Przeczytaj także: Fiat 600e zbyt drogi na sukces?
Karoseria
To bez wątpienia najbardziej urodziwa wariacja „pięćsetki”, jaka do tej pory powstała. Pozwolę sobie nawet stwierdzić, że jest najładniejszym projektem Fiata ostatnich lat. Włoski crossover prezentuje się dynamicznie i masywnie zarazem. Pas przedni czerpie garściami z normalnej „pięćsetki”, dlatego nie brakuje mu krągłości. Z kolei tylna część karoserii z mocno pochyloną szybą, dużymi lampami i wyraźnym spojlerem nadaje sylwetce lekkości. Całość dopełniają chromowane dodatki i wieloramienne felgi. I tym sposobem włoscy styliści znowu pokazali, że są w formie.
Wnętrze
Po najlepszym designie, przyszedł czas na… najlepsze wnętrze. Przyznam, że nie spodziewałem się takiej jakości materiałów. Znaczna część kokpitu została wykonana z miękkich tworzyw, a tam, gdzie są one twarde, można liczyć na wzorowe spasowanie. Ponadto, zadbano o bardzo dobre wykończenie boczków drzwi, co nie jest popularne w tej klasie. Cieszą także smaczki stylistyczne w postaci ciekawych klamek, ładnie wkomponowanych przycisków czy listwy w kolorze karoserii. Fiat odrobił lekcje.
Największym zaskoczeniem są jednak niezwykle wygodne fotele. Nie wiem czy to kwestia mojej anatomii, czy nie, ale każda, nawet wielogodzinna podróż nie wpływała negatywnie na kręgosłup. Zarówno siedziska, jak i oparcia mają dobre wyprofilowanie. Zakres regulacji również nie budzi zastrzeżeń. Przyczepić się mogę jedynie do atrakcyjnych, ale zbyt twardych zagłówków. Na tylnej kanapie miejsca jest pod dostatkiem dla dwóch osób średniego wzrostu, jednakże przydałyby się nieco dłuższe siedziska.
fot. mat. prasowe
Fiat 500X City Look 1.6 E-Torq Lounge z tyłu
Tylna część karoserii z mocno pochyloną szybą, dużymi lampami i wyraźnym spojlerem nadaje sylwetce lekkości.
Urodziwa karoseria nie skrywa rekordowego bagażnika (350 litrów), ale jest on na tyle duży, że wystarczy na wakacyjną podróż. Na pochwałę zasługuje szeroki otwór ułatwiający pakowanie większych przedmiotów. Po rozłożeniu oparcia kanapy przestrzeń załadunkowa wzrasta do 1000 litrów. Warto zaznaczyć, że powstaje wtedy praktycznie płaska podłoga.
fot. mat. prasowe
Fiat 500X City Look 1.6 E-Torq Lounge - wnętrze
Znaczna część kokpitu została wykonana z miękkich tworzyw, a tam, gdzie są one twarde, można liczyć na wzorowe spasowanie. Ponadto, zadbano o bardzo dobre wykończenie boczków drzwi, co nie jest popularne w tej klasie.
Technologia
Do testu otrzymałem egzemplarz z podstawowym silnikiem benzynowym zwanym E-Torq. Jest to jednostka o pojemności 1,6 litra generująca 110 KM (przy 5500 obr./min.) i 152 Nm (przy 4500 obr./min.). Po tych danych można się domyślić, że nie wspiera jej żadna turbina. Niestety. Współpracuje ona z 5-biegową skrzynią manualną. Napęd? Na oś przednią. I całe szczęście… Osiągi? Przeciętne. Sprint do setki zajmuje około 11,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 180 km/h. Jeśli chodzi o spalanie, to włoski crossover w tej wersji też nie jest mistrzem. W mieście potrzebuje 9 litrów, a na trasie – 7,5 litra.
fot. mat. prasowe
Fiat 500X City Look 1.6 E-Torq Lounge - fotele
Zarówno siedziska, jak i oparcia mają dobre wyprofilowanie.
Wrażenia z jazdy
Właściwości jezdne 500X pozwalają na pewne prowadzenie. Układ kierowniczy jest wystarczająco precyzyjny, a zawieszenie – sprężyste. Dzięki temu dynamiczne pokonywanie zakrętów jest jak najbardziej możliwe. Komfort jazdy także stoi na dobrym poziomie, choć głębsze dziury potrafią poinformować podróżnych o swoim istnieniu. Warto zatem zastanowić się nad nieco mniejszymi felgami.
fot. mat. prasowe
Fiat 500X City Look 1.6 E-Torq Lounge - z boku
Właściwości jezdne 500X pozwalają na pewne prowadzenie. Układ kierowniczy jest wystarczająco precyzyjny, a zawieszenie – sprężyste.
Moje wątpliwości budzi jednak wspomniany wyżej duet: jednostka napędowa i skrzynia biegów. Niewielka moc daje się we znaki podczas każdej próby wyprzedzania. Dodam, że wybranie trybu „Sport” niewiele daje. Sama przekładnia pracuje całkiem nieźle, ale brak szóstego biegu zwiększa obroty przy wysokich prędkościach, a to oznacza wyższy hałas w kabinie i… większe wydatki przy dystrybutorze. Tę wersję silnikową polecam więc jedynie kierowcom o wyjątkowo spokojnym usposobieniu. Podkreślam, wyjątkowo…
W mieście auto spisuje się wzorowo. Spory prześwit umożliwia pokonywanie wysokich krawężników, a także zjechanie z asfaltu. Cieszy również dobra widoczność w każdą stronę, co jest zasługą między innymi dużych lusterek. Ponadto, manewrowanie ułatwiają krótkie zwisy karoserii. Parkowanie nie powinno więc nikomu sprawiać problemów.
fot. mat. prasowe
Fiat 500X City Look 1.6 E-Torq Lounge - przód
Pas przedni czerpie garściami z normalnej „pięćsetki”, dlatego nie brakuje mu krągłości.

oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)