Opel Adam 1.4 Glam - bojowy słodziak
2015-04-03 11:49
Przeczytaj także: Bardzo stylowy Opel Adam
Wrażenia z jazdy
Trudno przyczepić się do czegokolwiek jadąc 100-konnym Adamem. Jednostka napędowa dobrze reaguje na energiczne wciśniecie pedału gazu. Silnik aby pokazać wszystkie swoje zalety, wymaga trzymania na wysokich obrotach. To z kolei powoduje nieco większe spalanie. W teście auto konsumowało średnio 5,2 litra etyliny na 100 km. W mieście, spalanie wyniosło około 6,3 litra a na trasie – niewiele ponad 4. Na szczęście, odgłosy pracy silnika nie są nadmiernie uciążliwe dla kierowcy i pasażerów.
fot. mat. prasowe
Opel Adam 1.4 Glam - przednie i tylne fotele
Zawieszenie auta to standard Opla. Jest w zasadzie twardo. Ale twardo, nie znaczy niekomfortowo. Oczywiście, mniejsze auto nie lubi poprzecznych muld. Ale, i tu spore zaskoczenie, wybiera je zaskakująco delikatnie. A do uszu kierowcy i pasażerów nie dochodzą niepokojące stuki czy inne odgłosy jego pracy.
fot. mat. prasowe
Opel Adam 1.4 Glam - tył
Okiem przedsiębiorcy
Czy zakup Adama to okazja? Hmm, no cóż, auto kosztuje od około 42 do ponad 54 tysięcy złotych. Egzemplarz z silnikiem 1.4 Ecotec o mocy 100 KM w wersji Glam wyceniono na około 53 tys. zł. Jak na auto miejskie wydaje się, że nie jest to okazja sezonu. Ale czy aby na pewno? Wprawdzie Fiat 500 jest tańszy, za to równie „oldskulowe” Audi A1, znacznie droższe.
fot. mat. prasowe
Opel Adam 1.4 Glam - widok z boku
Zakup można sfinansować wybierając jedną z trzech opcji kredytowych: 4×25%, 3×33% i 50/50. Szczegółowe warunki dostosowywane są indywidualnie, dlatego o szczegóły należy pytać we własnym zakresie. Auto dostępne jest też w leasingu. Podstawowy warunek to wpłata własna. Jej wysokość wynosi od 1 do 50 % wartości auta. Okres umowy może trwać do 84 miesięcy. Usługi finansowe dla Opla realizowane są przy współpracy z Getin Bank.
fot. mat. prasowe
Opel Adam 1.4 Glam - widok z przodu i boku, zdjęcie nr 3
Podsumowanie
Najmniejszy Opel to celna riposta na Fiata 500. Dobrze wygląda, dobrze jeździ, wyróżnia się wysoką jakością wykonania. Podobnie jak u włoskiego konkurenta ma sporo możliwości personalizacji. Niemieckiego przedstawiciela segmentu A zaprojektowano z finezją, o jaką trudno praktycznych do bólu Niemców posądzić. A jednak powstał. I nie jest to ostatnie słowo Opla…
1 2
oprac. : Artur Balwisz / NaMasce.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)