Skoda Rapid 1.6 TDI Elegance - auto na „piątkę”
2015-11-18 09:14
Skoda Rapid 1.6 TDI Elegance © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Skoda Rapid 1,2 TSI Elegance
Z zewnątrz…
Rapid powstaje w dwóch wersjach nadwoziowych: spaceback i liftback. I właśnie liftbackiem tym razem podróżowałem. Trzy bryły nadwozia połączone w sensowny sposób. Bez fajerwerków, ale i bez „spontanu” w designie. Ot, kawał dobrej, standardowej „do imentu” roboty. Plusy? To właśnie jest plus. Rapid nie epatuje „zajefajnością”. On po prostu jest, jaki jest. I tym właśnie budzi sympatię. Z zewnątrz sprawia bardzo „kompaktowe” wrażenie.
Atutem Rapida jest również jego podobieństwo do nieco wyżej pozycjonowanej Octavii. Ten zamierzony zabieg jest kolejną zaletą auta, ale… może stać się problemem. Szczególnie dla wspomnianej Octavii właśnie. Rapid, nawet w najdroższej wersji jest (trochę) tańszy niż Octavia. A przy niemal porównywalnych gabarytach i łudząco podobnym wyglądzie, klienci zdecydowani na większy z modeli, mogą zdecydować się na zakup Rapida!
… i we wnętrzu
We wnętrzu, pomimo ogromu przestrzeni, czuć że jednak nie jest to Octavia. Nie żeby znacznie gorsze materiały, mniej staranny montaż czy tańsze „klocki”, z których zmontowano deskę i panel środkowy, ale… Kokpit sprawia wrażenie jakby bardziej surowego. Nawet pomimo tego, że w naszej „testówce” był elegancki, kontrastowy w stosunku do lakieru kolor wykończenia i plastików (twardych nieco), a poziom wyposażenia mógłby niejedną Octavię wpędzić w kompleksy.
fot. mat. prasowe
Skoda Rapid 1.6 TDI Elegance - z boku
Fotele zbudowano tak, by sprawdzały się w podróży. Mają odpowiednią sprężystość, idealne wyprofilowanie oparcia i siedziska. Być może, przydałoby się nieco lepsze trzymanie boczne, ale Rapid do ostrej jazdy w zakrętach zdecydowanie nie służy. Tylna kanapa to czysta perfekcja. Nawet zbyt rosłym pasażerom nie powinno brakować miejsca na nogi czy głowy. I to bez względu na to, jak daleko odsuniemy fotele przednie.
fot. mat. prasowe
Skoda Rapid 1.6 TDI Elegance - wnętrze
Kolejna zaletą auta jest bagażnik. W standardowej konfiguracji mieści aż 550 litrów, czyli niewiele mniej, niż w Octavii. Po złożeniu tylnych oparć przestrzeń załadunkowa wzrasta do prawie 1500 litrów. A to już jest bardzo dużo.
fot. mat. prasowe
Skoda Rapid 1.6 TDI Elegance - fotele
Technologia
Czesi do napędu swojego auta proponują całą gamę jednostek wysokoprężnych i benzynowych. Tym razem, pod maską testowego Rapida pracował 1,6-litrowy silnik wysokoprężny, czyli popularne TDI. Nie był to jednak znany z innych modeli silnik 105-konny, tylko wprowadzony w tym roku motor generujący 115 KM. Pełnię mocy nowa jednostka osiąga przy 3500 obrotach, a maksymalne 250 Nm - od 1500 do 3000 obrotów. Z nowym motorem Rapid przekracza 200 km/h, a pierwszą „setkę” rozmienia w równo 10 sekund.
fot. mat. prasowe
Skoda Rapid 1.6 TDI Elegance - przód
Nowy silnik dał autu moc i… oszczędność. Kiedy testowałem Rapida ze 105-konnym motorem, średnia z testu wyniosła około 5,5 litra. Mocniejszy silnik okazał się oszczędniejszy. Na dystansie 1290 km (tak, na tyle wystarczył zbiornik paliwa) auto zasysało około 4,5. Spalanie w trasie, spadało poniżej 4 litrów a w mieście, nieznacznie przekraczało 5,5 litra! Podczas pierwszych, premierowych jazd Rapidem, niezbyt podobała się mi praca manualnej skrzyni biegów. Czesi popracowali nad tematem i trzeba przyznać, że 6-biegowa przekładnia dzielnie wspiera silnik, a zmiana biegów nie przypomina już mieszania łyżką w budyniu.
fot. mat. prasowe
Skoda Rapid 1.6 TDI Elegance - z tyłu
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)