Urodziwa Mazda 2 SKYACTIV-G 90 KM 6AT SkyENERGY
2015-06-08 14:46
Mazda 2 SKYACTIV-G 90 KM 6AT SkyENERGY - widok z przodu i boku © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Mazda 6 2.5 SKYACTIV-G 6AT i-ELOOP SkyPASSION jeździ tak jak wygląda
Z zewnątrz…
Wszystko zmieniło się kilka lat temu. Wraz z nową linią modelową, którą zapowiadało CX-5, Mazda stała się po prostu piękna. I tak jak kiedyś byłem fanatykiem modelu 626, teraz zakochałem się w obecnej gamie. A Mazda 2 jest jej kontynuatorką. I w wyglądzie zewnętrznym nie ma absolutnie nic, co mogłoby mi się nie podobać. Przód, niczym paszcza drapieżnej ryby z lekko zezującymi oczkami reflektorów. Doskonale wkomponowany dodatkowy wlot powietrza pod grillem. Całość zmonitowano tak zmyślnie, że nie dziwi nawet brak typowego zderzaka. Owszem, może być to bolesne po stłuczce, ale… „optyka, głupcze”.
Tył także przeszedł metamorfozę. Jest teraz dużo bardziej podobny do poprzedniej „Trójki”. Ale dzięki ostrzej zarysowanej linii tylnych lamp i dyfuzorowi, miejska „Dwójka” sprawia wrażenie małego, ostrego hatchbacka. Podkreśla to dodatkowo linia boczna. Odważne przetłoczenia, wyraźnie wspinająca się linia okien i opadający lekko dach zwieńczony małym spoilerem wyglądają bardzo dynamicznie, wręcz sportowo. Reasumując, „Dwójka” z zewnątrz wygląda bardzo atrakcyjnie. I sprawia wrażenie większej niż jest. I chyba coś w tym jest. Mazda 2 mierzy bowiem 4060 mm długości, 1695 mm szerokości i 1495 mm wysokości. Rozstaw osi to 2570 mm.
… i we wnętrzu
Tym razem styliści Mazdy poszaleli i we wnętrzu. Zamiast wszechobecnej szarości – ostre, kontrastowe barwy. Miękkie plastiki, których nie powstydziłaby się i Mazda 6. Sporo wstawek w kolorze tapicerki na desce i drzwiach. Mówiąc krótko (czyt. pisząc), jest o klasę lepiej, niż w przypadku poprzedniej „Dwójki”.
Spory rozstaw osi to także obszerne wnętrze. Auto sprawia wrażenie większego niż jest nie tylko na zewnątrz. Także we wnętrzu jest przestronnie i wygodnie. Fotele i kanapa w mojej opinii, są bardziej niż dobre. Jedyny irytujący szczegół, to regulacja przedniego fotela systemem dźwigni – działa mało precyzyjnie. Za to estetyka i ergonomia są bez zarzutu. Czytelne zegary. Do tego duży, 7-calowy wyświetlacz na podszybiu. Regulacja klimatyzacji i wejście USB w logicznym miejscu. Ponadto, większą cześć panelu sterowania przeniesiono na wielofunkcyjną kierownicę. Innymi słowy, poza regulacją wspomnianego wyżej fotela, nie mam się do czego przyczepić.
fot. mat. prasowe
Mazda 2 SKYACTIV-G 90 KM 6AT SkyENERGY - widok z tyłu i boku
fot. mat. prasowe
Mazda 2 SKYACTIV-G 90 KM 6AT SkyENERGY - wnętrze
Pojemne wnętrze nie idzie często w parze z bagażnikiem. W przypadku Mazdy 2 nie ma powodu do narzekań. Do auta da się zapakować akceptowalne 280 litrów do linii okien lub 950 litrów w przypadku rozłożonej kanapy. Może to nie rekord, ale w sumie wystarczy.
fot. mat. prasowe
Mazda 2 SKYACTIV-G 90 KM 6AT SkyENERGY - widok z boku
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)