Nowy Fiat Tipo

Przeczytaj także: Fiat 500X już (nie)dostępny

Na początek geneza nazwy. I prosta odpowiedź. Bo nazwa Tipo dobrze się kojarzy. Na polskim rynku Fiat Tipo był dostępny na przełomie lat 80. i 90. A w 1989 otrzymał tytuł Car of The Year. Czy nieco sławy poprzednika spłynie na następcę? Szansa jest. I to spora. Nowy Tipo, który właśnie „wjechał” na polski rynek jest wprawdzie sedanem, ale poprzednik także miał w gamie sedana. Wprawdzie nazywał się Croma, ale… bez wątpienia był Tipo! A teraz na poważnie.

Fiat nowym modelem chce przypomnieć, że to on dzielił i rządził na polskim rynku przez kilkanaście lat. Szczególnie w segmencie B i C, które stanowią bez mała połowę rynku nowych aut. I chce wrócić na podium. Nowy Tipo ma być pierwszym krokiem. Auto jest bowiem doskonale wyposażone, świetnie wygląda i…. jest naprawdę tanie. Przedstawiciel marki w Polsce, Rafał Grzanecki, twierdzi, że ceny nowego Tipo kończą się tam, gdzie zaczynają się ceny konkurencji. I coś w tym jest. Najtańsza wersja kosztuje bowiem na polskim rynku około 42, a najdroższa – 70 tysięcy!

Na polskim rynku, Fiat Tipo dostępny jest w czterech poziomach wyposażenia: Tipo, Pop, Easy, Lounge, przy czym już podstawowa wersja, skonfigurowana specjalnie na polski rynek zawiera m.in. radioodtwarzacz, elektryczne sterowanie szyb i lusterek oraz klimatyzację manualną. Pod maską auta pracować może 4 różne silniki. Dwa benzynowe i dwa diesle: 1.4 16v Fire ( 95 KM), 1.6 E-Torq (110 KM) z automatyczną, 6-biegową skrzynią, 1.3 MultiJet II ( 95 KM), 1.6 Multijet II (120 KM).

Auto powstało na nowej płycie modułowej. Ale Fiat poszedł inną drogą niż np. Volkswagen, gdzie podstawową płytę przedłuża się lub skraca w zależnosci od potrzeb. Konstrukcja Fiata, na której powstał zresztą Jeep Renegade i Fiat 500X składa się z modułów, które według potrzeb wykorzystuje się aucie. Dzieki nowej płycie, ale też budowie auto jest bardzo przestronne. W Tipo swobodnie mieści się 5 pasażerów, mogących podróżować w komfortowych warunkach. Pasażerom, nawet tym wysokim, nie brakuje na tylnej kanapie miejsca na głowy i nogi. Warto też dodać, że środkowe miejsce na kanapie nie jest miejscem ad hoc, tylko pełnowartościowym dla trzeciego pasażera.

Jednym z atutów auta niewatpliwie jest 520-litrowy bagażnik o powierzchni około metr na metr. Fiat zdecydował, że będzie będzie on otwierał się automatycznie. Służy do tego siłownik gazowy, który podnosi klapę.

Jak jeździ nowy Tipo? Do pierwszej jazdy otrzymalismy auto z motorem 1,4 o mocy 95 KM. Jednostka gwarantuje autu akceptowalne 14,5 sekundy do „setki” i prędkość maksymalną 185 km/h. Auto prowadzi się nieźle. Układ kierowniczy jest w miarę bespośredni. Nie daje wprawdzie sportowego "wyczucia" drogi, ale na pewno nie jest kopią układu sterowania RMS Titanic.