SsangYong Rexton e-XDi AT 4WD Sapphire: prosty, lecz porządny SUV
2015-06-09 15:11
SsangYong Rexton e-XDi AT 4WD Sapphire - widok z przodu i boku © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Ssangyong Rexton W - egzotyka w rozsądnej cenie
Karoseria
Rexton to najbardziej powściągliwa stylistycznie konstrukcja, jaką SsangYong zaprojektował w ostatnich latach. To wcale nie oznacza, że nie zwraca na siebie uwagi. Wręcz przeciwnie. Już same gabaryty sprawiają, że trudno go nie zauważyć. Pas przedni, który tworzą reflektory z diodami LED do jazdy dziennej, szeroki, chromowany grill, długa, wyraźnie opadająca maska i stosunkowo niewielki zderzak, prezentuje się konserwatywnie i elegancko zarazem. Tylna część karoserii z szybą o ciekawym kształcie, napisem „REXTON” na klapie i prostymi lampami robi bardzo podobne wrażenie, dzięki czemu możemy uznać, że design koreańskiego SUV-a jest całkiem spójny.
Wnętrze
Stylistka kokpitu idealnie pasuje do karoserii. Jest równie spokojna i klasyczna. Konsola centralna, którą tworzą ładnie wkomponowane panele radia i klimatyzacji, jest czytelna i prosta w obsłudze. Na pochwałę zasługują także duże zegary z łagodnym dla oczu podświetleniem. Cieszy również fakt, że udało się uniknąć wpadek ergonomicznych znanych z wcześniej testowanego Rodiusa. Minusy? A i owszem, są. Przede wszystkim materiały. Niewielka część miękkiego plastiku „na górze” kokpitu to już za trochę mało w tym segmencie. Przydałoby się też nieco mniejsze, bardziej poręczne koło kierownicy. Największym rozczarowaniem jest natomiast brak komputera pokładowego. Na szczęście na rynku pojawiła się wersja po liftingu, do której ten element został już dodany.
fot. mat. prasowe
SsangYong Rexton e-XDi AT 4WD Sapphire - widok z tyłu i boku
fot. mat. prasowe
SsangYong Rexton e-XDi AT 4WD Sapphire - wnętrze
Przednie fotele są duże i wygodne, choć o podparciu bocznym należy zapomnieć. Sprawdzają się jednak podczas wielogodzinnej jazdy, dlatego zasługują na dużego plusa. Ich zakres regulacji jest wystarczający. Na tylnej kanapie może być wygodnie nawet trzem osobom. Nie brakuje miejsca ani na długość, ani na wysokość. Warto dodać, że siedzisko ma na tyle duże rozmiary, że nogi podróżnych są dobrze podpierane. Kolejną zaletą jest możliwość zwiększenia kąta oparcia, co znacznie poprawia komfort jazdy. Co ciekawe, auto zostało wyposażone w trzeci rząd siedzeń. Nie ma tam jednak wystarczającej przestrzeni, szczególnie na nogi, dlatego wygodnie będzie jedynie dzieciom.
fot. mat. prasowe
SsangYong Rexton e-XDi AT 4WD Sapphire - przednie i tylne fotele
Bagażnik to niestety łyżka dziegciu. Powodem takiego stanu rzeczy jest owy trzeci rząd, który zamiast zręcznie chować się w podłodze, tworzy naprawdę duży, dodatkowy próg. Projektanci powinni znacznie bardziej się postarać. Gdy na pokładzie znajduje się „komplet”, to jego pojemność wynosi mniej niż 200 litrów. Jeśli jednak złożymy oba tylne rzędy, do dyspozycji dwójki podróżnych będzie 1338 litrów wolnej przestrzeni.
fot. mat. prasowe
SsangYong Rexton e-XDi AT 4WD Sapphire - widok z boku
oprac. : Wojciech Krzemiński / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)