eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plMotoTesty autVolvo XC70 D4 Drive-E FWD Summum Inscription

Volvo XC70 D4 Drive-E FWD Summum Inscription

2015-10-01 14:55

Volvo XC70 D4 Drive-E FWD Summum Inscription

Volvo XC70 D4 Drive-E FWD Summum Inscription © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (13)

Volvo zawsze miało aspiracje do bycia prekursorem. Nie tylko w dziedzinie bezpieczeństwa. Koncernowi z Goteborga Europa zawdzięcza miedzy innymi duże, pakowne kombi w amerykańskim stylu, ale też kombi podwyższone z możliwościami jazdy w terenie. Zanim pojawiły się Audi Allroad, VW Alltrack czy Skoda Scout, Szwedzi stworzyli Cross Country…

Przeczytaj także: Volvo XC70 D5 AWD Summum

Z zewnątrz…


Pierwsza generacja XC70 pojawiła się w salonach w 2000 roku. I sprzedawała się przez 7 lat, kiedy to powstała druga generacja Cross Country. W 2013 roku auto przeszło lifting. I takim, poliftowym XC70 ostatnio podróżowaliśmy. Samochód, pomimo liftingu, nieco odstaje już od obecnej gamy Volvo. Szwedzi weszli w nowy etap projektowania aut. Zerwali z typowym dla Skandynawów zachowawczym, by nie powiedzieć konserwatywnym stylem. Ale XC70 to jakby auto nieco z poprzedniej epoki. Widać to szczególnie na parkingu przed… Domem Volvo. Nie, wcale się nie czepiam. Ja lubię ten starszy styl Volvo. Doceniam prostotę i jednocześnie klasę tych aut. XC70, pomimo swoich gabarytów, wcale nie wygląda jak ociężałe kombi z podniesionym zawieszeniem.

Ale do rzeczy. Po liftingu, to uterenowione kombi naprawdę odmłodniało. Projektanci zmodernizowali przód pojazdu. Prosty zabieg z przeprojektowaniem zderzaków i zmianą wypełnień reflektorów, nadał autu nowego wyrazu. Nieznacznie zmienił się też kształt grilla. Tu designerzy poszli w kierunku nowego nurtu stylistycznego marki, który zapoczątkował model XC60.

… i we wnętrzu


Lifting liftingiem, ale dobrego zmieniać nie należy. Jest to jest jedyna słuszna zasada. I… po lifcie zewnętrznym, zmian we wnętrzu nie było. Pozostała więc chłodna, skandynawska elegancja. I ergonomia, która nie ma sobie równych. Kokpit, widziany oczyma kierowcy to miejsce, które opuszczamy niechętnie. Powodów jest kilka. Szwedzi długo rozgryzali zasady ergonomii. Kiedy je rozgryźli, stworzyli Volvo. A tu wszystko, absolutnie wszystko, co jest nam do obsługi auta potrzebne, mamy pod ręką i „na oku”. Że Niemcy są najlepsi w dziedzinie ergonomii? Owszem… Zaraz po Szwedach.

fot. mat. prasowe

Volvo XC70 D4 Drive-E FWD Summum Inscription - z boku

Po liftingu, to uterenowione kombi naprawdę odmłodniało.


Fotele i tylna kanapa są jak cała reszta auta. Nieco w starym stylu, czyli… wściekle wygodne. Tak się złożyło, że autem jechały 1350 km bez przerwy 4 osoby ze sporym bagażem. Wrażenia z jazdy? Otóż… żadnych wrażeń! XC70 przemieszcza się szybko, pomimo dość głośnego silnika, bardzo harmonijnie i… oszczędnie. Wnętrze wprost otula pasażerów zapewniając im komfort adekwatny dla segmentu premium. A do tego, jadąc tyle godzin, doceniamy to, z czego wnętrze wyprodukowano i jak je poskładano. I tu, po raz kolejny, bez najmniejszej uwagi…

fot. mat. prasowe

Volvo XC70 D4 Drive-E FWD Summum Inscription - wnętrze

Wewnątrz chłodna, skandynawska elegancja. I ergonomia, która nie ma sobie równych.


Technologia


Testowe XC70 D4 zerwało z tradycją poprzedników. Otóż… jest przednionapędowe. Szwedzi doszli do wniosku, że 4WD nie zawsze jest ( z czym się zgadzamy) potrzebne. Tak jak i (z tym się zdecydowanie nie zgadzamy!) 5 cylindrów. Dlatego, Cross Country jest wyposażone w napęd na przód, 8-biegową skrzynie Geartronic i nowy, dwulitrowy motor Drive-E z 4 cylindrami. Owe 4 cylindry mają jednak podobne parametry do 5-cylindrowego D5, czyli 181 KM (od 4250 obrotów) i 400 Nm. (1750 – 2500 obrotów). Auto jest zaskakująco dynamiczne. Pierwsza setka pojawia się po 8,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 210 km/h.

fot. mat. prasowe

Volvo XC70 D4 Drive-E FWD Summum Inscription - fotele

Fotele i tylna kanapa są jak cała reszta auta. Nieco w starym stylu, czyli… wściekle wygodne.


Silnik z serii Drive-E jest stosunkowo głośny. Tradycyjny rechot diesla słychać na zewnątrz. Za do pojazd wyciszono tak, że tylko leciutkie wibracje informują nas, że pod maską dziarsko pracuje dwulitrowy „kaszlak”. Ciekawostką są zawieszenie i system przeniesienia napędu. Otóż, Skandynawom udała się nie lada sztuka. Wyższe w stosunku do standardowego V70 auto prowadzi się tak, jak... wspomnianą V70. Zwiększonego prześwitu nie czuć nawet w ciasnych łukach. Za to bardzo przydaje się tam, gdzie asfalt pozostał tylko wspomnieniem lub wcale go nie było. Przy nieco gorszej trakcji nie odczuwamy też braku sprzęgła lepkościowego. Napęd 2WD całkiem sprawnie radzi sobie z ciężkim, rodzinnym kombi.

fot. mat. prasowe

Volvo XC70 D4 Drive-E FWD Summum Inscription - z przodu i boku

Projektanci zmodernizowali przód pojazdu. Prosty zabieg z przeprojektowaniem zderzaków i zmianą wypełnień reflektorów, nadał autu nowego wyrazu.

 

1 2

następna

oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl NaMasce.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: