Smart ForFour 1.0 Proxy - jedyny w swoim rodzaju
2015-12-09 15:10
Przeczytaj także: Smart ForFour 1.0 Proxy, gdy rozmiar ma znaczenie
71-konny silnik lubi wyższe obroty, dlatego jeżeli bardzo się uprzemy i mamy sporo czasu (teoretycznie, około 15 sekund) rozpędzimy Smarta do 100 km/h. Maksymalnie (nie sprawdzaliśmy w praktyce) auto przekroczy 150 km/h. Smart nie jest tani (o czym wspomnimy nieco później), za to bardzo dobrze wyposażony. Zarówno w systemy wspomagające bezpieczeństwo, jak i te, które uprzyjemniają codzienną eksploatację. Klimatyzacja, niezłe nagłośnienie, nawigacja.
fot. mat. prasowe
Smart ForFour 1.0 Proxy - fotele
Wrażenia z jazdy
Jak jeździ Smart? No cóż, nie jest to, jak już wspomniałem, demon szybkości. Ale litrowy motorek dość dzielnie popycha go do przodu. To, co drażni, to kiepskie wyważenie trzycylindrowej jednostki Renault. W czasie jazdy wszystko jest OK. Kiedy stoimy, drgania czuć wyraźnie na kierownicy. Delikatnie wibruje zresztą całe nadwozie. Tu z rozrzewnieniem wspominamy trzycylindrowe jednostki Volkswagena, które kulturą pracy biją zgermanizowanego Francuza na głowę.
fot. mat. prasowe
Smart ForFour 1.0 Proxy - tył
Zawieszenie? Zdecydowanie twarde. Ale jest to twardość z zakresu akceptowalnych. Do jazdy w mieście, idealnie. Na trasie, tragedii nie ma. Na nierównościach auto podskakuje jak każdy maluch segmentu A. W zakrętach, Smart prowadzi się pewnie i choć to tylny napęd, nawet na śliskim kierowca tego nie odczuwa. Spalanie, według producenta powinno wynosić 4,9 w mieście, 3,8 w trasie i 4,2 litra średnio. No cóż, tyle teoria. Praktyka to 5,5 miasto, 4,4 trasa i około 5,1 litra średnio. I tu wstydu nie ma, bo cała, niemała zresztą konkurencja konsumuje podobne ilości benzynki bezołowiowej.
fot. mat. prasowe
Smart ForFour 1.0 Proxy - przód
Okiem przedsiębiorcy
Smart, jaki jest, każdy widzi. A jest nietuzinkowy, ekscentryczny, jedyny w swoim rodzaju. A za to trzeba (warto) zapłacić. Podstawowa wersja z jednostką 61-konną to wydatek 47 400 zł. Wersja Proxy z silnikiem mocniejszym o 10 KM kosztuje 63 tysiące. Egzemplarz testowy, który doposażono w kilka dodatków został wyceniony na ponad 70 tysięcy. Cena nie wróży zatem powodzenia na rynku flotowym, ale przecież nie dla mistrzów prostej, to znaczy przedstawicieli handlowych został stworzony.
Oferta finansowa obejmuje kredyt ze standardową spłatą, kredyt z ostatnią ratą balonową i Credit&Drive z możliwością zwrócenia samochodu lub wydłużenia spłaty. Dla przedsiębiorców niemiecka marka przygotowała trzy opcje: klasyczny leasing, Lease&Drive Basic (pod koniec umowy zwrot pojazdu) oraz Leasing z serwisem (zawierający naprawy, przeglądy, podatki i ubezpieczenia komunikacyjne).
Podsumowanie
Smarta można polubić lub znienawidzić. To sympatyczne autko nikogo jednak nie pozostawi obojętnym. W odróżnieniu od swojego mniejszego brata, który jest bardziej nowoczesnym gadżetem niż autem, Forfour to pojazd w pełni praktyczny. Zabierze na pokład 4 osoby i prawie 190 litrów bagażu. A do tego, wygląda nadzwyczajnie i… jest, nomen omen, Mercedesem…
Przeczytaj także:
Suzuki Jimny 1.3 VVT Elegance
1 2
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)