Mercedes Vito tourer. Poczuj się królem szosy
2016-01-25 00:56
Mercedes Vito tourer © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Mercedes Klasy V - van dla VIP-ów
Co to jest?
To Mercedes Vito Tourer 119 BlueTEC z siedmiobiegową skrzynią automatyczną. Ma 190 KM z silnika wysokoprężnego o pojemności 2.15 litra. Na pokładzie – osiem miejsc. Vito jest mniej luksusową – a więc i tańszą – alternatywą dla klasy V. Różni się od niej m.in. projektem kokpitu i zastosowanymi materiałami wykończeniowymi. Z zewnątrz różnice nie są tak wyraźne – mniejsza jest na przykład tylna szyba.
Długość testowanego egzemplarza to 5140 mm. Można kupić jeszcze wersję krótszą (4895 mm) i dłuższą (5370 mm). Napęd jest przekazywany na tylną oś, ale – co nietypowe – Vito można zamówić również z napędem na przód lub na obie osie.
Jak jeździ?
Za kierownicą Vito łatwo jest poczuć się królem szosy. Siedzi się wysoko, wszystko doskonale widać, a samochód budzi respekt wśród innych użytkowników ruchu. Na szczęście, osiągi zapewniane przez silnik są na tyle dobre, że nawet po wciśnięciu gazu do końca, czar nie pryska. 190 KM sprawnie rozpędza Vito, które ze swoimi dwiema tonami masy nie jest przecież zawodnikiem wagi piórkowej. Pierwszą setkę mamy na zegarach już po 9,1 sekundy, a maksymalnie ta szafa na kołach jest w stanie pędzić aż 206 km/h, co sprawia, że jesteśmy szybsi od wielu aut osobowych.
fot. mat. prasowe
Mercedes Vito tourer - z boku
Również w kwestii prowadzenia nie da mu się wiele zarzucić. Musimy, oczywiście, pamiętać o wymiarach auta i wysoko położonym środku ciężkości, ale nawet na szybciej pokonywanych łukach ani kierowca ani pasażerowie nie powinni zamykać oczu ze strachu.
fot. mat. prasowe
Mercedes Vito tourer - wnętrze
Gdy kilka miesięcy temu testowałem „bogatszy” model V250d zauważyłem dwie bolączki tego samochodu – ospały automat i mało harmonijne zawieszenie, natomiast w Vito doskwierają mniej. Skrzynia naprawdę dobrze współpracuje z silnikiem, a zawieszenie potrafi czasem trochę pohałasować albo pogubić się na większych nierównościach, ale o dziwo, to w prostszym i tańszym modelu komfort jazdy wydaje się lepszy. Spalanie wynoszące około 9 litrów na sto kilometrów to dobry wynik w tak dużym samochodzie.
fot. mat. prasowe
Mercedes Vito tourer - tył
Jeśli chodzi o jazdę miejską, miło zaskakuje zwrotność, a przy parkowaniu w ciasnych miejscach (dla tak dużego auta większość miejsc taka jest…) przydaje się obecna w tym egzemplarzu kamera cofania. W trasie pomocny jest aktywny tempomat, choć można by sobie życzyć na przykład nieco lepszej grafiki nawigacji (w tym egzemplarzu pracowała podstawowa jej odmiana). Bardzo dobre reflektory (opcjonalne, LEDowe).
fot. mat. prasowe
Mercedes Vito tourer - wnętrze, fot.2
oprac. : Mikołaj Adamczuk / Motoryzacyjnie Pod Prąd
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)