Hyundai i20 Coupe 1.2 MPI Comfort sportowy tylko z wyglądu
2015-12-14 15:38
Hyundai i20 Coupe 1.2 MPI Comfort © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Hyundai i20 1.4 CRDi Comfort dla europejskiego odbiorcy?
Z zewnątrz…
Model i20 zadebiutował w 2008 roku jako następca Getza. W 2014 na paryskim salonie Koreańczycy zaprezentowali II generację auta. Do salonów trafiły od razu dwie wersje. Hatchback i trzydrzwiowe Coupe. Oba auta, choć technicznie są bliźniakami, stylistycznie bardzo się różnią. Przód trzydrzwiowego i20 przeprojektowano. Styliści zadecydowali o innym wyprofilowaniu pasa przedniego. Linia i20 Coupe jest bardziej drapieżna. Sportowe (przynajmniej w teorii) konotacje auta podkreślają ostre przetłoczenia przecinające karoserię. Na tym nie koniec. Przednia szyba „coupety” została mocniej pochylona, a linię dachu obniżono o 25 mm. Prawdziwym „creme a la creme” są designerski słupek C ozdobiony czarnym panelem i umieszczony nad nim, podkreślający sportowy look auta niewielki spojler. Specjalnie dla tego modelu zaprojektowano też lampy tylne i od nowa ukształtowano zderzak. Innymi słowy, jak na bliźniaków, różnic całkiem sporo….
… i we wnętrzu
O wnętrzu auta można powiedzieć, że jest proste i ergonomiczne. Całość zmontowano bardzo dokładnie i ze sporą starannością, a do tego z przyjemnych w dotyku, choć raczej twardych plastików. Wszystko co niezbędne do jazdy jest czytelne i logicznie rozmieszczone. Logiczne na tyle, że nawet po pobieżnym „oglądzie” wiemy co, gdzie i do czego.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Coupe 1.2 MPI Comfort - przednie fotele
Na brak miejsca wewnątrz narzekać nie można. Z przodu, jest go tyle co w konwencjonalnym i20. Z tyłu, niewiele mniej. Tylna kanapa jest równie wygodna co przednie fotele, a zajęcie miejsca na niej ułatwiają długie, przednie drzwi. Jest wszak z nimi pewien problem. Otóż, na typowym miejscu parkingowym ich otwarcie jest problematyczne. A wyjście z auta przy nie do końca otwartych drzwiach, bywa kłopotliwe. Tyle że to problem nie tylko w i20, ale we wszystkich autach z nadwoziem coupe.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Coupe 1.2 MPI Comfort - z boku
Foremny i ustawny kufer zmieści aż 336 litrów, czyli więcej o 10 od wersji 5-drzwiowej i 6 litrów lepiej, niż w Skodzie Fabii! Po rozłożeniu oparć kanapy bagażnik powiększa sie do 1011 litrów. Przydatną funkcją jest ruchoma płyta podłogowa dzieląca przestrzeń bagażową i zmieniająca poziom załadunku. Bardzo przydatny gadżet, szczególnie że auto, jak to w Coupe bywa, ma wysoki próg załadunku.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Coupe 1.2 MPI Comfort - wnętrze
Technologia
Za sportowym designem Hyundaia i20 Coupe nie podążają osiągi. Pod maską bardzo sportowo wyglądającego auta może pracować jeden z czterech silników - dwóch benzynowych (1.2 MPI 84 KM i 1.4 MPI 100 KM) oraz dwóch wysokoprężnych (1.1 CRDI 75 KM i 1.4 CRDI 90 KM). My do otrzymaliśmy ten 84-konny. Dodam, że motor pełnię mocy osiąga przy 6 tys. obrotów, a swoje maksymalne 122 Nm., dopiero od 4 tysięcy. Efekt? Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 12,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 170 km/h. Myślę, że Koreańczycy jak dotąd nie wykorzystali potencjału i20 Coupe. To auto wygląda jak hot hatch, a jeździ jak typowy mieszczuch. Aż się prosi, żeby pod maskę trafił jeszcze jeden motor, co najmniej 140-konny.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Coupe 1.2 MPI Comfort - fotele
Warto dodać, że auto jest doskonale wyposażone. Już w podstawowej wersji Hyundai i20 Coupe oferuje m.in. 6 poduszek powietrznych, zdalnie sterowany centralny zamek, autoalarm, manualną klimatyzację, elektrykę szyb i lusterek, komputer pokładowy, fabryczne radio, port USB/iPod, regulację wysokości fotela kierowcy, wspomaganie kierownicy z regulacją ustawień i system „follow me home”, czyli opóźnione gaszenie świateł po zamknięciu auta.
fot. mat. prasowe
Hyundai i20 Coupe 1.2 MPI Comfort - z tyłu
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)