Firmy transportowe: właściciele płacą kary za błędy kierowców
2015-07-02 12:59
Tir © gilles lougassi - Fotolia.com
Przeczytaj także: Branża TSL 2013-2014
To praktycznie jedyna przesłanka określona w art. 13i ustawy o drogach publicznych, która przesądza o tym, że jeżeli kierujący pojazdem nie wypełni tego ustawowego obowiązku, będzie odpowiadał za naruszenie przepisów w zakresie poboru opłat i zostanie na niego nałożona kara. W pozostałych przypadkach właściciel lub posiadacz środka transportu musi używać urządzenia do elektronicznego poboru opłat zgodnie z przeznaczeniem. Co to w praktyce oznacza wiedzą przewoźnicy drogowi – za naruszenie obowiązku wniesienia opłaty za przejazd po płatnych odcinkach dróg krajowych oraz w przypadku niewłaściwego użytkowania narzędzia do poboru opłat zamontowanego w pojeździe, kara wymierzana jest właścicielowi auta lub jego posiadaczowi/leasingobiorcy. W dyskusji prowadzonej na forum komisji sejmowych nie znalazły zrozumienia argumenty przedsiębiorców, że nie we wszystkich przypadkach mają wpływ na negatywne zachowania kierowców i w rzeczywistości muszą płacić kary za ich błędy lub uchybienia.Poprawa bezpieczeństwa?!
Nie minęło kilka miesięcy i podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz zmianie innych ustaw, zawartego w druku sejmowym nr 3222, rozpoczęła prace nad nową regulacją prawną. Ogólnopolski Związek Pracodawców Transportu Drogowego rozumie niektóre motywy kierujące ustawodawcą, takie jak choćby poprawa egzekucji należności finansowych za wykroczenia popełnione przez kierowców. Jednak jesteśmy zdecydowanie przeciwni rozwiązaniu tego problemu w sposób zaproponowany przez posłów. Celem projektu jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego, lecz trudno zgodzić się z potrzebą zmiany zasad odpowiedzialności za popełniane wykroczenia w ruch drogowym, a taką zawarto w propozycji.
Polska jest państwem prawa i ta konstytucyjna zasada powinna być nadrzędną dla ustawodawcy tworzącego nowe regulacje prawne. Przepis art. 42 ust. 1 Konstytucji RP jednoznacznie stanowi „Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia”.
fot. gilles lougassi - Fotolia.com
Tir
Winny jest niewinny
Przedstawiony projekt w zakresie ustalenia osoby winnej popełnionego wykroczenia wydaje się przeczyć tej konstytucyjnej zasadzie. Procedowana zmiana ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowi kolejną próbę zastąpienia braku zdolności administracyjnej państwa (kłopoty kadrowe, skomplikowane procedury, wysokie koszty działania) zmianą adresata kary jaką organ kontroli ma nałożyć za ujawnione wykroczenie.
Projekt przedłożonej ustawy określający, że winnym wykroczenia nie jest kierowca dopuszczający się złamania przepisów ruchu drogowego tylko właściciel użyczający pojazdu lub przedsiębiorca zatrudniający kierowcę, budzi poważne wątpliwości członków OZPTD, co do zgodności z Konstytucją. Przewoźnicy drogowi sprzeciwiają się koncepcji, żeby za wykroczenia popełnione przez kierującego pojazdem, które są efektem jego samodzielnych decyzji i zachowań, czynić winnym inny podmiot.
Przydatne linki:
- Ustawa o drogach publicznych
- Prawo o ruchu drogowym
Sprzeciw OZPTD
Pismo ze sprzeciwem w tej sprawie Przewodniczący Związku w imieniu wszystkich członków OZPTD skierował do Przewodniczącego Sejmowej Komisji Infrastruktury. Na tym etapie prac legislacyjnych możliwa jest każda zmiana projektu, wymaga to jednak konsolidacji działań wszystkich organizacji zrzeszających przewoźników drogowych i oczywiście zrozumienia tego problemu przez parlamentarzystów.
Andrzej Bogdanowicz, dyrektor generalny OZPTD
oprac. : Truck & Business Polska
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)