dobrane podświetlenie obecnych tu ekranów – niebieski kolor przenosi nas wprost w lata 90 i trochę psuje efekt „premium”, który starano się tu stworzyć.
fot. Adam Gieras
Hyundai i40 Wagon - przód
Jeśli chodzi o przestronność, i40 ponownie nie ma się czego wstydzić. Duży bagażnik (553 litry!!!), mnóstwo miejsca z tyłu… może jedynie pasażerowie w okolicy 190 cm wzrostu będą narzekać na lekki niedobór miejsca nad głową. Ale to może być kwestia opcjonalnego okna dachowego, które odbiera kilka cennych centymetrów.
fot. Adam Gieras
Hyundai i40 Wagon - tył
oprac. : Mikołaj Adamczuk / Motoryzacyjnie Pod Prąd
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)