Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna - ulubiony crossover Kowalskiego
2016-02-21 00:22
Przeczytaj także: Nissan Qashqai e-POWER po liftingu
Wrażenia z jazdy
Jak podróżuje się Qashqai'em? Szybko i dostatecznie komfortowo. W kabinie jest wygodnie i w miarę cicho. Zawieszenie jest wprawdzie dość sztywne, ale nie pozbawiono go odrobiny komfortu. Jego pracy praktycznie nie usłyszymy. W aucie robi się (akceptowalnie) głośniej dopiero powyżej 130 km/h. Trzeba przyznać, że 160-konny silnik jest zdecydowanie bardziej cichy, niż diesle. W sumie, prowadzanie auta nie nastręcza problemów. Pomimo zbyt lekko pracującego układu kierowniczego, Qashqai II bezpiecznie wpisuje się w zakręty i równie bezstresowo z nich wyjeżdża.
fot. mat. prasowe
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna - z przodu
Qashqai nie urósł specjalnie i nadal jest kompaktowym crossoverem. W kabinie wygospodarowano jednak więcej miejsca zarówno dla pasażerów, jak i na praktyczne schowki.
Sam silnik to zdecydowanie najmocniejsza strona auta. Spore stado koni pozwala na naprawdę dynamiczną jazdę. Według producenta, japoński crossover z nowym, „uturbionym” motorem powinien palić około 4,8 litra w trasie, 7,4 w mieście i 5,8 średnio. No cóż, tyle teoria. Praktyka to około 8,5 litra w miesicie, 6 w trasie i około 6,7 litra średnio. I są to wyniki jak najbardziej akceptowalne, bo 160 koni potrzebuje paszy i już!
fot. mat. prasowe
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna - tył
Bagażnik również urósł (do 439 litrów) i zyskał bardzo praktyczny podział podłogi, pod którą można umieścić tylną półkę, gdy samochód jest wykorzystywany do transportu większych przedmiotów.
Okiem przedsiębiorcy
Nissan zasadniczo nie jest ulubieńcem flot. Innymi słowy, jest autem dla indywidualnego nabywcy. Najtańszy Qashqai z malutkim benzynowym motorkiem o pojemności 1,2 litra w wersji Visia to wydatek co najmniej 75 tys. zł. Potem…. jest już tylko drożej. Ceny aut z najmocniejszymi silnikami wahają się od 81 do ponad 106 tysięcy złotych bez opcji dodatkowych.
fot. mat. prasowe
Nissan Qashqai 1.6 DIG-T 160 Tekna - przód
Najtańszy Qashqai z malutkim benzynowym motorkiem o pojemności 1,2 litra w wersji Visia to wydatek co najmniej 75 tys. zł.
Oferta finansowa Nissana obejmuje zarówno kredyt, jak i leasing. Ten pierwszy można otrzymać na nawet 96 miesięcy, przy równych, miesięcznych ratach. Z kolei wariant leasingowy oferowany jest na okres od 24 do 64 miesięcy, z opłatą wstępną od 10% i równymi ratami leasingowymi oraz równocześnie zawartym ubezpieczeniem.
Podsumowanie
Nissan ma tylko jedna wadę. Jest nią cena. Wydaje się jednak, że Polacy nie przejmują się tym zbytnio. Qashqai sprzedaje się niczym świeże bułeczki. Nie, nie jestem zdziwiony tym faktem. Wygląd i wyposażenie przekonują do zakupu, tak jak bezawaryjność. A cena nie zawsze czyni cuda…

1 2
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)