DS 5 2.0 BlueHDi EAT6 So Chic robi wrażenie
2015-09-02 13:27
DS 5 2.0 BlueHDi EAT6 So Chic © fot. mat. prasowe
Jakie wymogi powinna spełniać marka premium? Nikt nigdy tego nie określił. Oczywiście, ponadprzeciętna jakość i nowoczesna technologia to podstawa, ale co z całą resztą? No właśnie, wiele zależy od subiektywnych odczuć. W moim przekonaniu nowa marka koncernu PSA, czyli DS, zasługuje na członkostwo w tej grupie. Jakiś argument…? A i owszem, flagowy model: DS 5.
Przeczytaj także: Suzuki Jimny 1.3 VVT Elegance
Karoseria
Nawet osoby o skromnej wiedzy motoryzacyjnej zorientują się, że tak narysowana karoseria nie pochodzi z Wolfsburga… Odważne przetłoczenia, chromowane detale, nietypowe proporcje i cały pakiet stylistycznych smaczków. To wszystko świadczy o tym, że francuska marka nie chce być postrzegana jako konserwatywna. Wręcz przeciwnie. Awangarda to znacznie lepiej pasujące słowo. Listwy łączące reflektory ze słupkiem A, świetnie wyglądające lampy, wyraźnie opadająca linia dachu i… dużo, dużo więcej. Mimo kilku lat na karku, „piątka” dalej prezentuje się nowocześnie i elegancko zarazem.
Wnętrze
Wnętrze jest równie futurystyczne, dlatego należy się pochwała za zachowanie spójności. Kokpit został wykonany z bardzo dobrych materiałów, które wzorowo spasowano. Miękki, przyjemny w dotyku plastik, skóra i aluminium tworzą naprawdę urokliwą całość. Konsola centralna jest wyraźnie pochylona, co także może się podobać. Mimo dość nietypowego rozmieszczenia przycisków i pokręteł, wszystko jest łatwe w obsłudze i nie rodzi najmniejszych problemów – nawet podczas jazdy. Warto również zwrócić uwagę na detale. Takie elementy jak klamki, zegar analogowy i dysze nawiewów sprawiają wrażenie naprawdę przemyślanych. Mam jednak dwa zastrzeżenia. Pierwsze z nich, to umieszczenie przycisków do sterowania szybami na tunelu środkowym. Gdyby powędrowały one na drzwi, byłoby miejsce na kubek z piciem, którego brak jest tym drugim zastrzeżeniem. Klasyczny cup holder powinien być w każdym aucie.
Przednie fotele to ekstraklasa – i w dziedzinie komfortu, i w dziedzinie designu. Atrakcyjne, dwukolorowe obicia, długie siedzisko, wygodne zagłówki, dobre wyprofilowanie i szeroki zakres regulacji sprawiają, że każdy dobierze właściwą pozycję. Ponadto, kierowca może się cieszyć masażem pulsacyjnym. „Grzanie i elektryka” też oczywiście są. A jak jest na tylnej kanapie? Wygodnie, jednakże dla dwóch osób średniego wzrostu. Kąt pochylenia oparcia i ogólny rozmiar kanapy nie budzą najmniejszych zastrzeżeń, ale przestrzeni nad głowami, jak na gabaryty auta, nie jest przesadnie dużo. To oczywiście efekt opadającej linii dachu i zamontowania dwóch dodatkowych okien z roletami.
fot. mat. prasowe
DS 5 2.0 BlueHDi EAT6 So Chic z tyłu
Co istotne, mimo awangardowej sylwetki projektanci wygospodarowali sporo miejsca na bagażnik - prawie 470 litrów. Wystarczy na wakacyjny ekwipunek czterech osób, nawet z zamontowanym subwooferem marki Denon. Po złożeniu oparć, nie powstaje żaden próg, jedynie lekkie pochylenie, które nie powinno przeszkadzać podczas załadunku większych przedmiotów.
fot. mat. prasowe
DS 5 2.0 BlueHDi EAT6 So Chic - wnętrze
Technologia
Trudno jednoznacznie stwierdzić, która jednostka napędowa pasuje najbardziej do DS 5. Zarówno topowy benzyniak, jak i najmocniejszy diesel sprawdzają się bardzo dobrze. Do testu otrzymałem jednak egzemplarz z tym drugim. To oczywiście 2-litrowa jednostka BlueHDi generująca 180 KM (przy 3750 obr./min.) i 400 Nm (przy 2000 obr./min.). To całkiem liczne stado koni trafia na oś przednią za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej. Osiągi? Nie powalają, ale są w zupełności wystarczające. Sprint do setki trwa bowiem 9,2 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 220 km/h. Według producenta, średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym powinno wynosić 4,4 litra. Te rezultaty trudno osiągnąć normalną jazdą, jednakże 6 litrów to wynik, który nie wymaga najmniejszego wysiłku. W mieście, gdy często przyspieszamy, łatwo zmieścić się w 7 litrach.
fot. mat. prasowe
DS 5 2.0 BlueHDi EAT6 So Chic - fotele
Przeczytaj także:
Biżuteryjny DS 4 E-TENSE 225
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)